Piłka nożna kobiet: porażka Polek w towarzyskim meczu z Islandią
Nicmar 71/Wikimedia Commons/CC BY-SA 4.0

Piłka nożna kobiet: porażka Polek w towarzyskim meczu z Islandią

  • Dodał: Wiktoria Kornat
  • Data publikacji: 29.06.2022, 18:25

Reprezentacja Polski przegrała towarzyskie spotkanie z Islandią. W Grodzisku Wielkopolskim nasza kadra prowadziła do przerwy, ale ostatecznie musiała przełknąć gorycz porażki 1:3. Dla Islandek był to ostatni sprawdzian przed wyjazdem na kobiece EURO w Anglii. 

 

W środę, 29 czerwca 2022 roku, na stadionie Dyskobolii w Grodzisku Wielkopolskim reprezentacja Polski zagrała towarzysko z Islandią. Pojedynek z Islandkami był zwieńczeniem tygodniowego zgrupowania w Wielkopolsce. Spotkanie ze znanymi z bardzo fizycznego stylu gry piłkarkami z Północy to kolejny test przed wrześniowymi meczami w eliminacjach mistrzostw świata, a także okazja na sprawdzenie “nowych twarzy” w drużynie Biało-Czerwonych. Jedną z nich jest 23-letnia Tanja Pawollek, kapitan niemieckiego Eintrachtu Frankfurt. Urodzona w Niemczech pomocniczka Eintrachtu ma polskie korzenie. Do reprezentacji Polski powołana była już w czerwcu ubiegłego roku, wtedy miała pojawić się na zgrupowaniu, ale tuż przed nim pechowo zerwała więzadła w meczu Pucharu Niemiec. Na swój debiut w reprezentacji Pawollek musiała zatem czekać aż rok, a w starciu z Islandkami dostała szansę gry od pierwszej minuty pojedynku. 


Początek towarzyskiego starcia w wykonaniu Polek był dość nerwowy, nasze reprezentantki potrzebowały chwili, by uspokoić boiskowe poczynania. Islandki z uporem parły na bramkę strzeżoną przez Karolinę Klabis i pierwszą dogodną okazję na objęcie prowadzenia wykreowały sobie już w czwartej minucie. Po precyzyjnym dograniu z własnej połowy od Sary Bjork Gunnarsdottir, niepewnie na przedpolu interweniowała Klabis, a futbolówka spadła pod nogi Sveindis Jonsdottir. Młoda piłkarka VfL Wolfsburga uderzyła płasko po ziemi w kierunku bramki, ale w ostatniej chwili z interwencją na linii zdążyła Małgoarza Grec, ratując skórę podopiecznym selekcjoner Niny Patalon. Przyjezdne były stroną dominującą, a Polki notowały sporo niepotrzebnych strat na własnej połowie boiska. W dziesiątej minucie na indywidualny rajd zdecydowała się kapitan Biało-Czerwonych, Ewa Pajor. Snajperka naszej kadry przedarła się w pole karne rywalek, jednak piłka uderzona z ostrego kąta przeleciała obok prawego słupka bramki Islandek. Obraz gry nie ulegał większej zmianie, mocno w obronie napracować musiała się lewa defensorka reprezentacji Polski, Zofia Buszewska, niwelując ofensywne zapędy Jonsdottir. Polki próbowały przyspieszać grę na połowie rywalek, ale te w każdej sytuacji stawały na wysokości zadania, zapobiegając utracie gola. W 20. minucie obiecująco zapowiadający się kontratak wyprowadziły gospodynie, Pajor wybiegła na wolną pozycję i przytomnie zgrała futbolówkę do Weroniki Zawistowskiej, która z okolic linii pola karnego uderzyła jednak za lekko, by pokonać Sandrę Sigurdardottir. Islandki nie zwalniały tempa i kilkukrotnie przetestowały czujność Klabis. Biało-Czerwone wraz z upływającymi minutami nieco się rozbudziły i bliskie były zdobycia premierowego trafienia. W 28. minucie w polu karnym Islandii mocno się zagotowało, ale ostatecznie przyjezdne wyszły z tej sytuacji obronną ręką. Niespełna minutę później kolejna szansa naszej reprezentacji, ponownie piłka nie zatrzepotała w siatce. Końcówka należała jednak do podopiecznych selekcjoner Niny Patalon. W doliczonym czasie pierwszej połowy nasze piłkarki znalazły sposób na pokonanie golkiperki Islandek, a tej sztuki dokonała Pajor. Całą akcję znakomitym prostopadłym podaniem zainicjowała Tanja Pawollek, futbolówka trafiła do Martyny Wiankowskiej, która umiejętnie uniknęła spalonego i odegrała do osamotnionej w polu karnym Pajor. Najlepsza snajperka polskiej kadry narodowej nie miała żadnych problemów z pokonaniem Sigrdardottir, ustalając wynik na 1:0 dla Biało-Czerwonych.


Po powrocie na murawę mocno nacisnęły przyjezdne, a to szybko zaowocowało w postaci trafienia wyrównującego. Po chwili dekoncentracji naszych defensorek futbolówkę blisko pola karnego przejęła Gunnhildur Jonsdottir i znajdując się w sytuacji sam na sam z Klabis odegrała jeszcze do wbiegającej Berglind Thorvalsdottir. Środkowa napastniczka Islandek wpakowała piłkę do siatki obok bezradnej Klabis. Biało-Czerwone nie otrząsnęły się jeszcze po pierwszym ciosie, a już musiały odrabiać straty. Zaledwie dwie minuty później na 2:1 dla przyjezdnych trafiła Jonsdottir, skrzydłowa ekipy z Północy huknęła na bramkę Klabis z narożnika pola karnego. W kolejnych minutach stuprocentową okazje miały Islandki, ale z bliskiej odległości słupek obiła Thorvaldsdottir. Biało-Czerwone pozwoliły rywalkom na przejęcie inicjatywy i były bezradne wobec spokojnie wymieniających między sobą piłkę zawodniczek w niebieskich strojach. Reprezentacja Islandii sunęła z kolejnymi atakami, aktywna na lewym skrzydle była Jonsdottir. Polki szukały swoich szans w długich podaniach posyłanych za linię obrony przeciwniczek, ale podopieczne trenera Thorsteinna Halldorssona nie dawały się zaskoczyć, skutecznie przewidując działania ofensywne Biało-Czerwonych. Nasze reprezentantki nie wyrzekły się kolejnych błędów i po jednym z takich w 84. minucie Islandki odskoczyły na różnicę dwóch trafień. Po błędzie indywidualnym jednej z defensorek futbolówkę blisko pola karnego przejęła Agla Maria Albertsdottir i bez chwili zawahania precyzyjnie przymierzyła po długim słupku. W końcowych minutach towarzyskiego starcia dwie dogodne szanse na zmniejszenie rozmiarów porażki miała Pajor, ale w pierwszej z nich obiła plecy jednej z rywalek, a w drugiej uderzyła ponad poprzeczką.


Polska – Islandia 1:3 (1:0)
Bramki: 47' Pajor, 52' Thorvaldsdottir, 55' Jonsdottir, 84' Albertsdottir
Polska: Klabis - Buszewska (43' Zapała), Mesjasz, Grec, Matysik - Zawistowska (59' Kopińska, Achcińska, Pawollek (59' Grzywińska) - Wiankowska (87' Tarczyńska), Pajor, Karczewska (59' Grabowska)
Islandia: Sigurdardottir - Rybrink (74' Vidarsdottir), Viggosdottir, Aranrdottir (64' Sigurdardottir), Gisladottir (64' Gunnlaugsdottir) - Briyniarsdottir, Jonsdottir (84' Johannsdottir), Gunnarsdottir - Jonsdottir, Vilhjamsdottir (74' Albertsdottir), Thorvaldsdottir (64' Gudmundsdottir)
Żółte kartki: 22' Buszewska, 73' Zapała

Sędziowała: Michalina Diakow

Wiktoria Kornat – Poinformowani.pl

Wiktoria Kornat

Miłośniczka sportu, w szczególności piłki nożnej w kobiecym wydaniu. Poza futbolem, śledzę zmagania na kortach tenisowych i parkietach koszykarskich. Z innych dziedzin - polityka i lotnictwo cywilne.