Roland Garros: Novak Djokovic nie obroni tytułu!

  • Dodał: Mateusz Czuchra
  • Data publikacji: 01.06.2022, 01:35

Alexander Zverev oraz Rafael Nadal zostali pierwszymi półfinalistami tegorocznych zawodów Rolanda Garrosa.  Niemiec pokonał Carlosa Alcaraza, natomiast 13-krotny triumfator French Open odprawił obrońcę tytułu Novaka Djokovica. Porażka Serba spowodowała, że nie będzie on już liderem rankingu w najbliższym notowaniu.

 

Późnym popołudniem w pierwszym ćwierćfinale męskich zawodów zmierzyli się Alexander Zverev i Carlos Alcaraz. Pomimo, że Niemiec w zawodach został wyżej rozstawiany, to łatkę faworyta meczu przypisywano młodemu Hiszpanowi. Obaj w tegorocznych zawodach otarli się już o porażkę i w obu przypadkach była to druga runda turnieju. Wtorkowy pojedynek lepiej rozpoczął Zverev. Pierwsze dwie partie wyglądały niemal tak samo. 25-latek dwukrotnie przełamywał w środkowej części setów i dwukrotnie ta zaliczka była wystarczająca, by zwyciężyć 6:4.

 

Trzecia odsłona była niesamowicie zacięta, ale jednocześnie wyjątkowo zdominowana przez serwujących. W trakcie pierwszych ośmiu gemów tej części obaj tracili tylko pojedyncze punkty w trakcie podań. W dziewiątym gemie nastąpiła zmiana, a mini piłkę meczową miał wtedy Zverev, który ostatecznie nie wykorzystał okazji i przegrał gema. Chwilę później to Alcaraz wypracował sobie okazję do zakończenia partii, którą w przeciwieństwie do przeciwnika zamienił na gema, a jednocześnie seta. W czwartej odsłonie ponownie największe emocje zaczęły się po rozegraniu ośmiu gemów. Wówczas to Niemiec przełamał serwis Alcaraza i serwował na mecz, lecz szansy nie wykorzystał. Losy tej części rozstrzygnął tie-break, gdzie sytuacja zmieniała się, jak w kalejdoskopie. Okazję na doprowadzenie do piątego seta miał Hiszpan, ale finalnie po niebywałej walce zwyciężył Alexnder Zverev.

 

W sesji wieczornej doszło do prawdopodobnie najbardziej oczekiwanego spotkania w trakcie tegorocznych zawodów. Rafeal Nadal, czyli 13-krotny triumfator tej imprezy mierzył się z liderem światowego rankingu, a zarazem obrońcą tytułu Novakiem Djokovicem. Początek meczu miał niespodziewany przebieg, bo Hiszpan inauguracyjną odsłonę zwyciężył 6:2, a w drugiej prowadził już 3:0 z przewagą dwóch przełamań. Wówczas do głosu doszedł Serb, który zaimponował wolą walki, szczególnie w szóstym gemie, gdy doprowadził do remisu po 17-minutowej rozgrywce. Końcówka należała do rozpędzonego Djokovica, który tym samym wyrównał wynik meczu.

 

Trzecia część to powrót do seta numer jeden. Dokładnie tak samo przebiegały gemy, jak w pierwszej partii. Nadal dominował od początku do końca i równie pewnie powrócił na prowadzenie w tym meczu. Djokovic jednak nie dawał za wygraną i wyśmienicie otworzył czwarty rozdział tego klasyku. Okazało się jednak, że przewaga przełamania nie dała liderowi rankingu gwarancji na kontynuacje tego pojedynku w piątej odsłonie. Od stanu 2:5 fenomenalnie na korcie prezentował się doświadczony Hiszpan. Pomimo, że zegar wskazywał na piątą godzinę meczu, to 36-latek fragmentami prezentował zagrania niczym te z samego początku. W tie-breaku czwartego seta napędzany dopingiem publiczności Nadal bardzo szybko zagwarantował sobie sporą zaliczkę. Co prawda Djokovic obronił trzy piłki meczowej, lecz przy kolejnej nie miał już szans. Tym samym to Rafael Nadal będzie rywalem Alexandra Zvereva. 

 

Alexander Zverev (GER)[3] - Carlos Alcaraz (ESP)[6] 6:4, 6:4, 4:6, 7:6(7)

Rafael Nadal (ESP)[5] - Novak Djokovic (SRB)[1] 6:2, 4:6, 6:2, 7:6(4)