Tradycyjna olimpijska dyscyplina zagrożona?

  • Dodał: Kamil Karczmarek
  • Data publikacji: 17.06.2022, 09:26

W historii zimowych igrzysk olimpijskich, czyli od 1924 roku jeszcze nigdy w programie nie zabrakło kombinacji norweskiej. Czy taka sytuacja będzie miała miejsce po raz pierwszy w 2026 roku?

Mało kto spodziewał się, że kombinacja norweska może być zagrożona wypadnięciem z igrzysk olimpijskich. Jednak z powodu chęci wyrównania liczby kobiet i mężczyzn przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) dwuboju może zabraknąć na najbliższych zawodach olimpijskich. Tajemnicą nie są dążenia do włączenia do igrzysk kombinacji kobiet. Panie mają za sobą dwie edycje Pucharu Świata. Z pierwszej z powodu pandemii rozegrały tylko jedne zawody, a druga składała się w kilku weekendów. W zawodach startowało mniej niż 30 zawodników, tylko z kilku krajów. Kobieca kombinacja rozwija się, ale to może być za mało do startu w Cortinie d'Ampezzo/Mediolanie.

Już 24 czerwca odbędzie się posiedzenie MKOl w sprawie programu olimpijskiego na igrzyskach w 2026 roku. Zaskakującą wiadomość w amerykańskich mediach przedstawił Billy Demong. Mistrz olimpijski z Vancouver przyznał, że pojawia się coraz więcej doniesień o tym, żeby kombinacji w ogóle zabraknie na igrzyskach. Amerykanin taką możliwość ocenił za tragiczną. Nie sposób się nie zgodzić, gdyż kombinacja norweska jest na igrzyskach od zawsze i to jedna z najbardziej sztandarowych dyscyplin. MKOl nie informował o takich planach Lasse Ottesena, czyli szefa kombinacji z ramienia FIS. 

źródło - USA Today

Kamil Karczmarek – Poinformowani.pl

Kamil Karczmarek

Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.