Hokej - MŚ: bez niespodzianek w sobotnich meczach

Hokej - MŚ: bez niespodzianek w sobotnich meczach

  • Dodał: Andrzej Kacprzak
  • Data publikacji: 14.05.2022, 22:00

W sobotnich zmaganiach mistrzostw świata w hokeju na lodzie faworyci zwyciężyli w komplecie. Prawdziwe strzelanie urządzili sobie Duńczycy, który rozgromili Kazachstan 9:1.

 

Jako pierwsi już o 11:20 zaprezentowali się Duńczycy grający z Kazachami oraz reprezentacja Szwecji mierząca się z drużyną Austrii. Faworyci obu spotkań byli dość klarowni i byli nimi oczywiście zawodnicy ze Skandynawii. Reprezentacja Danii już w pierwszej tercji rozwiała wszelkie wątpliwości dotyczące zwycięstwa w starciu z Kazachstanem. Gracze z północy Europy już w pierwszych 20 minutach zdobyli trzy bramki i był to dopiero początek ich popisów strzeleckich. Duńczycy dołożyli rywalom kolejnych sześć bramek, a Ci byli w stanie odpowiedzieć tylko jednym trafieniem w końcówce spotkania. Dania triumfowała więc 9:1. Więcej emocji mieliśmy w starciu Szwedów z Austriakami. Skandynawowie świetnie rozpoczęli mecz wychodząc na prowadzenie 2:0, Austriacy odpowiedzieli już jednak zaledwie dwie minuty po trafieniu na 2:0. Jak się później okazało był to tylko wypadek przy pracy Szwedów, którzy odzyskali dwubramkowe prowadzenie w drugiej tercji. Więcej bramek w tym spotkaniu już nie padło i Szwedzi wygrali 3:1.

 

Kolejne dwa mecze odbyły się o 15:20 polskiego czasu. Mierzyli się ze sobą Czesi oraz Brytyjczycy, a także Szwajcarzy i Włosi. Murowanymi faworytami w tych spotkaniach byli nasi sąsiedzi oraz Helweci. Reprezentacja Czech pomimo to bardzo długo męczyła się z obroną Brytyjczyków. Wynik spotkania został otwarty dopiero w 8. minucie drugiej tercji. Do końca spotkania Czesi zdołali jednak trafić jeszcze czterokrotnie, tracąc przy tym tylko jedną bramkę. Czechy pokonały więc Wielką Brytanię 5:1. Zupełnie inny przebieg miała rywalizacja Szwajcarów i Włochów. Helweci natychmiast, bo jeszcze w pierwszej minucie objęli prowadzenie, które rozbudowali do czterech punktów. W ostatniej tercji Włosi trafili dwukrotnie i wobec kolejnego trafienia Szwajcarów ostatecznie przegrali 5:2.

 

W wieczornych spotkaniach mieliśmy zdecydowanie najwięcej walki, ale i pary były znacznie bardziej wyrównane niż w poprzednich spotkaniach. Finowie mierzyli się z Łotyszami, a Słowacy z Niemcami. Były to mecze walki, w których fani nie uświadczyli wielu trafień. Finowie, którzy byli faworytem słabo rozpoczęli tracąc bramkę w pierwszej tercji. Skandynawowie musieli więc gonić wynik przez niemal całe spotkanie. Gracze z Finlandii stanęli na wysokości zadania i trafili po razie w drugiej i trzeciej tercji triumfując w spotkaniu 2:1. W spotkaniu Niemców ze Słowacją bramki padły jedynie w drugiej tercji i częściej krążek w bramce umieszczali nasi zachodni sąsiedzi. Ostatecznie Niemcy w takich samych rozmiarach jak Finowie pokonali Słowaków.

 

Wyniki:

 

Dania - Kazachstan 9:1 (3:0, 4:0, 2:1)

Szwecja - Austria 3:1 (2:1, 1:0, 0:0)

Czechy - Wielka Brytania 5:1 (0:0, 2:0, 3:1)

Szwajcaria - Włochy 5:2 (3:0, 1:0, 1:2)

Łotwa - Finlandia 1:2 (1:0, 0:1, 0:1)

Słowacja - Niemcy 1:2 (0:0, 1:2, 0:0)

Andrzej Kacprzak – Poinformowani.pl

Andrzej Kacprzak

Pasjonat sportu i rocka. Piszę głównie o piłce nożnej, koszykówce, tenisie oraz Formule 1.