Pięciobój nowoczesny - PŚ: pech Dominiak

Natalia Dominiak nie zdołała awansować do ścisłego finału ostatnich, finałowych zawodów Pucharu Świata w pięcioboju nowoczesnym, które rozgrywane są w Antalyi. Na drodze do sukcesu stanęła eliminacja na parkourze.

Natalia Dominiak nie była jedyną, która nie poradziła sobie z koniem na tureckim parkourze. Z marzeniami o awansie do finału w tej konkurencji pożegnały się też między innymi Czeszka Veronika Novotna, czy Amerykanka Phaelen French. Tak to już w pięcioboju bywa, ale po igrzyskach w Paryżu jazda konna zostanie zastąpiona, prawdopodobnie przez terenowy bieg z przeszkodami. Niemniej były zawodniczki, które w tej konkurencji nie straciły nawet punktu, jak choćby Brytyjka Jessica Varley, Litwinka Ieva Seapinaite, czy Węgierka Michelle Gulyas.

Wcześniej nasza zawodniczka zaliczyła jedną wygraną w rundzie bonusowej szermierki i uzyskała 14. czas na pływalni (w swojej grupie półfinałowej) 2:22.78. Gdyby nie klapa na parkurze, nasza zawodniczka miała szanse na finał, bo w laser runie uzyskała 5. czas grupy. Ostatecznie sklasyfikowana została na 15. lokacie i oczywiście nie miała szans na finałową promocję.

Najlepsze wyniki osiągnęły Egipcjanka Salma Abdelmaksoud w grupie B i Michelle Gulyas z Węgier w grupie A. Finał w sobotę, jutro półfinałowa rywalizacja panów z udziałem Łukasza Gutkowskiego i Daniela Ławrynowicza.