Wielki przewodnik po Wielkiej Pętli 2022

Wielki przewodnik po Wielkiej Pętli 2022

  • Data publikacji: 30.06.2022, 20:00

Lipiec dla kibiców kolarstwa minie pod znakiem Tour de France. Wielka Pętla przez wielu określana jest za najbardziej prestiżowy wyścig kolarski na świecie. Przez nami ponad trzy tygodnie wielkich emocji. Czego spodziewać się po Tourze? Składy drużyn, trasa, historia, ciekawostki - to wszystko znajduje się w naszym przewodniku.

Wstęp

Najlepsi kolarze na świecie przyjadą w tym roku na start Tour de France do Kopenhagi. To właśnie z Danii wystartuje 109. edycja wyścigu. Wielka Pętla rozpocznie się od jazdy indywidualnej na czas, więc walka o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej będzie miała miejsce już pierwszego dnia. Nie zabraknie sprinterskich potyczek, długich ucieczek, czy górskich etapów, na czele z Alpe d'Huez. 

Największą zagadką jest to, czy po trzecie zwycięstwo z rzędu sięgnie Tadej Pogacar. Lider UAE Team Emirates razem z Rafałem Majką zdominował wyścig w Słowenii, ale Tour de France to oczywiście zupełnie inna para kaloszy. Trzeba być w formie przez trzy tygodnie i mieć dużo szczęścia. Słoweńcowi zagrozić mogą: Primoż Roglić, Jonas Vingegaard, Daniel Felipe Martinez, Adam Yates czy Aleksandr Własow. Oby nie powtarzały się tylko historie z niedawnego Tour de Suisse, kiedy kolarze musieli się wycofać z powodu pozytywnego wyniku testu na koronawirusa.

Klasyfikacja generalna Tour de France 2021:

1. Tadej Pogacar (UAE Team Emirates) 82:56:36
2. Jonas Vingegaard (Team Jumbo-Visma) 5:20
3. Richard Carapaz (Ineos Grenadiers) 7:03
4. Ben O'Connor (AG2R Citroen Team) 10:02
5. Wilco Kelderman (Bora-hansgrohe) 10:13
6. Enric Mas (Movistar Team) 11:43
7. Aleksiej Łucenko (Astana - Premier Tech) 12:23
8. Guillaume Martin (Cofidis) 15:33
9. Pello Bilbao (Bahrain-Victorious) 16:04
10. Rigoberto Uran (EF Education Nippo) 18:34

Trasa wyścigu

1 lipca (piątek) - Etap 1: Kopenhaga - Kopenhaga (13,2 km) jazda indywidualna na czas (****) waga etapu dla losów wyścigu w maksymalnej skali 5 gwiazdek



Na początek wyścigu na kolarzy czeka wspomniana jazda indywidualna na czas. Do pokonania będzie płaska trasa dookoła Kopenhagi o długości ponad 13 kilometrów. Tym samym szansę na żółtą koszulkę będą mieli specjaliści od walki z zegarem.

2 lipca (sobota) - Etap 2: Rosklide - Nyborg (202,2 km) płaski (*)



Kolejny etap rozgrywany na terenie Danii i pierwszy liczący ponad 200 kilometrów. W Nyborgu powinniśmy poznać odpowiedź na pytanie, kto będzie liczyć się na sprinterskich finiszach.

3 lipca (niedziela) - Etap 3: Velje - Sonderborg (182 km) płaski (*)



Geografia Danii wskazuje na to, że w tym kraju nie powinniśmy oczekiwać górskich etapów. Ostatni skandynawski odcinek podobnie jak poprzedni będzie płaski, ale także zawierać będzie premie górskie.

5 lipca (wtorek) - Etap 4: Dunkierka - Calais (171,5 km) pagórkowaty (**)



Na transport z Danii do Francji potrzebny będzie dzień przerwy. Po nim rozegrany zostanie pierwszy etap przebiegający od startu do mety we Francji. Na trasie z Dunkierki do Calais zlokalizowanych będzie aż sześć premii górskich najniższej kategorii. Ostatni z nich, Cote du Cap Blanc-Nez zakończy się ponad dziesięć kilometrów przed metą.

6 lipca (środa) - Etap 5: Lille Metropole - Arenberg Porte du Hainaut (157 km) pagórkowaty z brukiem (***) 



Na tym etapie do pokonania będzie ponad 18 kilometrów bruku. Nie będzie to oczywiście skala trudności warta Paryż-Roubaix, ale ta specyficzna nawierzchnia nie sprzyja wielu kolarzom. Nie trudno także o defekt. Któryś z faworytów może wypaść z rywalizacji o zwycięstwo.

7 lipca (czwartek) - Etap 6: Binche - Longwy (219,9 km) pagórkowaty (**)



Etap rozpocznie się w Belgii. Po raz pierwszy pojawią się premie trzeciej kategorii. Co ważne, meta zlokalizowana będzie na krótkim (1,6 km) podjeździe o średnim nachyleniu blisko sześć procent - Cote des Religieuses.

8 lipca (piątek) - Etap 7: Tomblaine - La Super Planche des Belles Filles (176,3 km) górski (****)



Pierwsza wielka próba dla faworytów. Etap numer siedem zakończy się na La Super Planche des Belles Filles i tutaj stworzą się pierwsze większe różnice czasowe. Emocje gwarantowane, gdyż wcześniej do pokonania będą dwa podjazdy trzeciej kategorii.

9 lipca (sobota) - Etap 8: Dole - Lozanna (186,3 km) pagórkowaty (***) 



Były już Dania i Belgia, a teraz wyścig dookoła Francji wjedzie do Szwajcarii. W Helwecji odbędzie się druga część ósmego etapu, który zakończy się blisko pięciokilometrowym podjazdem na Cote du Stade olympique.

10 lipca (niedziela) - Etap 9: Aigle - Chatel Les Portes du Soleil (192,9 km) górski (****)



Pierwszy tydzień oczywiście musi zakończyć się w górach, aby w niedzielę zgromadzić kibiców przy trasie i przed telewizorami. Trzy z czterech podjazdów zlokalizowane będą w Szwajcarii. Wyjątkiem jest francuski Pas de Morgins. Na linię mety także będzie prowadzić krótki podjazd.

12 lipca (wtorek) - Etap 10: Morzine Les Portes du Soleil - Megeve (148,1 km) pagórkowaty (***)



Etap z kategorii - krótko, ale treściwie. I na dodatek po dniu odpoczynku. Nie bez przyczyny otrzymał od nas aż trzy gwiazdki, gdyż finałowy podjazd do Megeve liczy aż 20 kilometrów.

13 lipca (środa) - Etap 11: Albertville - Col du Granon Serre Chevalier (151,7 km) górski (*****)



Etap liczyć będzie niewiele ponad 150 kilometrów, ale będzie jednym z najtrudniejszych w całym wyścigu. Na 45 kilometrów przed metą kolarze wjadą na najwyższy punkt wyścigu, czyli legendarny Col du Galibier. Finałowa wspinaczka na Col du Granon również będzie niezwykle wymagająca. 

14 lipca (czwartek) - Etap 12: Briancon - Alpe d'Huez (165,1 km) górski (*****)



Można pomyśleć, że organizatorzy byli bezlitośni dla kolarzy. Po bardzo trudnym etapie przyjdzie czas na jeszcze trudniejszy. Col du Galibier pokonywane od innej strony, blisko 30-kilometrowe Col de la Croix de Fer. Na koniec niesamowicie zapowiadająca się wspinaczka na Alpe d'Huez. Może ktoś na tym królewskim odcinku zapewni sobie dużą przewagę w klasyfikacji generalnej? 

15 lipca (piątek) - Etap 13: Le Bourg d'Oisans - Saint-Etienne (192,6 km) płaski (*)



Jak sprinterzy na pewno będą przeklinać dwa poprzednie etapy, to odcinek numer 13 powinien im się spodobać. W Saint-Etienne raczej powinniśmy oglądać finisz z peletonu. Nie jest wykluczony także sukces uciekinierów.

16 lipca (sobota) - Etap 14: Saint-Etienne - Mende (192,5 km) pagórkowaty (**)



Etap nie należy do najłatwiejszych, ale faworyci z klasyfikacji generalnej powinni jeszcze odpoczywać po dwóch górskich odcinkach. Prawdopodobnie o zwycięstwo powalczą uciekinierzy.

17 lipca (niedziela) - Etap 15: Rodez - Carcassonne (202,5 km) płaski (*)



Drugi tydzień wyścigu zakończy się etapem, których niewiele podczas tegorocznego Tour de France. Mowa o liczących ponad 200 kilometrów płaskich odcinkach.

19 lipca (wtorek) - Etap 16: Carcassonne - Foix (178,5 km) pagórkowaty (**)



Wjeżdżamy w ostatni tydzień Wielkiej Pętli. Wtorkowy etap może okazać się dużą szansą na uciekinierów. Największymi trudnościami będą Port de Lers oraz Mur de Peguere. Ostatnie kilometry prowadzić będą w dół albo po płaskim.

20 lipca (środa) - Etap 17: Saint-Gaudens - Peyragudes (129,7 km) górski (****)



Wracamy w góry! Sekwencja czterech podjazdów na krótkim etapie zapowiada się pasjonująco. Finałowy podjazd liczyć będzie osiem kilometrów. Pytanie, czy faworyci będą czekać na sam finisz.

21 lipca (czwartek) - Etap 18: Lourdes - Hautacam (143,2 km) górski (*****)



Następny z krótkich etapów rozgrywanych w górskim terenie. Na trasie znalazły się aż dwie premie poza kategorią - Col d'Aubisque i Hautacam. Druga z nich (blisko 14 kilometrów) prowadzić będzie na linię mety. Premii na Col de Spandelles także nie można przespać.

22 lipca (piątek) - Etap 19: Castelnau-Magnoac - Cahors (188,3 km) płaski (*)



Po dwóch trudnych etapach przyjdzie czas na chwilę "odpoczynku", co nie wiąże się z przejechaniem 188 kilometrów, ale z łatwym profilem etapu. W Cahors powinniśmy oglądać sprinterski finisz.

23 lipca (sobota) - Etap 20: Lacapelle-Marival - Rocamadour (40,7 km) jazda indywidualna na czas (*****)



To, że góry zakończą się dwa dni wcześniej, to nie oznacza, że zakończy się walka o zwycięstwo w całym wyścigu. Zobaczymy, tylko czy przed decydującą czasówką różnice do zmian w czołówce nie będą już zbyt duże. Co warto dodać, to trasa liczyć będzie ponad 40 kilometrów.

24 lipca (niedziela) - Etap 21: Paris La Defense Arena - Pola Elizejskie (115,6 km) płaski (*)



Aby tradycji stało się zadość, Tour de France zakończy się na Polach Elizejskich. Zobaczymy pewnie sprinterski finisz, a po nim ceremonie dekoracji zwycięzców. Tak zakończy się 109. edycja Wielkiej Pętli.

Lista startowa

Oto prezentacja wszystkich grup, które wystartują w tegorocznym Tour de France. Zapraszamy do zapoznania się z opisami i składami ekip.

UAE Team Emirates
Jumbo-Visma
INEOS Grenadiers
AG2R Citroen Team
BORA-hansgrohe
Quick-Step Alpha Vinyl Team
Movistar Team
Cofidis
Bahrain - Victorious
Groupama - FDJ
Alpecin - Deceuninck
Team DSM
Intermarche - Wanty - Gobert Materiaux
Astana Qazaqstan Team
EF Education - EasyPost
Team Arkea Samsic
Lotto Soudal
Trek - Segafredo
TotalEnergies
Israel - Premier Tech
Team BikeExchange - Jayco
B&B Hotels - KTM


Polacy na starcie

W tegorocznej edycji wyścigu na starcie stanie czterech reprezentantów Polski. Najwięcej możemy oczekiwać po Rafale Majce, który niedawno znakomicie spisał się w Tour of Slovenia, gdzie zajął drugie miejsce i został najlepszym góralem wyścigu. Ponadto Majka powinien być prawą ręką Tadeja Pogacara na górskich etapach.

 

W barwach Bahrain-Victorious zobaczymy Kamila Gradka, dla którego będzie to debiut w „Wielkiej Pętli”. Nasz reprezentant nie wyróżniał się za bardzo w obecnym sezonie, ale może być ważnym wsparciem dla swoich liderów na płaskich etapach. Dodatkowo wybranie go do zespołu na Tour de France pokazuje, że jego drużyna w niego wierzy.

 

Kolejnym Polakiem na trasie „Wielkiej Pętli” będzie Łukasz Owsian. Kolarz Team Arkea Samsic nie jest najbardziej widocznym kolarzem w peletonie, ale powinien być dobrym wsparciem dla zespołu na płaskich odcinkach. Kolejny raz w Tour de France weźmie udział Maciej Bodnar, ale tym razem pierwszy raz w barwach TotalEnergies. Oczywiście najbardziej pamiętamy występ Bodnara z 2017 roku, kiedy triumfował na czasówce w Marsylii. Natomiast w tym roku poza dobrymi czasówkami świeżo upieczony mistrz Polski powinien być prawą ręką Petera Sagana na płaskich etapach.

Polacy w historii

Zenon Jaskuła - 1993
Rafał Majka - 2014 po raz pierwszy
Rafał Majka - 2014 po raz drugi
Rafał Majka - 2015
Maciej Bodnar - 2017
Michał Kwiatkowski - 2020

Oto miejsca w klasyfikacji generalnej i sukcesy wszystkich polskich kolarzy, którzy wystartowali w historii w wyścigu dookoła Francji. TUTAJ

Oto zwycięzcy wszystkich klasyfikacji Tour de France w historii wyścigu. TUTAJ

Przygotowali: Jakub Łosiak, Kacper Tyczewski, Remigiusz Nowak, Paweł Ukleja, Kamil Karczmarek