Siatkówka-Liga Narodów: Kanadyjki lepsze od Turczynek, pewne zwycięstwo reprezentantek Serbii

  • Dodał: Julia Wisińska
  • Data publikacji: 29.06.2022, 21:10

Podczas drugiego dnia turniejów w kanadyjskim mieście Calgary i stolicy Bułgarii Sofii, kibice siatkówki mogli oglądać aż cztery spotkania. Triumf mogą świętować reprezentacje Serbii, Kanady, Tajlandii oraz Włoch.

 

Pierwsze spotkanie rozpoczęło się już po pierwszej w nocy polskiego czasu. Na hali w Calgary reprezentantki Niemiec musiały sprostać Serbkom, które w tym zestawieniu wydawały się być zdecydowanymi faworytkami. Pierwszy set Niemki rozpoczęły dość pewnie, szybko zdobywając aż czteropunktowe prowadzenie nad przeciwniczkami. Serbki nie potrafiły odrobić strat, a niemieckie siatkarki, idąc za ciosem, stopniowo powiększały przewagę. Ostatecznie pierwszy set zakończył się zwycięstwem Niemek, z przewagą aż siedmiu punktów. W drugiej odsłonie meczu doszło do przełamania gry reprezentacji Serbii, która szybko przejęła kontrole nad setem i wygrała z aż dziewięcioma punktami przewagi. Set trzeci mógł przynieść kibicom spotkania najwięcej emocji. Reprezentantki Niemiec prowadziły przez większą część seta. Na ich niekorzyść Serbki zdołały doprowadzić do remisu przy stanie 20:20 i zgarnąć seta po czteropunktowej serii. Ostatnia odsłona spotkania toczyła się już wyłącznie pod dyktando Serbek, które wygrały aż siedmioma punktami przewagi.

 

Niemcy - Serbia 1:3 (25:17, 16:25, 21:25, 18:25)

 

Do kolejnego meczu w Kanadzie miały przystąpić Turczynki oraz gospodynie turnieju. Przed meczem większość kibiców i ekspertów wskazywała na Turcję jako faworyta spotkania. Niezrażone tym faktem Kanadyjki mecz rozpoczęły od zwycięstwa w pierwszym secie z przewagą trzech punktów. Druga odsłona spotkania, mimo wyrównanej gry oby zespołów, padła łupem Turczynek. Po dwóch setach na tablicy wyników widniał remis 1:1. Trzeci set od początku toczył się po myśli gospodyń. Kanadyjki dość szybko zdobyły prowadzenie i utrzymywały je do końca seta. W czwartym secie sytuacja zmieniała się bardzo dynamicznie. Początkowo to zawodniczki z Kraju Klonowego Liścia zdobyły aż czteropunktowe prowadzenie, jednakże nie zdołały utrzymać go do końca. Reprezentantki Turcji odrobiły straty i po wyrównaniu wyniku zaczęły budować swoją przewagę. Do przełamania doszło przy stanie 21:21, gdy to Kanadyjki, zdobywając serię kilku punktów z rzędu, wysunęły się na prowadzenie, kończąc seta 25:23.

 

Turcja - Kanada 1:3 (22:25, 25:21, 22:25, 23:25)

 

Kolejny mecz odbył się pomiędzy reprezentacjami Korei Południowej i Tajlandii. Było to spotkanie bardzo jednostronne. Tajlandki całkowicie zdominowały Koreanki, wygrywając pierwszego seta nawet 14 punktami. Reprezentacja Korei zbliżyła się nieznacznie w drugim secie, ale nie na tyle, żeby zagrozić reprezentacji Tajlandii. Ostatecznie mecz skończył się wynikiem 3:0

 

Tajlandia -  Korea Południowa 3:0 (25:11, 25:22, 25:17)

 

Ostatnim meczem tego dnia był pojedynek reprezentacji Włoch z Biało-Czerwonymi. Mimo rewelacyjnego pierwszego seta, Polki nie zdołały pokonać Włoszek. Więcej o meczu można przeczytać TUTAJ.

 

Polska – Włochy 1:3 (27:25, 20:25, 26:28, 18:25)

Julia  Wisińska – Poinformowani.pl

Julia Wisińska

Studentka dziennikarstwa i miłośniczka każdej dyscypliny sportowej. Na portalu najczęściej zajmuję się tenisem, siatkówką, lekkoatletyką i piłką ręczną.