Polacy pewnie pokonują Duńczyków w Częstochowie. Przed trenerem Cieślakiem trudny wybór

  • Data publikacji: 13.05.2018, 18:36

Podopieczni trenera Marka Cieślaka wygrali z dużą przewagą kolejny mecz towarzyski, ale nikt nie sądził, że będzie to aż tak łatwy pojedynek. Duńczycy, bez Nicki Pedersena w składzie, nie byli w stanie nawiązać walki z gospodarzami i przegrali w Częstochowie 31:59.

 

Dla Polaków był to drugi mecz towarzyski w tym roku, w pierwszym rywalizowali w Pile z Australią i wygrali 53:37. W porównaniu do poprzedniego meczu, trener Cieślak dokonał dwóch zmian - zamiast Krzysztofa Kasprzaka wystąpił Maksym Drabik, a Przemysława Pawlickiego zastąpił jego brat, Piotr.

W Częstochowie zabrakło lidera Duńczyków, Nicki Pedersena, który aktualnie leczy kontuzję. Duńczycy od ubiegłorocznego DPŚ, w którym zajęli dopiero ósme miejsce, nie jeżdżą na tak dobrym poziomie, jak wcześniej i miało to odzwierciedlenie w dzisiejszych zawodach.

Dwa pierwsze wyścigi wygrali Madsen i Kildemand, ale potem było już tylko gorzej. Tylko wspomniany wcześniej Madsen pokazał się z dobrej strony i zdobył 12 punktów, pozostali Duńczycy pojechali poniżej krytyki. Od trzeciego biegu Polacy budowali przewagę i nie pozwolili się dogonić ani na chwilę.

W jedenastym wyścigu Janowski i Dudek dali popis jazdy parą i mimo tego, że byli wolniejsi, to nie dali się wyprzedzić i dowieźli do mety 5 punktów.

Zawody w Częstochowie były jednym z elementów przygotowań do Speedway of Nations, który zastąpił Drużynowy Puchar Świata. Dwudniowy finał odbędzie się w czerwcu we Wrocławiu. Marek Cieślak musi wybrać jednak tylko dwójkę seniorów i juniora. Tym ostatnim zapewne będzie Maksym Drabik, który w Częstochowie jeździł świetnie. Jeśli chodzi o wybór seniorów, to jest on naprawdę trudny, ponieważ wszyscy Polacy radzą sobie świetnie, a trener nie ukrywa, że wolałby, aby rywalizacja nadal toczyła się w ramach DPŚ. Kolejną szansę do sprawdzenia zawodników Marek Cieślak będzie miał 31.05. w Poznaniu, gdzie Polacy zmierzą się ze Szwecją.

 

POLSKA - DANIA (mecz towarzyski) 59:31

POLSKA: Jarosław Hampel 10 (1, 3, 1, 3, 2), Piotr Pawlicki 8+1 (2, 1, 3, 1*, 1), Maciej Janowski 12+2 (1*, 2*, 3, 3, 3), Maksym Drabik 10 (2, 3, 1, 1, 3), Bartosz Zmarzlik 10+1 (3, 2*, 2, 2, 1), Patryk Dudek 9+4 (2*, 3, 1*, 2*, 1*). Trener: Marek Cieślak.

DANIA: Leon Madsen 12 (3, 1, 3, 3, 2), Andreas Lyager 0 (w, 0, 0, 0, 0), Niels-Kristian Iversen 4 (3, 0, 0, 1, 0), Peter Kildemand 5 (0, 1, 2, 0, 2), Michael Jepsen Jensen 4 (0, 0, 2, 2, 0), Mikkel Michelsen 6 (1, 2, 0 ,0, 3). Trener: Hans Nielsen.

 

Sędzia: Artur Kuśmierz (Polska). Najlepszy czas: 65,34 s (Madsen, 7. bieg). Widzów: 3.200.

 

Bieg po biegu

1. Madsen, Pawlicki, Hampel, Lyager (w) 3:3

2. Iversen, Drabik, Janowski, Kildemand 3:3 (6:6)

3. Zmarzlik, Dudek, Michelsen, Jensen 5:1 (11:7)

4. Drabik, Janowski, Madsen, Layger 5:1 (16:8)

5. Dudek, Zmarzlik, Kildemand, Iversen 5:1 (21:9)

6. Hampel, Michelsen, Pawlicki, Jensen 4:2 (25:11)

7. Madsen, Zmarzlik, Dudek, Lyager 3:3 (28:14)

8. Pawlicki, Kildemand, Hampel, Iversen 4:2 (32:16)

9. Janowski, Jensen, Drabik, Michelsen 4:2 (36:18)

10. Madsen, Zmarzlik, Pawlicki, Kildemand 3:3 (39:21)

11. Janowski, Dudek, Iversen, Michelsen 5:1 (44:22)

12. Hampel, Jensen, Drabik, Lyager 4:2 (48:24)

13. Drabik, Kildemand, Pawlicki, Lyager 4:2 (52:26)

14. Michelsen, Hampel, Dudek, Jensen 3:3 (55:29)

15. Janowski, Madsen, Zmarzlik, Iversen 4:2 (59:31)