Pływanie - MŚ: Milak bije samego siebie, Peda poza finałem
ILGAR JAFAROV

Pływanie - MŚ: Milak bije samego siebie, Peda poza finałem

  • Dodał: Radosław Kępys
  • Data publikacji: 21.06.2022, 20:07

Bardzo ciekawa sesja finałowa czwartego dnia Mistrzostw Świata w pływaniu przyniosła kolejny rekord świata, który pobił Kristof Milak. Do finału na 50 metrów grzbiecistek nie udało się awansować Paulinie Pedzie.

 

Wieczorne pływanie rozpoczęliśmy od finału 800 metrów stylem dowolnym mężczyzn. Był to pojedynek kilku gwiazd, jak Gabriele Detti (mistrz świata z Budapesztu z 2017 roku), czy medalistów olimpijskich z Tokio – Michajło Romanczuka (brąz), Gregorio Paltrinieriego (srebro) oraz Bobby Finkeya (złoto).. Finał bardzo mocno z pierwszego toru otworzył Guillherme Costa. Do głosu szybko jednak doszli faworyci – najpierw długo prowadził Romanczuk, ale na ostatniej prostej do głosu doszedł fenomenalny Bobby Finke, który z czasem 7:39,36 pobił rekord Ameryki. Na drugim miejscu wylądował Florian Wellbrock – 7:39,63, a trzeci był Romanczuk – 7:40,05.

 

Na 200 metrów stylem dowolnym kobiet rozkład uczestniczek był trochę inny. W finale nie pojawiła się m.in. Penny Oleksiak, która w półfinale popełniła falstart, a na starcie w ogóle nie pojawiła się złota medalistka IO w Tokio – Ariarne Titmus. W takiej sytuacji musiały narodzić się inne gwiazdy. Początkowo świetnie płynęły zawodniczki na skrajnych torach i ostatecznie po fenomenalnej walce dwa medale trafiły do Chin – złoto zdobyła Junxuan Yang (1:54,92), zaś brąz przypadł w udziale Muhan Tang (1:56,25). Dwie koleżanki z reprezentacji podzieliła Australijka Mollie O’Callaghan (1:55,22).

 

Bardzo wartościowy rezultat padł w półfinale rywalizacji na 100 metrów stylem dowolnym mężczyzn. Rumun David Popovici, który ma dopiero 17 lat rezultatem 47,13 pobił rekord świata juniorów, pokonując w półfinale Francuza Maxima Grousseta (47,54) i Joshuę Liendo Edwardsa (47,55). W finale popłyną też m.in. Włoch Alessandro Miressi czy Węgier Nandor Nemeth.

 

Z polskiego punktu widzenia najważniejszym wyścigiem dla nas był pierwszy wyścig półfinałowy na 50 metrów stylem grzbietowym kobiet, w którym oglądaliśmy naszą Paulinę Pedę. Polka, która otarła się o finał na 100 metrów, tym razem była od niego dość daleko. Polka popłynęła 28,11 i z rekordem życiowym zajęła 7. miejsce, w wyścigu który wygrała Amerykanka Regan Smith (27,29). W drugim wyścigu Kanadyjka Kylie Masse uzyskała najlepszy czas eliminacji – 27,22. Paulina Peda ostatecznie została sklasyfikowana na 14. miejscu.

 

200 metrów stylem motylkowym mężczyzn – na tym dystansie w swojej karierze Paweł Korzeniowski dał nam trzy medale Mistrzostw Świata. Dziś do takich nadziei możemy tęsknić, choć bracia Chmielewscy pokazują, że wcale nie są tak daleko czołówki światowej i niedługo możemy mieć z nich dużą pociechę. O medale Mistrzostw Świata bili się jednak inni. Wśród faworytów można było wymienić Noe Pontiego, Kristofa Milaka czy Tamasa Kendresiego. To właśnie faworyt gospodarzy Milak zagrał w tym wyścigu „teatr jednego aktora”. Od początku płynął na własny rekord świata, szybko odstawiając rywali i na mecie uzyskał czas 1:50,34 – od dziś to właśnie ten rezultat jest nowym rekordem świata. Po srebro sięgnął Leon Marchand – 1:53,37, brąz przypadł Japończykowi Tomoru Hondzie – 1:53,61.

 

W finale dystansu 50 metrów stylem klasycznym mężczyzn rządzili faworyci, którzy zostali ustawieni na torach od 3 do 5: Nic Fink, Nicolo Martinenghi oraz Michael Andrew. Wydawało się, że dwóch Amerykanów może pogodzić Włoch, ale nic takiego się nie stało. Po złoto sięgnął jednak Fink, który dzięki rewelacyjnemu dopłynięciu triumfował z czasem 26,45. Włoch sięgnął po srebro – 26,48, a brązowy medal przypadł w udziale drugiemu z Amerykanów – 26,72. Po wyścigu została jeszcze przeprowadzona dokładna analiza video wyścigu, ale nic nie zmieniło się w klasyfikacji.

 

Po ostatnim indywidualnym finale dnia przyszło nam śledzić zmagania w dwóch półfinałach – najpierw na 200 metrów motylkiem kobiet, później 200 metrów stylem zmiennym mężczyzn. U kobiet, gdzie przecież mamy nie tak dawne wielkie polskie tradycje najlepszy czas półfinałów uzyskała Kanadyjka Summer McIntosh, która fenomenalnym rezultatem 2:05,79 pobiła rekord świata juniorek. W półfinale zmiennistów najlepszy czas uzyskał Daiya Seto, który na finiszu swojego wyścigu zaskoczył rywali i uzyskał czas 1:56,74.

 

Ostatnim finałem dnia była zmienna sztafeta 4x100 metrów stylem zmiennym drużyn mieszanych. Był to o tyle nieprzewidywalny wyścig, że jak wiadomo – mężczyźni na jednej zmianie mogli płynąć obok kobiet. Mocno zaczęły drużyny USA i Włoch. Których po pierwszych dwóch zmianach dzieliło 0,19 sekundy. Ostatecznie sztafeta Stanów Zjednoczonych nawet na chwilę nie oddała prowadzenia wyprzedzając z czasem 3:38,79 reprezentacje Australii (3:41,34) i Holandii (3:41,54).

 

800 metrów stylem dowolnym mężczyzn:
1. Bobby Finke – USA – 7:39,36
2. Florian Wellbrock – Niemcy – 7:39,63
3. Michajło Romanczuk – Ukraina – 7:40,05


200 metrów stylem dowolnym kobiet:?
1. Junxuan Yang – Chiny – 1:54,92
2. Mollie O’Callaghan – Australia – 1:55,22
3. Muhan Tang – Chiny – 1:56,25


200 metrów stylem motylkowym mężczyzn:
1. Kristof Milak – Węgry – 1:50,34 – REKORD ŚWIATA
2. Leon Marchand – Francja – 1:53,37
3. Tomoru Honda – Japonia – 1:53,61


50 metrów stylem klasycznym mężczyzn:
1. Nic Fink – USA – 26,45
2. Nicolo Martinenghi – Włochy – 26,48
3. Michael Andrew – USA – 26,72


4x100 metrów stylem zmiennym – sztafety mieszane:
1. USA – 3:38,79
2. Australia – 3:41,34
3. Holandia – 3:41,54

Radosław Kępys – Poinformowani.pl

Radosław Kępys

Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.