Siatkówka - Liga Narodów: Polki pokonują Niemki po tie-breaku!

  • Dodał: Kacper Lewandowski
  • Data publikacji: 05.06.2022, 21:09

W 4. kolejce Ligi Narodów kobiet Polki zagrały z Niemkami. Cóż to było za spotkanie. Biało-Czerwone miały w zasięgu swoich rąk komplet punktów, ale ostatecznie nasze rywalki doprowadziły do tie-breaka. Tam już Polki nie pozostawiły Niemkom żadnych złudzeń.

 

Polki rozpoczęły od zdecydowanej przewagi nad rywalkami, która trwała przez większą część seta. Kiedy już wydawało się, że Polki mają tę część w kieszeni Niemki zaczęły systematycznie odrabiać straty. Były w tym na tyle skuteczne, że przy stanie 18:18 doprowadziły do wyrównania, a następnie zaczęły powoli wychodzić na prowadzenie. Polscy kibice przeżywali ciężkie chwile, kiedy nasze rywalki w ostatnich akcjach prezentowały się naprawdę solidnie. Ostatecznie jednak doszło do gry na przewagi. Wtedy obydwie ekipy szły łeb w łeb. Ostatecznie jednak to Polki, przy stanie 27:25, przypisały na swoje konto pierwszy duży punkt.

 

Druga część spotkania była odrobinę lepsza w wykonaniu reprezentantek Polski. Niemki cały czas zmuszone były do deptania im po piętach. Od samego początku lepszą dyspozycją popisywały się Polki. Efektem tego stanu rzeczy było to, że naszym rywalkom tylko dwukrotnie udawało się zremisować. Zdarzyło się to przy stanie 6:6 i 14:14. Poza tymi momentami Polki prowadziły stabilną, jedno-dwu punktową przewagą cały czas. Sama końcówka w wykonaniu biało-czerwonych podkreśliła tylko to, co widzieliśmy do tej pory. Bez najmniejszego problemu wygrały one bowiem 25:22.

 

Po dwóch wygranych setach przyszło załamanie gry Polek. Od samego początku seta Niemki prowadziły grę i były w tym bezwzględne. Z kolei w grze reprezentacji Polski nie zgadzało się w zasadzie nic. Zaczęło się niewinnie, od pięciu punktów straty z rzędu. Kolejne akcje upływały, a Polki popełniały błędy w ataku i w bloku. Ostatecznie Niemki pokonały biało-czerwone przewagą jedenastu punktów.

 

W czwartej części spotkania nasze reprezentantki wróciły na właściwe tory. Od początku wyprowadziły sobie stabilną przewagę, którą nie dość, że utrzymywały, to dodatkowo systematycznie powiększały. W drugiej części seta reprezentantki Niemiec zaczęły odrabiać straty, w konsekwencji czego przewaga stopniała do jednego punkta. Końcówka z kolei znów przyniosła podniesienie ciśnienia u kibiców w Polsce. Niemki najpierw doprowadziły do wyrównania, a następnie wyszły na prowadzenie przy stanie 20:21. Ostatecznie nasze rywalki wyrwały trzy punkty z rąk Polek i doprowadziły do tie-breaka.

 

Mimo tego, że Niemki otworzyły piątą część spotkania, to następnie Polki odpowiedziały sześcioma punktami z rzędu. Chwilę później straty zaczęły odrabiać rywalki, ale w przeciwieństwie do ostatniego seta nie były w stanie odwrócić losów spotkania. Ostatecznie Polki zwyciężyły 15:7.

 

Polska - Niemcy 3:2 (27:25, 25:22, 14:25, 23:25, 15:7)

 

Kacper Lewandowski – Poinformowani.pl

Kacper Lewandowski

Aplikant Radcowski, prywatnie ogromny kibic Premier League, śledzę też ligę włoską, portugalską i polską.