PKO Ekstraklasa: Raków wicemistrzem, sezon zakończony

PKO Ekstraklasa: Raków wicemistrzem, sezon zakończony

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 21.05.2022, 19:29

Ostatnia niewiadoma sezonu 2021/2022 PKO Ekstraklasy wyjaśniona. Drugie miejsce w tabeli zajął Raków Częstochowa. Pogoń Szczecin zajmie miejsce na najniższym stopniu podium. Lech mistrzem, spadek zaliczają Górnik Łęczna, Termalica Nieciecza i Wisła Kraków.

 

Oczy kibiców zwrócone były na dwa głównie stadiony - w Częstochowie i Szczecinie, gdzie walka szła jeszcze o konkretny cel - drugie miejsce w ligowej tabeli i tytuł wicemistrzowski. W lepszej sytuacji był Raków, który miał dwa punkty więcej w tabeli. Dodatkowo w 12 minucie częstochowianie prowadzili z Lechią już 2:0 - autorem obu celnych strzałów był Ivi Lopez, który toczył dodatkowo rywalizację o samodzielne zwycięstwo w klasyfikacji strzelców naszej ligi. W kolejnych minutach pierwszej połowy nie zdarzyło się już nic godnego odnotowania, choć obie drużyny miały szansę na zmianę wyniku.

 

Tymczasem Pogoń chyba nie wierzyła w możliwość wskoczenia tuż za plecy Lecha i ze zdegradowaną Termalicą stworzyła widowisko mało porywające. W pierwszej połowie szczecinianie posiadali ogromną przewagę w posiadaniu piłki, ale przez 44 minuty oddali tylko jeden celny strzał ba bramkę Loski. Dopiero dosłownie chwilę przed gwizdkiem na przerwę Zahovic wykorzystał idealne podanie z rzutu wolnego i dał Pogoni prowadzenie. Po przerwie Pogoń podwyższyła na 2:0 za sprawą rzutu karnego skutecznie wykorzystanego przez Drygasa. Po chwili znów szczecinianie mieli jedną bramkę przewagi, bo karnego po drugiej stronie boiska wykorzystał Mesanovic. Ten sam zawodnik wyrównał stan meczu na 2:2 po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.

 

Na wypełnionym do ostatniego miejsca stadionie w Poznaniu kibice świętowali pierwsze od siedmiu lat mistrzostwo Polski. Grające o nic Zagłębie Lubin święta psuć nie zamierzało i o wynik do ostatniej kropli potu nie walczyło. Poznaniacy niesieni niesamowitym dopingiem już w 10 minucie objęli prowadzenie za sprawą Kędziory. Potem przyjezdni mieli kilkanaście minut przewagi, ale w 38 minucie skarceni zostali przez Czerwińskiego. W drugiej połowie prowadzenie Lecha zmniejszył z rzutu karnego Chodyna. Potem trwało już ogólne świętowanie. Poznań dziś długo nie zaśnie.

 

Najwięcej bramek padło we Wrocławiu, gdzie Śląsk próbował choć minimalnie zrehabilitować się za katastrofalny sezon, w którym utrzymanie udało się wywalczyć przy dużej dozie szczęścia. Wrocławianie poszli z Górnikiem na wymianę ciosów i po 45 minutach było 3:2 dla Śląska, a przecież jedna bramka nie została przez sędziów uznana z powodu spalonego. Bramki strzelali Janasik, Schwarz i Jastrzebski oraz Janicki i Manneh. Po przerwie stan meczu wyrównał Marin, a po chwili dał swojej drużynie ponowne prowadzenie.

 

Swoje mecze przegrali pozostali poza Niecieczą spadkowicze. Wisła Kraków na własnym stadionie jedną bramką przegrała z Wartą Poznań, a Górni Łęczna w identycznym stosunku uległ Jagiellonii. W pozostałych meczach, które trzeba było zagrać, ale nie miały one żadnego znaczenia komplet punktów zapisały na koncie Legia (wygrana z Cracovią 3:0), Wisła Płock (zwycięstwo w identycznych rozmiarach ze Stalą Mielec) Radomiak zremisował w Gliwicach, choć do 94 minuty prowadził 1:0.

 

No cóż, przez najbliższe dwa miesiące (start nowego sezonu nastąpi 15 lipca) przyjdzie nam tęsknić za tak uwielbianą przez kibiców w Polsce PKO Ekstraklasą. Czekają nas co prawda mecze reprezentacji, pierwsze rundy europejskich pucharów, ale ESA to jednak ESA. Niepowtarzalna, jedyna w swoim rodzaju.

 

Wyniki i strzelcy ostatniej kolejki:

Lech Poznań - Zagłębie Lubin 2:1 (Kędziora 10', Czerwiński 38' - Chodyna 64' (k))

Legia Warszawa - Cracovia 3:0 (Rosołek 54', Pekhart 66', Lopes 85')

Piast Gliwice - Radomiak Radom 1:1 (Huk 90+4' - Angielski 45')

Pogoń Szczecin - Termalica Nieciecza 2:2 (Zahovic 45', Drygas 54' (k) - Mesanovic 58' (k), 79')

Raków Częstochowa - Lechia Gdańsk 3:0 (Lopez 10', 12', Gutkovskis 67')

Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze 3:4 (Janasik 35', Schwarz 41', Jastrzembski 45+1 - Janicki 14', Manneh 43', Marin 61', 71')

Wisła Kraków - Warta Poznań 0:1 (Szczepański 29')

Wisła Płock - Stal Mielec 3:0 (Pawlak 37', Lesniak 74', Kolar 86')

Górnik Łęczna - Jagiellonia Białystok 0:1 (Imaz 86')

 

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.