Raport zimowy (2) - czerwiec

Raport zimowy (2) - czerwiec

  • Data publikacji: 30.06.2022, 09:50

Przy upalnych temperaturach samo myślenie o zimowych dyscyplinach może być już jakąś dawką ochłody. Ostatnio kibice dyscyplin rozgrywanych na śniegu czy lodzie emocjonowali się ogłoszeniem olimpijskich konkurencji na igrzyska w 2026 roku. Nie zabrakło także innych ciekawych informacji, które przedstawimy w naszym raporcie.

Zmiany w programie olimpijskim

Przedstawiciele niektórych dyscyplin z niecierpliwością czekali na kongres Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl). Przedstawiona została pełna lista konkurencji, w których zostaną rozdane medale na igrzyskach we Włoszech w 2026 roku. Dużo znaków zapytania stawianych było w kontekście kombinacji norweskiej. Głównie chodziło o dodanie kobiecej rywalizacji, a mówiło się nawet, że męskie zawody są zagrożone. Ostatecznie nie doszło do zmian, więc dwubój jest jedyną dyscypliną rozgrywaną tylko w męskim wydaniu. Zupełnie nowymi zmaganiami na igrzyska są te w skialpinizmie (zawody kobiet, mężczyzn oraz mieszane). Na igrzyskach w Cortinie kobiety będą skakać na dużej skoczni, a także jeździć w dwójkach saneczkarskich. Do zestawu konkurencji narciarstwa dowolnego dołączyły muldy podwójne. O dodatkowe krążki powalczą skeletoniści, gdyż do programu olimpijskiego dorzucono zawody drużyn mieszanych. MKOl jest już coraz bliżej zrównania liczby kobiet i mężczyzn uczestniczących w igrzyskach. Więcej można przeczytać na naszej stronie.

Łyżwiarstwo figurowe

 

Na początku czerwca miejsce miał kongres łyżwiarski w Phuket, na którym podjęto kluczowe decyzje dotyczące rywalizacji w przyszłych imprezach łyżwiarstwa figurowego. Jedną z najważniejszych kwestii, jakie Międzynarodowa Unia Łyżwiarska postanowiła wprowadzić w życie, jest stopniowe podniesienie wieku zawodników startujących w konkursach rangi seniorskiej. O ile w nadchodzącym sezonie ten limit nie zostanie zmieniony (a więc nadal startować będą mogli 15-latkowie), to w przyszłym roku wiek zostanie podniesiony do 16 lat, a już od sezonu 2024/2025 najmłodsi zawodnicy będą mogli mieć 17 lat. Takie zmiany są następstwem skandalu, z którym długo będą się kojarzyć Zimowe Igrzyska Olimpijskie 2022. Wówczas we krwi zaledwie piętnastoletniej Kamiły Walijewy, głównej faworytki do medalu, wykryto niedozwoloną substancję, a sprawa dotycząca dopingu odbiła się szerokim echem w świecie łyżwiarstwa figurowego.

 

Spośród 240 tematów omawianych podczas kongresu, ISU zatwierdziło także kolejne dwie ważne propozycje. Łyżwiarki rywalizujące podczas igrzysk, mistrzostw świata czy kontynentalnych czempionatów nie będą miały obowiązku występować w sukienkach – stroje, które często mogły krępować zawodniczki mogą zostać zamienione na wygodniejsze i bardziej zakrywające ciało. Dodatkowo, liczba komponentów została zmniejszona do trzech – wcześniej było ich pięć: umiejętności łyżwiarskie, wykonanie, choreografia, interpretacja oraz połączenia elementów.

 

Niezbyt zaskakującą, choć z pewnością smutną informacją podzielili się ostatnio mistrzowie olimpijscy z Pekinu. Gabriella Papadakis oraz Guillaume Cizeron, którzy od lat wiodą prym wśród par tanecznych na lodzie, postanowili zrobić sobie roczną przerwę od łyżew. Niezwykle utytułowani zawodnicy, choć mają już wszystko w swoim dorobku medalowym, to wciąż celują w kolejne – dla Francuzów najważniejszą imprezą będą więc igrzyska olimpijskie w Mediolanie, które mogą być ich ostatnimi. Dlatego też para postanowiła odpuścić konkursy w tym sezonie, by skupić się na przygotowaniach do imprezy czterolecia.

Saneczkarstwo

 

W dniach 18-19 czerwca w austriackim Hall odbył się 70. w historii Kongres Międzynarodowej Federacji Saneczkowej (FIL). Podczas niego Einars Fogelis został znów na prezesa federacji. Łotysz stanowisko piastuje od 2020 roku, kiedy zrezygnował z niego Josef Fendt. Na kolejną kadencję sekretarzem generalnym pozostał Dwight Bell, który podobnie jak Fogelis na tym stanowisku pracuje od 2020 roku. Podczas samego kongresu do statusu federacji wprowadzono tzw. paragraf awaryjny. Ma on umożliwić szybkie reagowanie w sytuacjach nadzwyczajnych, takich jak pandemia czy wojna. 

 

Pośród 32 federacji biorących udział w obradach nie zabrakło także polskiej delegacji, a byli w niej: dr Zdzisław Ingielewicz (prezes PZSSan), Janusz Tatera (sekretarz generalny PZSSan) oraz Marek Skowroński (trener kadry seniorów). Podczas kongresu postanowiono, że Marek Skowroński zajmie miejsce w Komisji Technicznej FIL, a Michał Kuliński został wybrany do Sądu Arbitrażowego FIL.

 

Dla samego saneczkarstwa bardzo dobry wpływ może mieć niedawna decyzja Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Ogłoszono, że podczas igrzysk olimpijskich w 2026 roku zadebiutuje konkurencja dwójek kobiet. 

 

Curling

 

Światowa Organizacja Curlingu (WCF) przyznała kanadyjskiej Ottawie organizację Mistrzostw Świata Mężczyzn w Curlingu 2023. Mecze między najlepszymi zawodnikami świata rozegrane zostaną w dniach 1-9 kwietnia 2023 roku na TD Place Arenie, która może pomieścić do 9500 widzów. To pierwszy raz, kiedy impreza tego typu rozegrana zostanie w tym mieście, choć już wcześniej zostało ono zauważone przez WCF. Ottawa miała być gospodarzem mistrzostw w 2021 roku, które ostatecznie, ze względów pandemicznych, przeniesione zostały do Calgary, w którym rozgrywane były inne curlingowe wydarzenia. Teraz organizatorzy z Kanady mają szansę by po raz czwarty (1981, 1986 i 1996 w Ontario) w historii przeprowadzić u siebie mistrzostwa świata w curlingu mężczyzn.

Skoki narciarskie

 

Chociaż najważniejszą informacją minionego miesiąca jest z pewnością objęcie roli prezesa PZN przez Adama Małysza, w polskim związku podjęto też inną ważną decyzję. Jak wiemy, już od przełomu kwietnia i maja, w najbliższym sezonie nie będzie istniała oficjalna kadra kobiet, a zawodniczki będą trenować w dwóch grupach szkoleniowych. Dziewięć polskich skoczkiń (3 w Kadrze Narodowej i 6 w Kadrze Narodowej Młodzieżowej) będzie brało udział w szkoleniach w dwóch ośrodkach bazowych: podhalańskim i beskidzkim. Z zawodniczkami na Podhalu trenował będzie Marcin Bahleda, natomiast na identyczne stanowisko w Beskidach zdecydowano się powołać Szczepana Kupczaka. Nowy trener grupy beskidzkiej od wielu lat reprezentuje Polskę w kombinacji norweskiej, a na swoim koncie ma m.in. trzy indywidualne medale mistrzostw Polski w tej dyscyplinie (dwa złote i brązowy).  Dwukrotny uczestnik igrzysk olimpijskich nie zamierza rezygnować z kombinacji norweskiej i pozostanie czynnym zawodnikiem, jednocześnie trenując polskie skoczkinie.

Bobsleje i skeleton

 

Komitet Wykonawczy MKOl na niedawnym posiedzeniu podjął dwie istotne dla skeletonistów decyzje co do olimpijskiego programu w 2026 roku. Po pierwsze po raz pierwszy w historii w Cortinie (na torze Eugenio Montiego) rozegrana zostanie konkurencja drużyn mieszanych. Ponadto zmienione zostaną kwoty startowe - we włoskiej imprezie wystartuje po 25 pań i panów (dotąd było 30 mężczyzn i 20 kobiet). Wspominane zawody drużyn mieszanych dwukrotnie rozegrano już na mistrzostwach świata - w 2020 roku triumfowali Jacquelline Loelling i Alexander Gassner, a rok później najlepsi także byli Niemcy - Tina Hermann i Christopher Grotheer.

 

Jeśli jesteśmy już przy Niemczech, które w sposób absolutny zdominowały konkurencje rozgrywane na lodowym torze w czasie lutowych igrzysk w Pekinie, to warto wspomnieć o dwóch istotnych decyzjach personalnych, które w niemieckich bobslejach i skeletonie podjęto w ciągu ostatnich dni. Hegemon bobslei, poczwórny mistrz olimpijski i multimedlista mistrzostw świata, Francesco Friedrich do swojego teamu dołączył Felixa Strauba. Zawodnik ten znany jest przede wszystkim ze stadionów lekkoatletycznych. Nieco ponad rok temu wraz z kolegami wywalczył złoty medal World Relays rozgrywanych w Chorzowie w sztafecie 4x200 metrów. Indywidualnie większych osiągnięć na koncie nie ma i jak wielu lekkoatletów przed nim, postanowił przesiąść się do bobsleja i w tej dyscyplinie powalczyć o olimpijskie honory. Ma na to ogromne szanse, bo Friedrich wydaje się murowanym kandydatem do olimpijskich medali za niespełna 4 lata. Nowy czteroletni kontrakt z niemiecką federacją podpisał Christian Baude, twórca ostatnich sukcesów niemieckiego skeletonu (trzy medale w Pekinie w tym tytuły mistrzowskie Grotheera i Hannah Neise.

 

Miesiąc temu poznaliśmy kalendarz pucharu świata, dziś dostępny jest już pełny kalendarz bobslejowych i skeletonowych imprez w nadchodzącym sezonie. Już pod koniec listopada Puchar Europy zagości na nowo otwartym (w październiku 2021) torze w austriackim Bludenz. W założeniu tor o długości 750 metrów miał być obiektem treningowym, ale IBSF podjęło decyzję o rozegraniu na nim też imprezy oficjalnej, choć rangi zdecydowanie niższej niż puchar świata. Zmagania w pucharze Europy zagoszczą też w Lillehammer, Altenbergu, Innsbrucku, Siguldzie i Winterbergu, gdzie równolegle (9-15 stycznia) rozdane zostaną medale mistrzostw świata juniorów i do lat 23. Puchar interkontynentalny zaplanowano w Winterbergu, Pjongczangu, Innsbrucku i Lillehammer. Punkty pucharu Ameryki Północnej rozegrane zostaną w Whistler, Park City i Lake Placid. Wreszcie, w ramach przygotowań do Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich (YOG), które zaplanowano na 2024 rok w koreańskim Gangwon, na przełomie lutego i marca młodzi specjaliści i specjalistki skeletonu i monobobów sprawdzić się będą mogli w cyklu Omega Youth Series na torach w Lillehammer, Pjongczangu i Lake Placid.

Łyżwiarstwo szybkie

 

Mistrzyni olimpijska z Pjongczangu na 500 metrów Nao Kodairo poinformowała o zakończeniu kariery. Ostatni raz wystartuje na lodowym torze w październiku podczas krajowego czempionatu. Japonka jest pierwszą przedstawicielką kraju kwitnącej wiśni, która wywalczyła złoto olimpijskie w łyżwiarstwie szybkim. W swoim dorobku 35-latka posiada trzy medale olimpijskie: jeden złoty i dwa srebrne oraz wiele medali mistrzostw świata. 

 

Kai Verbiij został uhonorowany przez Visa Award. Głosem kibiców z całego świata Holender został laureatem nagrody za zachowanie fair play. W biegu na 1000 metrów podczas igrzysk w Pekinie Verbiij nie zdecydował się wykonać ryzykownego ruchu, który mógłby odbić się na zdrowiu jego rywala  Laurenta Dubreuila. Holender zajął tym samym ostatnie trzydzieste miejsce, a Kanadyjczyk wywalczył srebrny medal. Gest zawodnika został jednak doceniony dopiero po zakończeniu zmagań olimpijskich. 

Short track

 

Kolejne zmiany nastąpiły w kalendarzu Pucharu Świata. Nie odbędą się zaplanowane dwa weekendy zmagań w Pekinie. Chiński Komitet Łyżwiarski w związku z obostrzeniami zdecydował się na porzucenie organizacji zawodów z cyklu Pucharu Świata. Aktualnie potwierdzona jest zaledwie połowa miejsc odbywania się zmagań zawodników i zawodniczek. ISU poszukuje również zastępstwa na początek lutego. Zatwierdzonymi miastami są Montreal, Salt Lake City oraz Dotrecht. 

Biathlon

 

Duże zmiany w biathlonie związane z funkcjonowaniem Pucharu Świata. Po raz pierwszy do jego klasyfikacji nie będą wliczane Mistrzostwa Świata, które odbędą się w niemieckim Oberhofie. W kalendarzu znalazło się 21 startów indywidualnych, będzie jednak dużo bardziej sprawiedliwie, niż do tej pory, bo zrezygnowano z odliczania od ostatecznej sumy punktów danego zawodnika dwóch najsłabszych startów w sezonie. Teraz do klasyfikacji generalnej będą liczyć się każde zawody. Ostatnią ze zmian - wcale nie najmniej ważną - jest zmiana punktacji w zawodach elity. Dotychczas wyglądało to tak:

 

1. miejsce - 60
2. miejsce - 54
3. miejsce - 48
4. miejsce - 43
5. miejsce - 40
6. miejsce - 38

Teraz będzie to wyglądało następująco:

1. miejsce -  90
2. miejsce - 75
3. miejsce - 60
4. miejsce - 50
5. miejsce - 45
6. miejsce - 40

Biegi narciarskie

 

Rok poolimpijski będzie w biegach narciarskich rokiem testowania nowych rozwiązań. Po historycznej decyzji o zrównaniu dystansów dla kobiet i mężczyzn, do cyklu Pucharu Świata wprowadzono kolejne zmiany. Dość kontrowersyjnym rozwiązaniem jest zastosowanie nowego systemu punktacji w pucharowych zawodach. Od następnego sezonu punktować będzie nie trzydziestka najlepszych zawodniczek i zawodników, a pięćdziesiątka. Znacznie mniejsze będą różnice punktowe za zajmowane miejsca, przykładowo czołowa "trójka" otrzyma kolejno: 100, 95 i 90 pkt. "zamiast" dotychczasowych 100, 80 i 60. Zmiany mają sprawić, że rywalizacja stanie się bardziej wyrównana i zacięta, choć przyznawanie punktów aż 50. zawodnikom w sytuacji, gdy na listach startowych znajduje się niewiele więcej nazwisk, może też podziałać na biegaczy demobilizująco.

 

Kolejne roszady w szwedzkiej kadrze narodowej kobiet. Po tym, jak na indywidualny tok przygotowań do sezonu zdecydowała się Linn Svahn, podobną decyzję podjęły również dwie kolejne szwedzkie gwiazdy: Frida Karlsson i Maja Dahlqvist. W tej sytuacji w żeńskiej reprezentacji kraju Trzech Koron na kolejny rok znalazło się sześć zawodniczek: Jonna Sundling, Ebba Andersson, Emma Riibom, Johanna Hagstroem, Moa Olsson i Anna Dyvik. Charlotte Kalla po zakończeniu kariery została asystentką trenera juniorskiej kadry Andreasa Domeija. Trzykrotna mistrzyni olimpijska ma uczestniczyć w treningach młodych biegaczy, a także dzielić się z nimi swoją wiedzą przygotowując specjalne wykłady.

 

W związku z trwającą inwazją Rosji na Ukrainę Międzynarodowa Federacja Biegów Długodystansowych (Worldloppet) podjęła decyzję o wykluczeniu Rosjan i Białorusinów ze startów do czasu "aż sytuacja nie ulegnie drastycznej poprawie". W związku z powyższym z kalendarza zawodów usunięto Maraton Demino, który od 2007 roku odbywa się w Rybińsku. Zwycięzcami ostatniej edycji imprezy w 2022 roku byli Natalia Niepriajewa i Aleksander Bolszunow.