Hokej - MŚ: znamy półfinalistów, powroty Kanady i Finlandii

  • Dodał: Kamil Karczmarek
  • Data publikacji: 26.05.2022, 22:03

Początek fazy pucharowej na hokejowych mistrzostwach świata nie zawiódł kibiców. W ćwierćfinałach nie zabrakło emocji. Do najlepszej czwórki awansowały: Finlandia, Kanada, Stany Zjednoczone i Czechy.

Co ciekawe, aż w trzech pojedynkach lepsze okazały się zespoły, które zajęły niższe miejsca po fazie grupowej. Niesamowity powrót zaliczyli Kanadyjczycy. Szwecja od samego początku prezentowała się wyśmienicie, gdyż już w drugiej minucie wynik otworzył Carl Klingberg. Ponad pięć minut później w sytuacji sam na sam podwyższył William Nylander. Jedyne trafienie w drugiej tercji zanotował Max Friberg i Skandynawowie po 40 minutach prowadzili aż 3:0. Potem sytuacja na lodowisku odmieniła się diametralnie. Na początku trzeciej odsłony sygnał do ataku dla Kanady dał Ryan Graves. Na dwie minuty przed końcem podstawowego czasu spotkania obrońcy tytułu mieli dwie bramki straty, ale grali w podwójnej przewadze po karze dla rywala i wycofaniu bramkarza. Pierre-Luc Dubois trafił na 2:3, a pół minuty później wyrównał Matthew Barzal. Zespół z Ameryki Północnej w niesamowity sposób doprowadził do dogrywki. Dodatkowy czas gry zakończył się błyskawicznie, gdyż już w 43. sekundzie Drake Batherson strzelił w przewadze na zwycięstwo dla Kanady. Z 0:3 ekipa Klonowego Liścia wyszła na 4:3.

W opałach byli także Finowie. Po kwadransie przegrywali bowiem 0:2 ze Słowacją, która na turnieju nie brylowała i do samego końca walczyła o wyjście z grupy. Gospodarze zaczęli odrabiać straty. Za sprawą Marko Anttili gospodarze doprowadzili do remisu. W 45. minucie meczu reprezentacja Finlandii dzięki Sakariemu Manninenowi po raz pierwszy była na prowadzeniu. Wszystkie kłopoty były już za mistrzami olimpijskimi, którzy jeszcze w samej końcówce trafili do pustej bramki i wygrali 4:2.

Z turniejem pożegnał się najlepszy zespół fazy grupowej. Szwajcarzy w meczu ćwierćfinałowym byli zupełnie bez formy i przegrali 0:3 ze Stanami Zjednoczonymi. Dwa trafienia zanotował Ben Meyers. Czyste konto zachował Jeremy Swayman. W półfinale są także Czesi, którzy pewnie pokonali wyżej notowanych po fazie grupowej Niemców. W ponad 30 minut trzykrotnie trafili w przewadze, a ostatecznie triumfowali 4:1. Reżyserami sukcesu czeskiej drużyny są przede wszystkim: Dawid Pastrnak, Dawid Krejci i Roman Cerwenka.

Szwecja - Kanada 3:4 (2:0, 1:0, 0:3, 0:1)
Niemcy - Czechy 1:4 (0:2, 0:1, 1:1)
Finlandia - Słowacja 4:2 (1:2, 1:0, 2:0)
Szwajcaria - Stany Zjednoczone 0:3 (0:2, 0:0, 0:1)

Kamil Karczmarek – Poinformowani.pl

Kamil Karczmarek

Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.