Zwycięstwo PGE Vive Kielce nad Rhein Neckar Loewen

  • Dodał: Kamil Karczmarek
  • Data publikacji: 22.09.2018, 19:33

PGE Vive Kielce wygrało po raz pierwszy w tym sezonie rozgrywek Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski na własnym parkiecie po emocjonującym meczu pokonali Rhein Neckar Loewen 34:31.

 

PGE Vive Kielce rozegrało dzisiaj pierwsze spotkanie w tym sezonie Ligi Mistrzów przed własną publicznością. Rywalem mistrzów Polski był zespół Rhein Neckar Loewen, który w pierwszym meczu pokonał Barcelonę Lassę. Kielczanie przegrali z Weszprem. W składzie Vive znalazł się ostatnio kontuzjowany Luka Cindrić. Początek meczu był bardzo udany dla gości. Lwy każdy rzut zamieniały na bramki. Po trzech minutach było już 4:1 dla niemieckiego zespołu. Niestety, zawodnicy Vive nie wykorzystali dwóch rzutów karnych. Mistrzowie Polski nie byli także skuteczni z ataku pozycyjnego. Świetnie w bramce Lwów grał Mikael Appelgren.

Lepsza gra PGE Vive w obronie sprawiła, że mistrzowie Polski wyprowadzili dwie kontry, po których bramki zdobył Mateusz Jachlewski. Rhein Neckar Loewen utrzymywali 4-5 bramek przewagi. Po kwadransie gry Vive przegrywało 6:11. Podczas gry w przewadze liczebnej po karze dla Ilji Abutowicia Vive zmniejszyło stratę do trzech goli. Po chwili Krzysztof Lijewski trafił na 10:12 i o czas poprosił szkoleniowiec gości Nikolaj Jacobsen. Po kolejnym trafieniu Lijewskiego była tylko bramka straty. Następnie po kontrze zakończonej bramką Arkadiusza Moryto po 20 minutach był remis 12:12.

Po krótkim przestoju mistrzów Polski w ataku Rhein Neckar Loewen objęło dwubramkowe prowadzenie. Jednak gospodarze szybko doprowadzili do remisu 14:14. Trzy minuty przed końcem pierwszej części meczu Vive po raz pierwszy wyszło na prowadzenie. Gola na 15:14 rzucił Daniel Dujszebajew. Do przerwy był remis 17:17. Początek pierwszej połowy zdecydowanie należał do Rhein Neckar Loewen. Na szczęście Vive zaczęło lepiej grać i doprowadziło do wyrównania.

Początek drugiej połowy, w przeciwieństwie do pierwszej, należał do PGE Vive Kielce. Kielczanie od razu rzucili trzy bramki, a Rhein Neckar na pierwsze trafienie czekało prawie 5 minut. Wicemistrzowie Niemiec jednak doprowadzili do remisu 21:21. Po 15 minutach drugiej połowie Lwy prowadziły 26:24. Kolejną bramkę zdobył Andy Schmid. Kielczanie nie pozwolili rywalom odskoczyć na większą różnicę bramkową. Vive grało w przewadze dwóch zawodników. Niestety, w tym czasie bramkę zdobyli goście i mieli trzy trafienia przewagi.

W 54. minucie mistrzowie Polski doprowadzili do remisu 30:30. W końcówce wszystko mogło się wydarzyć. Po bramkach Lijewskiego i Alexa Dujszebajewa Vive objęło prowadzenie 32:30. Na trzy minuty przed końcem Luka Cindrić trafił na 33:30. Gra Lwów w ataku się nie układała i końcówka należała do gospodarzy. Artsem Karalek bramką na 34:31 minutę przed końcową syreną przypieczętował zwycięstwo PGE Vive Kielce. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 35:32. Mistrzowie Polski zdobyli pierwsze dwa punkty w tym sezonie rozgrywek.

Najskuteczniejsi w polskim zespole byli Alex Dujszebajew i Luka Cindrić, którzy zdobyli po 5 bramek. Dobrze zagrał Krzysztof Lijewski, który popisał się 100-procentową skutecznością w czterech próbach. W niemieckim zespole po 8 bramek rzucili Alexander Petersson i Andre Schmid. W kolejnym spotkaniu Vive zagra na wyjeździe z Montpellier.

PGE Vive Kielce - Rhein Neckar Loewen 34:31 (17:17)

Kamil Karczmarek – Poinformowani.pl

Kamil Karczmarek

Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.