PGE Ekstraliga: Sparta przegrywa w Gorzowie, Wrocław poza play-offami?
Dawid Lis

PGE Ekstraliga: Sparta przegrywa w Gorzowie, Wrocław poza play-offami?

  • Dodał: Marcin Weiss
  • Data publikacji: 19.06.2022, 20:00

Podwójnie osłabiony zespół Betardu Sparty Wrocław nie miał najmniejszych szans w walce z drużyną Moje Bermudy Stal Gorzów, przegrywając na wyjeździe 38:52. Tym samym mistrzowie Polski nie byli nawet bliscy wywalczenia bonusu, a za chwilę mogą znaleźć się poza fazą play-offów.

 

Przed rozpoczęciem rywalizacji na stadionie imienia Edwarda Jancarza mieliśmy dwa znaki zapytania. Pierwszy z nich dotyczył ekipy przyjezdnych, a konkretnie Gleba Czugunowa, który w czwartek był ofiarą dramatycznego wypadku podczas Testimonialu Taia Woffindena. Żużlowiec Sparty czuje się już dobrze i niedługo ma wrócić do ścigania, ale nie przyjechał z resztą składu na mecz do Gorzowa. Z kolei u miejscowych niewiadomą był Anders Thomsen, który cały czas odczuwał skutki upadku z Michelem Michelsenem w Vojens. Duńczyk nie zamierzał jednak odpuszczać i przygotował się do startu w niedzielnych zawodach.

 

Początek rywalizacji to kapitalny popis gospodarzy, którzy już w pierwszej gonitwie zaznaczyli swoją dominację, a duet Martin Vaculik — Szymon Woźniak przywiózł podwójne zwycięstwo. Chwilę później na torze zameldowali się juniorzy, a po kapitalnej akcji na pierwszym łuku Oskar Paluch pokonał wygwizdanego podczas prezentacji Bartłomieja Kowalskiego, zapewniając Stali wygraną 4:2. Trzeci wyścig to jednak spora niespodzianka, ponieważ Daniel Bewley pokonał Bartosza Zmarzlika, co na gorzowskim owalu nie zdarza się zbyt często.

 

Kolejne biegi to seria remisów, podczas których trójki dowozili Anders Thomsen, Vaculik oraz Zmarzlik. Dopiero w siódmej gonitwie sytuacja się odmieniła, a Thomsen z Woźniakiem przez długi czas jechali po podwójne zwycięstwo. Jadącego na drugiej pozycji Duńczyka nieustannie atakował jednak Maciej Janowski, który ostatecznie dopiął swego i wyszarpał dwójkę. Co nie udało się parze gorzowskiej w siódmym wyścigu, stało się faktem w dziewiątym — Szymon wraz z Andersem nie dali najmniejszych szans brytyjskiej parze rywali i zapewnili drużynie pięć oczek. Na koniec trzeciej serii gospodarze wygrali jeszcze 4:2 i prowadzili w całym spotkaniu już 36:24.

 

W jedenastym biegu przyjezdni wreszcie odnieśli swoje drugie zwycięstwo 4:2, a Taia Woffindena oraz Magica przedzielił Woźniak. Dwie następne gonitwy to z kolei dwa remisy, przy czym w trzynastym wyścigu kapitalną batalię o zwycięstwo stoczyła dwójka najlepszych zawodników cyklu Grand Prix, w której ostatecznie Janowski pokonał Zmarzlika. Niemniej wynik 44:34 na korzyść Stali sprawiał, że zwycięstwo oraz bonus były sprawą przesądzoną.

 

W biegach nominowanych miejscowi dwukrotnie wygrywali 4:2, tylko zwiększając ostateczne rozmiary wygranej na 52:38. Tym samym Stal Gorzów powróciła na drugie miejsce w PGE Ekstralidze, przeskakując Unię Leszno. Z kolei Sparta Wrocław znalazła się na szóstej pozycji i przy ewentualnej wygranej Apatoru Toruń nad wspomnianą Unią może spaść na siódmą lokatę, co na chwilę obecną oznaczałoby brak play-offów.

 

Moje Bermudy Stal Gorzów: 52

9. Szymon Woźniak — 12+2 (2*,3,2*,2,3)
10. Anders Thomsen — 9+1 (3,1,3,1*,1)
11. Martin Vaculik — 13 (3,3,3,3,1)
12. Patrick Hansen — 0 (0,0,-,-)
13. Bartosz Zmarzlik — 13 (2,3,3,2,3)
14. Oskar Hurysz — 1 (1,0,0)
15. Oskar Paluch — 3 (3,0,0)
16. Wiktor Jasiński — 1 (1,0)

 

Betard Sparta Wrocław: 38

1. Mateusz Panicz — 0 (0,-,-,-,-)
2. Daniel Bewley — 12 (3,2,2,1,2,2,0)
3. Tai Woffinden — 7+1 (1,2,1*,0,3,0,0)
4. Zastępstwo Zawodnika
5. Maciej Janowski — 12+1 (1,1*,2,2,1,3,2)
6. Bartłomiej Kowalski — 7+3 (2,1*,1*,2,0,1*)
7. Michał Curzytek — 0 (d,d,-)

 

Bieg po biegu:
1. (60,54) Vaculik, Woźniak, Woffinden, Panicz — 5:1 (5:1)
2. (60,70) Paluch, Kowalski, Hurysz, Curzytek (d) — 4:2 (9:3)
3. (60,67) Bewley, Zmarzlik, Janowski, Hansen — 2:4 (11:7)
4. (60,96) Thomsen, Bewley, Kowalski, Hurysz — 3:3 (14:10)
5. (60,71) Vaculik, Woffinden, Janowski, Hansen — 3:3 (17:13)
6. (60,44) Zmarzlik, Bewley, Kowalski, Paluch — 3:3 (20:16)
7. (60,70) Woźniak, Janowski, Thomsen, Curzytek (d) — 4:2 (24:18)
8. (60,29) Zmarzlik, Kowalski, Woffinden, Hurysz — 3:3 (27:21)
9. (60,86) Thomsen, Woźniak, Bewley, Woffinden — 5:1 (32:22)
10. (60,59) Vaculik, Janowski, Jasiński, Kowalski — 4:2 (36:24)
11. (60,87) Woffinden, Woźniak, Janowski, Jasiński — 2:4 (38:28)
12. (60,82) Vaculik, Bewley, Kowalski, Paluch — 3:3 (41:31)
13. (60,65) Janowski, Zmarzlik, Thomsen, Woffinden — 3:3 (44:34)
14. (61,89) Woźniak, Bewley, Thomsen, Woffinden — 4:2 (48:36)
15. (60,92) Zmarzlik, Janowski, Vaculik, Bewley — 4:2 (52:38)

Marcin Weiss – Poinformowani.pl

Marcin Weiss

Zarywam noce dla amerykańskiej ligi NBA, ale moje sportowe zainteresowania wykraczają daleko poza koszykówkę. Skoki, żużel, tenis, snooker — zwyczajnie wszystko.