Lotto Ekstraklasa: Jagiellonia nowym liderem!

  • Data publikacji: 23.09.2018, 19:50

W drugim, niedzielnym meczu 9. kolejki Lotto Ekstraklasy Górnik Zabrze podejmował Jagiellonię Białystok. Goście wygrali i awansowali na pozycję lidera tabeli.

 

Mecz kapitalnie rozpoczął się dla zespołu gospodarzy, bo już w 3. minucie wyszli oni na prowadzenie. Arvydas Novikovas zamiast kontynuować swoją akcję padł na murawę, a Górnicy ruszyli z kontrą. Jesus Jimenez podał na lewą stronę pola karnego do Igora Angulo, a ten strzałem z ostrego kąta nie dał żadnych szans Marianowi Kelemenowi. Goście, po utracie bramki, próbowali szybko doprowadzić do wyrównania, jednak nie potrafili stworzyć realnego zagrożenia pod bramką Tomasza Loski. W 19. minucie Górnik strzelił drugiego gola, ale Angulo w momencie podania do Kamila Zapolnika był na spalonym i sędzia nie mógł tego uznać. 60 sekund potem powinno było być 1:1. Mateusz Machaj kropnął z dystansu, Loska odbił piłkę przed siebie, lecz Roman Bezjak zamiast strzelić do pustej bramki trafił w leżącego bramkarza zabrzan. Pięć minut później szczęścia, także uderzeniem z dalszej odległości spróbował Maciej Ambrosiewicz. Dobrze jednak interweniował Kelemen. Kolejne minuty, to były kolejne okazje Górników na podwyższenie prowadzenia. W 30. minucie Zapolnik obsłużył idealnym podaniem Konrada Nowaka, a ten Ambrosiewicza, który fatalnie przestrzelił. Tuż przed przerwą okazję miała jeszcze "Jaga", ale Machaj nie potrafił skutecznie wykończyć akcji, w której rywale wybili piłkę pod jego nogi.

 

Druga połowa rozpoczęła się od okazji dla gości. W 49. minucie Nemanja Mitrović wyskoczył do centry, ale jego główka minimalnie minęła słupek bramki Loski. Pięć minut potem był już jednak remis. Novikovas podał na lewe skrzydło do Guilherme, ten dośrodkował wprost do Romana Bezjaka, który podbił piłkę nad Loską i wpakował ją do siatki. Jagiellonia nie zadawalała się tym remisem i dalej atakowała. W 62. minucie Bezjak podał do Novikovasa, a Litwin zbiegł do środka i przymierzył z dystansu nie dając żadnych szans golkiperowi Górnika. W 71. minucie w doskonałej sytuacji znalazł się Jimenez i tylko przytomna interwencja Kelemena uchroniła gości od utraty gola. Sześć minut po akcji gospodarzy z kontrą ruszył Bezjak, uderzył z dystansu, ale tym razem kapitalnie bronił Tomasz Loska. W 88. minucie, przed szansą wyrównania stanął rezerwowy Daniel Smuga. Jednak trafił prosto w Kelemena. Minutę potem było już 1:3. Po dwójkowej akcji Bezjak - Frankowski, ten drugi technicznym strzałem zapewnił "Jadze" trzy punkty.

 

Górnik Zabrze 1:3 Jagiellonia Białystok (1:0)


Bramki: Angulo (3') - Bezjak (54'), Novikovas (62'), Frankowski (89')


Górnik: Loska - Wiśniewski (58' Smuga), Suarez, Bochniewicz, Gryszkiewicz - Nowak (46' Wolniewicz), Matuszek, Ambrosiewicz (79' Urynowicz), Jimenez - Zapolnik, Angulo


Jagiellonia: Kelemen - Burliga, Runje, Mitrović, Guilherme - Kwiecień, Machaj (73' Świderski) - Novikovas (76' Savković), Pospisil, Frankowski - Bezjak (90+2' Klimala)


Żółte kartki: Suarez, Gryszkiewicz, Smuga - Kwiecień, Novikovas, Savković


Sędzia: Bartosz Frankowski