Koszykówka 3x3 - MŚ: Polacy rozgromieni przez Holendrów

Reprezentacja Polski w koszykówce 3x3 poniosła bolesną porażkę w drugim meczu grupowym na mistrzostwach świata. Polacy przegrali aż 7:19 z Holandią.

Drugim rywalem polskiej reprezentacji na turnieju w Antwerpii byli Holendrzy. Oni podobnie, jak Polacy rozpoczęli mistrzostwa od zwycięstwa tylko, że z Chinami. Mecz z Holandią mógł mieć duże znaczenie w kontekście awansu do fazy pucharowej. Dzisiaj podopieczni Piotra Renkiela mogli skupić się wyłącznie na rywalizacji z Pomarańczowymi, gdyż kolejne dwa spotkania rozegrają dopiero w piątek.

Na początku meczu brakowało akcji punktowych z obydwu stron. Po trzech minutach Holendrzy prowadzili 4:2, dzięki lepszej skuteczności w rzutach dystansowych. Polacy nie tylko nie mogli trafić zza łuku, ale także wcale nie zdobywali punktów. Tym samym przewaga rywali wzrosła. Przy drugiej przerwie telewizyjnej, na niecałe cztery minuty przed końcem było już 10:3. 

Czas do końca gry dla polskiej drużyny płynął coraz szybciej. Przewaga Holandii była bezpieczna, a skuteczność polskich koszykarzy nie uległa poprawie. Holendrzy całkowicie zdominowali spotkanie, wygrywając aż 19:7. Polacy byli wyraźnie słabszą stroną w tym pojedynku i nie potrafili "złapać" skuteczności, w przeciwieństwie do rywali. Nasz zespół nie trafił żadnego rzutu za dwa punkty. W dwóch ostatnich meczach fazy grupowej Polacy zmierzą się w piątek z Łotwą i Chinami. Do ćwierćfinału awansuje bezpośrednio najlepszy zespół, a drużyny z drugiego i trzeciego miejsca zagrają w 1/8 finału.

Polska - Holandia 7:19