Pływanie - MŚ: Masiuk i Wasick z medalami dla Polski!

W sobotę liczyliśmy na dwa medale dla Biało-Czerwonych i te marzenia stały się faktem! Siedemnastoletni Ksawery Masiuk stanął na najniższym stopniu podium, a Katarzyna Wasick zdobyła historyczne srebro.

 

Świetny dzień czekał Ksawerego Masiuka – w finałowym wyścigu na 50 metrów stylem grzbietowym 17-latek popłynął po medal mistrzostw świata. Młody Polak od początku zawodów był sensacją i zdecydowanie zaostrzył apetyty kibiców na owocny debiut. W finale dotarł na metę z czasem 24,49 sekundy, co było tylko o 0,01 sekundy gorszym rezultatem od piątkowego rekordu kraju, jaki ustanowił. Od naszego pływaka lepsi byli Amerykanie, Justin Ress i Hunter Armstrong. Początkowo ten pierwszy miał zostać zdyskwalifikowany, jednak przywrócono mu pozycję lidera. Polak zdobył więc brązowy krążek.

 

Na tym samym dystansie, ale żabką o medale walczyły panie. Najlepsza była Ruta Meilutyte z Litwy, która dość sporą przewagą zapewniła sobie to zwycięstwo. Litwinka dopłynęła na metę z wynikiem 29,70 sekundy, podczas gdy druga Włoszka zakończyła wyścig z czasem o 0,10 sekundy gorszym.

 

Przyszedł czas na finał z udziałem drugiej reprezentantki Polski – Katarzyny Wasick. Szanse na medal naszej specjalistki od stylu dowolnego były spore i krakowianka nie zawiodła! Po dwóch latach Budapeszt znów okazał się dla Polki szczęśliwy. Wasick dała się wyprzedzić tylko Sarah Sjoestroem ze Szwecji, czyli niekwestionowanej faworytce do złota. Wynik 24,18 dał naszej reprezentantce historyczny srebrny medal czempionatu.

 

Medale zostały rozdane także na dłuższych dystansach – w wyścigu na 400 metrów stylem zmiennym królowała Kanadyjka Summer Mcintosh. Zaledwie 15-letnia pływaczka zdeklasowała rywalki czasem 4:32,04 i poprawiła wcześniejszy rekord świata juniorów. Na dwóch pozostałych stopniach podium uplasowały się Amerykanki.

 

Fenomenalny występ zaprezentował Gregorio Paltrinieri. Dwukrotny medalista olimpijski z Tokio potwierdził, że nadal jest w doskonałej formie i oczywiście to jemu przypadło złoto mistrzostw świata. Reprezentant Italii nie miał sobie równych, ustanawiając nowy rekord Europy oraz nowy najlepszy wynik czempionatu – 14:32,80. Drugi był Bobby Finke, a na najniższym stopniu podium stanął Florian Wellbrock.

 

Na koniec zaprezentowały się sztafety. Wyrównać rekord Europy udało się Włochom – 3:27,51, którzy już od początku startu obejmowali prowadzenie dzięki Cecconowi. Srebro przypadło Amerykanom, a brąz Brytyjczykom. Z kolei u pań ze złotem skończyły reprezentantki Stanów Zjednoczonych. Do samego końca rywalizowały z Australią, jednak to Nowy Kontynent był górą. Brązowy krążek zawisnął za to na szyjach reprezentantek Kraju Klonowego Liścia.

 

Wyniki:

 

50m st. grzbietowym M:

1. Justin Ress (Stany Zjednoczone) – 24,12
2. Hunter Armstrong (Stany Zjednoczone – 24,14
3. Ksawery Masiuk (Polska) – 24,49

 

50 m żabką K:

1. Ruta Meilutyte (Litwa) – 29,70
2. Benedetta Pilato (Włochy) – 29,80
3. Lara Van Niekerk (Republika Południowej Afryki) – 29,90

1500m st. dowolnym M:

1. Gregorio Paltrinieri (Włochy) – 14:32,80
2. Bobby Finke (Stany Zjednoczone) – 14:36,70
3. Florian Wellbrock (Niemcy) – 14:36,94

50 m st. dowolnym K:

1. Sara Sjoestroem (Szwecja) – 23,98
2. Katarzyna Wasick (Polska) – 24,18
3. Meg Harris (Australia) – 24,38

 

400 m st. zmiennym K:

1. Summer MCintosh (Kanada) – 4:32,04
2. Katie Grimes (Stany Zjednoczone) – 4:32,67
3. Emma Weyant (Stany Zjednoczone) – 4:36,00

 

4x100 m M:

1. Włochy - 3:27,51
2. Stany Zjednoczone - 3:27,79
3. Wielka Brytania - 3:31,31

 

4x100 m K:

 

1. Stany Zjednoczone - 3:53,78
2. Australia - 3:54,25
3. Kanada - 3:55,01