Tour de Suisse: Denz najlepszy z ucieczki na "covidowym" etapie
Pixabay.com

Tour de Suisse: Denz najlepszy z ucieczki na "covidowym" etapie

  • Dodał: Paweł Ukleja
  • Data publikacji: 17.06.2022, 17:08

Nico Denz (Niemcy, Team DSM) okazał się najszybszy z ucieczki podczas szóstego etapu Tour de Suisse. Podium uzupełnili Clement Champoussin (Francja, AG2R Citroen Team) oraz Jose Herrada (Hiszpania, Cofidis). Liderem wyścigu pozostał Jakob Fuglsang (Dania, Israel-Premier Tech). 

 

Szósty etap Tour de Suisse był pierwszym w tegorocznej edycji stricte górskim odcinkiem. Kolarze wystartowali z miasta Locarno i udali się w stronę pierwszego dzisiaj wyzwania - podjazdu Nufenenpass (13,6 km, 7,8%). Jest to najwyższe w Szwajcarii wniesienie, na które prowadzi utwardzona droga. Na jego szczycie ulokowano premię górską. Po zjeździe oraz fragmencie lżejszego terenu, gdzie zaplanowano dwa lotne finisze zawodnicy rozpoczęli wspinaczkę na finałowe wzniesienie - przełęcz Moosalp (17,7 km, 7,6%). Na szczycie znajdowała się kolejna premia górska oraz meta. Etap liczył łącznie 180 km i 4155 metrów przewyższenia.

 

Do piątkowego ścigania z powodu kolejnych przypadków zakażenia COVID-19 nie przystąpiło aż trzydziestu kolarzy, a wśród nich lider wyścigu Aleksandr Własow (Rosja, BORA-hansgrohe). W związku z tym etap w koszulce lidera rozpoczął drugi w klasyfikacji generalnej Jakob Fuglsang (Dania, Israel-Premier Tech). Wśród wycofanych znaleźli się także obaj jadący w wyścigu Polacy: Filip Maciejuk (Bahrain-Victorious) oraz Maciej Bodnar (TotalEnergies). Ekipy Bahrain-Victorious oraz Alpecin-Fenix zdecydowały o wycofaniu całego swojego składu. 

W odjazd dnia zabrało się aż dwunastu kolarzy. Byli to: Clement Champoussin (Francja, AG2R Citroen Team), Michael Matthews (Australia, Team BikeExchange-Jayco), Dion Smith (Nowa Zelandia, Team BikeExchange-Jayco), Jose Herrada (Hiszpania, Cofidis), Nico Denz (Niemcy, Team DSM), Quentin Pacher (Francja, Groupama-FDJ), Andrea Pasqualon (Włochy, Intermarche-Wanty-Gobert Materiaux), Brent Van Moer (Belgia, Lotto Soudal), Nelson Oliveira (Portugalia, Movistar Team), Fausto Masnada (Włochy, Quick-Step Alpha Vinyl Team), Quinn Simmons (USA, Trek-Segafredo) oraz Roland Thalmann (Szwajcaria, reprezentacja Szwajcarii). Na podjeździe pod Nufenenpass od czołówki odpadł Smith. Zwycięzcą premii górskiej został Quinn Simmons i tym samym umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji górskiej. Przewaga ucieczki na peletonem na szczycie wynosiła ponad sześć minut. 

 

Odcinek pomiędzy Nufenenpass a podnóżem przełęczy Moosalp minął spokojnie. Tempo w peletonie nadawała grupa lidera, a przewaga uciekinierów stopniała do pięć i pół minuty. Dwa lotne finisze padły łupem Michaela Matthewsa, który dzięki temu objął prowadzenie w klasyfikacji punktowej.

 

Już na samym początku finałowej wspinaczki doszło do porwania się uciekającej grupy. Na czele wykrystalizowała się trzyosobowa czołówka w składzie: Nico Denz, Fausto Masnada i Quinn Simmons. Po kilku kilometrach szaleńczego tempa nadawanego przez Włocha nie wytrzymał Simmons i na czele pozostała już tylko dwójka kolarzy. Jej przewaga nad peletonem utrzymywała się przez dłuższy czas na poziomie pięć i pół minuty, co z każdym mijającym kilometrem uprawdopodabniało scenariusz mówiący, że zwycięzca etapu znajduje się gdzieś z przodu. Cztery kilometry przed metą do Denza i Masnady dojechali Clement Champoussin i Jose Herrada, a na ostatnim kilometrze dołączył jeszcze Quinn Simmons.

 

Jako pierwszy linię mety przekroczył Nico Denz, który o centymetry pokonał na finiszu Clementa Champoussina. Trzecie miejsce padło łupem Jose Herrady. Grupa lidera zameldowała się na szczycie ponad dwie minuty za uciekinierami, a posiadaczem żółtej koszulki pozostał Jakob Fuglsang

Paweł Ukleja – Poinformowani.pl

Paweł Ukleja

Absolwent psychologii, którego zainteresowania wykraczają daleko poza obszar studiów. Od dziecka pasjonat sportu, zwłaszcza skoków narciarskich i kolarstwa szosowego, którymi to zajmuje się na łamach portalu Poinformowani.pl