Raport zimowy (1) - maj
Joanna Malinowska / sportwobiektywie.pl

Raport zimowy (1) - maj

  • Data publikacji: 31.05.2022, 18:19

Od zakończenia sezonu w sportach zimowych minęły już ponad dwa miesiące. Oczy kibice zwrócone zostały w stronę letnich konkurencji, ale nie oznacza to, że brakuje nowych informacji ze świata dyscyplin rozgrywanych na śniegu czy lodzie.

Skoki narciarskie - nowa rola byłego trenera Polaków

Chociaż sezon zimowy zakończył się ponad dwa miesiące temu, a do rozpoczęcia cyklu Letniego Grand Prix pozostało jeszcze trochę czasu, w skokach narciarskich sporo się dzieje. Pomimo tego, że kilku trenerom wygasły kontrakty, tak naprawdę nie doszło do zbyt wielu zmian. Na pewno warto odnotować to, że dotychczasowy szkoleniowiec męskiej reprezentacji Polski - Michal Doleżal - ponownie będzie współpracował ze Stefanem Horngacherem. Dodatkowo nastąpi zmiana szkoleniowca w reprezentacji Japonii, bowiem Hideharu Miyahira oszedł ze stanowiska po zakończeniu poprzedniego sezonu. Ponadto nowy, czteroletni kontrakt z norweską federacją podpisał Alexander Stoeckl. Do żadnych zmian nie doszło także w czołowych reprezentacjach - Słowenii, Austrii czy Niemiec (poza dołączeniem wspomnianego Doleżala).

 

Ponadto, większość reprezentacji ujawniła już swoje kadry na kolejny sezon. Jeśli chodzi o naszą reprezentację, to w sezonie 2022/2023 kadra A będzie liczyć pięciu zawodników (Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Paweł Wąsek oraz Jakub Wolny), zaplecze będzie składało się z sześciu zawodników, natomiast powołanie do kadry młodzieżowej otrzymało dziewięciu skoczków. Jeśli chodzi o kobiecą kadrę, to tutaj również doszło do małych zmian. Dotychczasowy szkoleniowiec, Łukasz Kruczek, posadę szkoleniowca skoczkiń będzie łączył z funkcją koordynatora ds. skoków narciarskich odpowiedzialnego za wsparcie i współpracę z klubami, Szkołami Mistrzostwa Sportowego oraz rozwój merytoryczny Narodowego Programu Rozwoju Skoków Narciarskich i Kombinacji Norweskiej – „LOTOS Szukamy Następców Mistrza”. Oprócz Polski, swoje kadry na przyszły sezon potwierdziły m. in. reprezentacje Austrii, Norwegii oraz Szwajcarii.

 

Inauguracja przyszłego sezonu przejdzie do historii. Już pod koniec listopada na skoczni w Wiśle skoczkowie rozpoczną sezon zimowy, skacząc na igelicie. To dość nowatorskie posunięcie, które jednak zostało już potwierdzone przez FIS na jednym z posezonowych spotkań, na których ustalono także wstępne kalendarze letnich oraz zimowych zawodów na każdym szczeblu.

Podczas jednego z posezonowych spotkań FIS zapadły (także) decyzje o tym, gdzie odbędą się mistrzostwa świata w kolejnych latach. W najbliższym sezonie czekają nas zmagania w Planicy, gdzie tytułu mistrzowskiego bronił będzie Piotr Żyła, ale Międzynarodowa Federacja Narciarska z wyprzedzeniem zaplanowała już kolejne wydarzenia. Na organizatora Mistrzostw Świata w Lotach 2026 wybrano Oberstdorf, w którym już sześciokrotnie rozegrano imprezę tego typu. Debiutantami w przygotowaniu mistrzowskich zmagań nie możemy nazwać także organizatorów ze szwedzkiego Falun. Rozegrane przez nich spektakularne i popularne Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym w 2015 roku zagwarantowały im rozegranie identycznej imprezy już w 2027 roku. 

Biegi narciarskie - Nowe lokalizacje Pucharu Świata

Na majowym Kongresie FIS przegłosowano historyczną decyzję o zrównaniu dystansów dla kobiet i mężczyzn. W tej sytuacji trzeba było zmodyfikować kalendarz Pucharu Świata i dostosować go do nowych wymogów. Wstępnie w przyszłym sezonie zaplanowano 36 pucharowych biegów. Indywidualnie zawodniczki i zawodnicy 13 razy wystartują w sprincie (6x klasykiem, 7x łyżwą), ośmiokrotnie przebiegną dystans 10 km, sześciokrotnie 20 km (w tym jeden skiathlon), w planach jest także rozegranie dystansu 15 km klasykiem w ramach Tour de Ski i maratonów na 50 km łyżwą. Drużynowo zaplanowano rozegranie trzech sztafet (dwóch mieszanych na dystansie 4x5 km i jednej tradycyjnej na dystansie 4x7.5 km) oraz dwóch sprintów drużynowych łyżwą (jeden zwykły, jeden mieszany). 

Ponadto w kalendarzu pojawiły się dwa nowe miejsca rywalizacji - biegacze będą się ścigać w miejskich sprintach w Mediolanie i Tallinie, nie zobaczymy z kolei zmagań w Dreźnie. Tour de Ski podobnie jak w ostatnich latach będzie złożony z 7. etapów ulokowanych w szwajcarskim Val Mustair, niemieckim Oberstdorfie i włoskiej Val di Fiemme. Sezon tradycyjnie rozpocznie się w fińskiej Ruce, a zakończy - po raz pierwszy - w Lahti. Wstępny kalendarz można zobaczyć TUTAJ.

Maj to także miesiąc, w którym biegacze narciarscy wrócili do pracy po "wakacjach". Ogłoszono kadry narodowe, powołano nowch trenerów, zawodnicy pojechali na pierwsze zgrupowania. W roku poolimpijskim w biegowym światku - zwłaszcza u kobiet - doszło do dużych zmian. Norweską kadrę pobiet po Ole Mortenie Iversenie przejął 40-letni Sjur Ole Svarstad, który po raz pierwszy poprowadzi główną reprezentację narodową. Po zakończeniu karier przez Therese Johaug i Maiken Caspersen Fallę wydawało się, że reprezentacja Norweżek zostanie odmłodzona, jednak w skład kadry weszły zawodniczki doświadczone, które do tej pory stanowiły jej zaplecze (Mathilde Myhrvold, Marte Skaanes, Julie Myhre). Na włączenie młodych talentów do kadr zdecydowano się m.in. w USA (Novie McCabe), Niemczech (Lisa Lohmann), czy Szwajcarii (Anja Weber). 

Największym zaskoczeniem w kadrze Szwecji jest brak w drużynie narodowej Linn Svahn. Najlepsza sprinterka sezonu 2019/20 na własne życzenie trenuje poza kadrą. Svahn, która opuściła ostatni sezon z powodu kontuzji, chce wrócić na własnych warunkach i ma indywidualny tok przygotowań, opracowany wspólnie z fizjoterapeutą. "Trzęsienie ziemi" przeżyli Słoweńcy, kiedy ich najlepsza zawodniczka - Anamarija Lampić - w sezonie mistrzostw świata w Planicy ogłosiła, że zmienia dyscyplinę na biathlon. W tej sytuacji do doświadczonej Evy Urevc w słoweńskiej kadrze dołączyły młode: Anja Mandeljc, Anita Klemencic i Hana Mazi Jamnik. Pierwsze zgrupowanie w Spale ma za sobą reprezentacja Lukasa Bauera w nowym składzie - w obozie uczestniczyli Monika Skinder, bracia Dominik i Kamil Bury oraz Sebastian Bryja i Robert Bugara. Izabela Marcisz ma indywidualny tok przygotowań do sezonu pod okiem Justyny Kowalczyk-Tekieli.  

Kombinacja norweska - Finał Pucharu Świata tym razem z Lahti

W kombinacji norweskiej poznaliśmy składy Kadr Narodowych na przyszły sezon. Co ciekawe, zabrakło w nich naszego najlepszego dwuboisty Szczepana Kupczaka. Nie oznacza to jednak, że kończy on karierę. Do sezony 2022/2023 Kupczak będzie przygotowywał się indywidualnie i będzie to łączył z funkcją trenera odpowiedzialnego za grupę regionalną w Beskidach przy skokach narciarskich kobiet. W Kadrze Narodowej A znaleźli się: Andrzej Szczechowicz, Andrzej Waliczek i Bartłomiej Kuchta.

Poznaliśmy również kalendarz Pucharu Świata na przyszły sezon. Kombinatorzy rozpoczną rywalizację 25 listopada w Ruce, a zakończą 26 marca w Lahti, które przejęło finał PŚ od niemieckiego Schonach. W sumie zaplanowano 25 konkursów. Panie powalczą w 13 konkursach, rozpoczynając cykl w Lillehammer, a kończąc w Oslo. Na zebraniu FIS poznaliśmy też kilka ważnych decyzji. Na MŚ w Planicy w 2023 roku planowana jest rywalizacja drużyn mieszanych. Drugim znaczącym aspektem jest zniesienie przepisu o starcie w konkursie czołowych 50 zawodników serii prowizorycznej. Od przyszłego sezonu wszyscy zawodnicy będą kwalifikować się do konkursu. Pojawiła się również szansa, że kombinatorzy norwescy będą rywalizować na skoczni mamuciej. Miałoby mieć to miejsce w Oberstdorfie, a prawo startu w tych zawodach miałaby czołowa trzydziestka PŚ. Jednak ostateczną decyzję w tej sprawie poznamy jesienią.

 

Narciarstwo alpejskie - Niewielkie zmiany w kalendarzu

Niedawno zatwierdzono ostatecznie kalendarze Pucharu Świata na nowy sezon. Tradycyjnie zacznie się on w Soelden Inauguracja na austriackim lodowcu nastąpi w dniach 22-23 października. Finałowe zawody tym razem odbędą się w połowie marca w andorskim Soldeu. Najciekawszym elementem nowego kalendarza jest jednak drugi weekend pucharowych zawodów. W dniach 29-30 października panowie, a tydzień później panie, zmierzą się na nowym stoku położonym między miejscowościami Zermatt I Cervinia. Będzie to pierwszy w historii PŚ wyścig transgraniczny, ponieważ w drodze do mety narciarze i narciarki przekroczą szwajcarsko-włoską granicę. W nowej lokalizacji zaplanowano zjazdy. Na dodatek wszystko to odbywać się będzie w pięknej scenerii w cieniu ikonicznego Matterhornu. 

Snowboard - Poznaliśmy kadrę Polski na nowy sezon

Polski Związek Narciarski (PZN) ogłosił kadrę w snowboardzie na przyszły sezon. Zabrakło w niej Weroniki Bieli-Nowaczyk, która zdecydowała się na zakończenie kariery. Tym samym oprócz posiadającej już sukcesy Aleksandry Król w ekipie znalazły się rozpoczynające karierę na najwyższym poziomie: Maria Chyc, Olimpia Kwiatkowska i Aleksandra Michalik. Wśród mężczyzn oprócz znakomitego duetu Michał Nowaczyk - Oskar Kwiatkowski w kadrze narodowej mamy Mikołaja Rutkowskiego. Trener Oskar Bom stawiał na młodzież i tak będzie też w przyszłą zimę. Szkoleniowiec będzie miał dodatkowe wsparcie. Do sztabu dołączyli Słoweńcy - asystent Izidor Susterić i serwismen Tadej Trdina, a także fizjoterapeuta Przemysław Buczyński, który współpracował z narciarką Maryną Gąsienicą-Daniel.

Saneczkarstwo - Mistrz olimpijski zakończył karierę

Dwukrotny mistrz olimpijski z Pekinu Johannes Ludwig zakończył karierę. 36-latek zdobył także dwa medale podczas igrzysk w Pjongczangu, gdzie wywalczył brąz w jedynkach oraz złoto w sztafecie. W ostatnim sezonie Ludwig zdobył swój jedyny w karierze Puchar Świata. Swoje pierwsze zwycięstwo w zawodowej karierze odniósł w 2016 roku w Winterbergu. 

 

Międzynarodowa Federacja Saneczkarska (FIL) ogłosiła kalendarz na sezon 2022/2023. Rywalizacja rozpocznie się w weekend 25-27 listopada w Innsbrucku. Po dwóch latach przerwy spowodowanych pandemią koronawirusa Puchar Świata powróci za ocean, gdzie zostaną rozegrane zawody w Whistler oraz Park City. W nadchodzącym sezonie mistrzostwa świata będą gościć w dniach 27-29 stycznia w Oberhofie. Puchar Świata zakończy się w Sankt Moritz.

 

Pełny kalendarz:

25-27 listopada - PŚ w Innsbrucku

02-04 grudnia - PŚ w Innsbrucku

09-11 grudnia - PŚ w Whistler

15-17 grudnia - PŚ w Park City

06-08 stycznia - PŚ w Siguldzie

13-15 stycznia - PŚ i ME w Lillehammer

27-29 stycznia - MŚ w Oberhofie

03-05 lutego - PŚ w Altenbergu

10-12 lutego - PŚ w Winterbergu

17-19 lutego - PŚ w Sankt Moritz

Bobsleje i skeleton - Puchar Świata wraca do Ameryki Północnej

Międzynarodowa Federacja Bobslei i Skeletonu ogłosiła przed kilkoma dniami wstępny program sezonu 2022/2023. Zacznie się od pod koniec grudnia, kiedy to zaplanowano trzy zawody pucharu świata za oceanem - bobsleiści i skeletoniści rywalizować będą kolejno w Whistler, Park City i na koniec w Lake Placid. Przerwa świąteczna i noworoczna wykorzystana zostanie na przenosiny do Europy. W pierwszych trzech tygodniach stycznia pucharowa karuzela zagości w Winterbergu i dwukrotnie w Altenbergu. Z Niemiec specjaliści od lodowej rynny przeniosą się do Sankt Moritz, gdzie na legendarnym, jedynym naturelnie mrożonym torze, rozegrane zostaną mistrzostwa świata. Po czempionacie zaplanowano jeszcze dwie tury pucharowe - w Innsbrucku i Siguldzie. Można powiedzieć, że nic nowego, wciąż te same tory i ten sam mniej więcej układ zawodów. Oczywiście odbędą się też imprezy mistrzowskie w młodszych kategoriach wiekowych, puchary Europy i interkontynentalne, a terminów jeszcze nie znamy.

Program mistrzostw świata wzbogacony zostanie o rywalizację w parabobslejach. Ta konkurencja miała dotąd swoje osobne czempionaty, celem federacji jest jej rozpowszechnienie i wprowadzenie do programu igrzysk paraolimpijskich. Jak na razie dyscyplina nie jest oficjalnie uprawiana w odpowiedniej liczbie krajów, zrównanie mistrzostw sportowców pełnosprawnych i niepełnosprawnych ma ten stan rzeczy zmienić.

W pucharowej i mistrzowskiej rywalizacji nie zobaczymy już Mariamy Jamanki. Niemiecka mistrzyni olimpijska z Pjongczangu i wicemistrzyni z Pekinu ogłosiła niedawno rozbrat z zawodowym sportem. Dla reprezentacji Niemiec to spory kłopot, ciemnoskóra zawodniczka oprócz dwóch medali olimpijskich ma w dorobku dwa tytuły mistrzyni świata w dwójkach, trzy razy zdobywała złoto w mistrzostwach Europy, wygrała niezliczoną liczbę zawodów pucharowych.

Curling - Juniorzy rywalizowali o mistrzostwo świata

W maju miały miejsce mistrzostwa świata juniorów w curlingu. Wśród mężczyzn triumfowali Szkoci, którzy w finale zmiażdżyli Niemców wygrywając z nimi aż 7:1. Wśród kobiet triumfowały Japonki. Azjatki w meczu o złoty medal pokonały Szwedki wygrywając 7:4. Brązowy medal w rywalizacji panów zawisł na szyi Kanadyjczyków, zaś w rywalizacji pań Amerykanki. Największego pecha miała w tegorocznych mistrzostwach Norwegia, która w obu konkurencjach zajęła czwarte miejsce. O szczegółówych wynikach z medalowych konkurencji można przeczytać na portalu poinformowani.pl.

Łyżwiarstwo szybkie - Gratka dla polskich kibiców

Podobnie jak w innych dyscyplinach również w łyżwiarstwie szybki poznaliśmy kalendarz sezonu 2022/2023. Polskich kibiców najbardziej zainteresować może cykl Pucharu Świata, który po raz kolejny zawita do Tomaszowa Mazowieckiego. Pucharowe rozgrywki w tym roku zostały zaplanowane z trochę inną koncepcją, która ma ograniczyć podróże zawodników i zadbać o ich odpowiednią regenerację. Skorzystała na tym Polska, która nie tylko zorganizuje piąty weekend cyklu, ale również finał, zaplanowany tydzień później. Obie imprezy zostaną rozegrane w Arenie Lodowej w Tomaszowie Mazowieckim. Nowy sezon rozpocznie się 11 listopada zawodami Pucharu Świata w norweskim Stavanger. Zanim prestiżowy cykl dotrze do Polski, zawodników czekają jeszcze zawody w Holandii, Kanadzie i styczniowe mistrzostwa Starego Kontynentu, które odbędą się w norweskim Hamar. Potem rywalizacja przeniesie się do Tomaszowa, a cały sezon zakończą mistrzostwa Świata w Heerenveen.

Pełny kalendarz sezonu 2022/2023 w łyżwiarstwie szybkim:

11-13.11 - PŚ w Stavanger (Norwegia)

18-20.11 - PŚ w Heerenveen (Holandia)

09-11.12 - PŚ w Calgary (Kanada)

16-18.12 - PŚ w Calgary (Kanada)

06-08.01 - ME w Hamar (Norwegia)

10-12.02 - PŚ w Tomaszowie Mazowieckim (Polska)

17-19.02 - finał PŚ w Tomaszowie Mazowieckim (Polska)

02-05.03 - MŚ w Heerenveen (Holandia)