Szermierka - GP: jedna Polka zawalczy w turnieju głównym

We włoskiej Padwie od piątku do niedzieli odbywają się zawody cyklu Grand Prix. Dziś turniej otworzyły szablistki, wśród których pojawiły się cztery Polki. Tylko jedną z nich zobaczymy w kolejnym etapie.

W Padwie cztery szablistki walczyły w piątek w eliminacjach do turnieju głównego Grand Prix. Awans do jutrzejszych walk o czołowe miejsca wywalczyła tylko Sylwia Matuszak, która w grupie wygrała pięć na sześć pojedynków. Później Polka w eliminacjach bezpośrednich trafiła na sąsiadkę z Ukrainy, Julię Bakastową, ale bez problemów pokonała ją 15:10 i znalazła się w 1/32 finału. Takiego szczęścia nie miały za to ani Zuzanna Cieślar, ani Małgorzata Kozaczuk. Ta pierwsza poległa w rywalizacji z Alessią Di Carlo z Włoch 11:15, natomiast podopieczna AZS-u Warszawa z pewnością zapamięta tę stratę, bo przegrała tylko jednym punktem – Kara Linder ze Stanów Zjednoczonych wygrała z Polką 15:14. Z zawodami już na wstępie pożegnała się natomiast Agata Marciniak. Ostatnia z Biało-Czerwonych w grupie triumfowała dwukrotnie. Dwa razy też przegrała do czterech, ale z takim bilansem nie zdołała załapać się do rywalizacji o 1/32 finału.

Bardzo dobrze poradziła sobie także Magda Skarbonkiewicz występująca pod flagą Stanów Zjednoczonych. Zawodniczka nie dała szans Marii Ventura z Hiszpanii, pozwalając jej zadać sobie tylko cztery trafienia. Jej rywalką w kolejnej rundzie będzie Chiara Mormile z Włoch, natomiast nasza reprezentantka powalczy z Celią Perez Cuenca, reprezentującą barwy Hiszpanii.