Giro d'Italia: De Gendt najlepszy z ucieczki
filip bossuyt from Kortrijk, Belgium, CC BY 2.0 , via Wikimedia Commons

Giro d'Italia: De Gendt najlepszy z ucieczki

  • Dodał: Jakub Łosiak
  • Data publikacji: 14.05.2022, 17:50

Na ósmym etapie Giro d'Italia o zwycięstwo walczyli uciekinierzy. Thomas De Gendt (Lotto Soudal) potwierdził, że jest specjalistą w tego typu akcjach i triumfował w Neapolu. Koszulkę lidera utrzymał Juan Pedro Lopez (Trek-Segafredo).

 

Kolarze podczas ósmego etapu Giro kręcili się w okolicach Neapolu. Trasa liczyła 149 km i naszpikowana była krótkimi podjazdami. Szczyt ostatniego z nich znajdował się około 7 km przed metą.

W odjeździe dnia chciało znaleźć się wielu zawodników, więc początek etapu był bardzo dynamiczny. Najaktywniejszy w tej fazie byłą Mathieu van der Poel (Alpecin Fenix), który za drugim atakiem odjechał od peletonu. Za nim ukształtowała się 20-osobowa grupa, w której jechali: Andrea Vendrame, Lilian Calmejane (AG2R Citroen Team), Fabio Felline, Harold Tejada (Astana Qazaqstan Team), Wout Poels, Jasha Suetterlin (Bahrain – Victorious), Davide Gabburo (Bardiani-CSF-Faizane), Simone Ravanelli, Edoardo Zardini (Drone Hopper – Androni Giocattoli), Mirco Maestri, Samuele Rivi (EOLO-Kometa), Biniam Girmay (Intermarche-Wanty-Gobert Materiaux), Thomas De Gendt, Sylvain Moniquet, Harm Vanhoucke (Lotto Soudal), Jorge Arcas (Movistar Team), Mauro Schmid (Quick-Step Alpha Vinyl), Mattias Skjelmose (Trek-Segafredo), Diego Ulissi (UAE Team Emirates) i Guillaume Martin (Cofidis). Po chwili zdołali oni dojechać do uciekającego Holendra.

 

Peleton nie odpuszczał na uciekinierów na więcej niż 4 minuty z uwagi na obecności w odjeździe Guillaume Martina. W pewnym momencie na atak w ucieczce zdecydował się van der Poel, ale wszystko się zjechało. Kluczowa była akcja przeprowadzona przez Davide Gabburo, za którym pojechali Jorge Arcas, Thomas De Gendt, Harm Vanhoucke oraz Simone Ravanelli. Ostatni z nich nie wytrzymał jednak zbyt długo tempa rywali. Pozostałą czwórkę próbowali gonić m.in. van der Poel, Girmay, Poels czy Schmidt, ale nie dali rady.

 

Na finiszu Vanhoucke rozprowadził towarzystwo, a jego kolega z drużyny Thomas De Gendt skutecznie to wykorzystał, triumfując w Neapolu. Drugie miejsce zajął Davide Gabburo, a trzeci był Jorge Arcas. Główni faworyci przyjechali na remis, a prowadzenie w generalce utrzymał Juan Pedro Lopez (Trek-Segafredo). Nadrobił nieco Guillaume Martin, który awansował na czwarte miejsce.