Jeździectwo - LGCT: trudny parkur w Grand Prix wyeliminował praktycznie całą stawkę
FEI/Anwar Esquivel

Jeździectwo - LGCT: trudny parkur w Grand Prix wyeliminował praktycznie całą stawkę

  • Dodał: Kinga Marchela
  • Data publikacji: 02.07.2022, 22:15

Po dwóch dniach świetnej rywalizacji w Monako przyszedł czas na finałowe zmagania, w tym konkurs Grand Prix, który jak zwykle wywołał wiele emocji. W najważniejszym konkursie 10. etapu Longines Global Champions Tour po zwycięstwo sięgnął Max Kühner. 

 

Dzień, standardowo, rozpoczęliśmy od kilku konkursów klasy CSI2*, pośród których znalazło się dwugwiazdkowe Grand Prix zaliczane do rankingu Longines. Spośród 21 par z różnych krajów tylko dwie dostały się do rozgrywki o wysokości 145 centymetrów - Claire Beecroft i Romain Potin. Ostatecznie lepsza okazała się Brytyjka, pracująca z klaczą Kandora, która pokonała parkur na czysto w czasie 40.17 sekundy. Francuz popełnił jeden błąd, przez co stracił szansę na zwycięstwo, bo jego czas z klaczą Coconet wyniósł 34.03 sekundy. 

 

Największe emocje rozpoczęły się niedługo później, gdy rozpoczął się drugi konkurs GCL o wysokości przeszkód 155 centymetrów. Indywidualnie po zwycięstwo sięgnął belgijski duet - Constant van Paesschen i klacz Diaz du Thot, który zanotował wynik 63.24. O 0.09 sekundy wolniejsza była para reprezentująca Szwecję - Henrik von Eckermann i Hollywood V, a tuż za nimi uplasował się Maikel van der Vleuten. Holender pracujący z klaczą Elwikke pokonał parkur bezbłędnie w czasie 64.42 sekundy. W rywalizacji drużynowej po zwycięstwo sięgnął team Stockholm Hearts w składzie z Lily Attwood i Olivierem Philippaertsem, który w czasie 137.93 nie zanotował żadnych punktów karnych. Lepszy czas (135.59) zanotował zespół London Knights, jednak występ jego reprezentantów (Kawai, Hutton i Klaphake) "sprezentował" im 12 punktów karnych i drugą lokatę. Trzecie miejsce zajęli Berlin Eagles reprezentowani przez Weishaupta i McMahona, którzy również zdobyli 12 "oczek" w czasie 137.73 sekundy. 

 

Finałowy konkurs o Grand Prix Monako wysoko zawiesił poprzeczkę. Spośród 34 duetów tylko dwa poradziły sobie z parkurem o wysokości 160 centymetrów i dostały się do rozgrywki. W trudnej walce odpadli m.in. Constant van Paesschen, Henrik von Eckermann, Victor Bettendorf, Angelica Augustsson Zanotelli, Maikel van der Vleuten, czy Pieter Devos. W bitwie o zwycięstwo zmierzyli się Darragh Kenny i Max Kühner. Ostatecznie lepszy okazał się Austriak, który z ogierem EIC Coriolis des Isles pokonał rozgrywkowy parkur w czasie 35.36 sekundy. Irlandczyk na ogierze Volnay du Boisdeville zanotował wynik 35.70.

 

Wyniki wszystkich konkursów 

 

Kinga Marchela

Studentka dziennikarstwa trenująca jeździectwo od przeszło 10 lat. Poza śledzeniem losów jeźdźców piszę o skokach narciarskich, Formule 1, triathlonie, łyżwiarstwie figurowym i curlingu.