Lidl Starligue: pewne wygrane faworytów

W 3. kolejce francuskiej ligi obyło się bez niespodzianek. Faworyci pewnie wygrali swoje spotkania.

 

W środowy wieczór doszło do polskiego spotkania we francuskiej lidze. Przeciwko sobie zagrali Michał Szyba (Cesson) i Rafał Przybylski (Toulouse). Obie drużyny nie miały na swoim koncie żadnej wygranej, więc to miał być mecz na przełamanie tej passy. Obaj Polacy zaprezentowali się bardzo dobrze - okazali się najskuteczniejszymi zawodnikami meczu. Najlepszym strzelcem tuż po Allanie Villeminocie (10 bramek, 77%), był Michał Szyba, który popisał się zdobyciem pięciu bramek. W drużynie z Tuluzy Rafał Przybylski stał się główną armatą, zdobywając tyle samo goli, co jego rodak po przeciwnej stronie boiska. Fenix przez większą część spotkania prowadziło w meczu, jednak w samej końcówce ich rywale odpowiednio się zmotywowali i doprowadzili do remisu 29:29.

 

W pozostałych spotkaniach PSG nie miało większych problemów z pokonaniem St. Raphael. Podobnie, jak Montpellier z Istres i Nantes z Ivry. Po trzech kolejkach pięć drużyn ma tyle samo punktów. Do wymienionej trójki, należy jeszcze dodać Nimes oraz Chambery Savoie. W następnej kolejce dojdzie do ciekawego starcia pomiędzy zespołem Claudio Ranierego a ekipą Patrice Canayera.

 

Wyniki:

 

PSG - St. Raphael 32:29

Ivry - Nantes 24:32

Chambery Savoie - Dunkerque 25:23

Montpellier - Istres 33:27

Pontault - Nimes 27:31

Tremblay - Aix 30:29

Cesson - Toulouse 29:29