SEC: Madsen wygrywa w Rybniku, Kołodziej i Dudek na podium
@BAZPHOTOGRAPHER

SEC: Madsen wygrywa w Rybniku, Kołodziej i Dudek na podium

  • Dodał: Marcin Weiss
  • Data publikacji: 02.07.2022, 21:20

Leon Madsen wygrał pierwszą rundę Speedway Euro Championship w Rybniku. Duńczyk rozpoczął zawody od jednego punktu w dwóch wyścigach, ale później był już niepokonany. W finale za plecami aktualnego wicemistrza Europy znaleźli się Janusz Kołodziej i Patryk Dudek. Dopiero na czwartej pozycji zawody zakończył Mikkel Michelsen, który po rundzie zasadniczej miał aż 14 punktów.

 

Jeszcze przed rozpoczęciem zawodów w Rybniku dowiedzieliśmy się o jeden zmianie w dzisiejszej obsadzie. W miejsce Daniela Bewleya, który zeszłego wieczoru uczestniczył w fatalnym wypadku podczas meczu PGE Ekstraligi we Wrocławiu, wszedł pierwszy rezerwowy cyklu, czyli Dominik Kubera. Jeśli zaś chodzi o Brytyjczyka, to z informacji podanych przez Betard Spartę Wrocław mogliśmy się dowiedzieć, że żużlowiec cudem uniknął poważniejszych urazów i możliwe, że jego powrót do ścigania nastąpi szybciej, niż można się tego spodziewać.

 

Początek imprezy zapowiadał doskonałe zawody, ponieważ już w pierwszym wyścigu mieliśmy dużo walki na torze. W swoim pierwszym starcie po powrocie po kontuzji „trójkę” przywiózł Piotr Pawlicki, który jednak musiał stoczyć trudną walkę z Oliverem Berntzonem. Chwilę później sensacyjne zwycięstwo odniósł Dimitri Berge, który przywiózł za sobą Kaia Huckenbecka oraz Leona Madsena. Trzecia gonitwa to z kolei świetny start Dominika Kubery, który dość niespodziewanie stracił dwie pozycje na dystansie — Polaka najpierw skutecznie zaatakował Mikkel Michelsen, a później ten manewr powtórzył David Bellego. Na koniec pierwszej serii startów oglądaliśmy aż trzech reprezentantów biało-czerwonych, którzy pokonali Rasmusa Jensena w kolejności: Janusz KołodziejKacper WorynaPatryk Dudek.

 

W drugiej serii startów zgromadzeni na trybunach w Rybniku kibice nie doświadczyli już takiej walki. W piątym biegu zdecydowane zwycięstwo odniósł wracający do świetnej dyspozycji Michelsen, który ze sporą przewagą pokonał Worynę. Zaraz potem bardzo ważną „trójkę” dopisał do swojego konta Berntzon, który nie dał się pokonać na dystansie Kołodziejowi. Siódmy wyścig to ponownie trzech reprezentantów Polski, z których tym razem najszybszy okazał się Bartosz Smektała, przywożąc za sobą Dudka oraz Kuberę. Niespodziewanie ostatni był wicemistrz Europy, Leon Madsen, który po dwóch startach miał jeden punkt na koncie. Na koniec drugiej serii zobaczyliśmy wyraźne poprawki u Jensena, który pewnie pokonał Berge'a.

 

Na początku trzeciej serii ogromnego pecha miał Rasmus, który złapał defekt na wyjściu z ostatniego łuku, przez co stracił prowadzenie na rzecz Pawlickiego oraz Kubery. Duńczykowi szczęśliwie udało się zdobyć „oczko”, ponieważ doczołgał się do mety przed Adamem Ellisem. Dziesiąta gonitwa to pierwsze zwycięstwo Dudka, który skutecznie bronił się przed atakami goniącego go mistrza Szwecji. Trzecią „trójkę” w jedenastym biegu zdobył natomiast piekielnie szybki Michelsen, który nie dał najmniejszych szans KołodziejowiSmektale. Z kolei dwunasty wyścig to przebudzenie Madsena, który po fatalnym starcie awansował na drugie miejsce, a następnie wyprzedził jadącego na domowym torze Worynę.

 

Na początku czwartej serii duński wicemistrz świata z 2019 roku potwierdził dobre dopasowanie do toru, pokonując szybkich tego wieczoru Kołodzieja oraz Pawlickiego. Chwilę później mieliśmy niesamowicie zaciętą rywalizację pomiędzy całą czwórką żużlowców, a po wpadnięciu w koleinę na drugim łuku cudem przed upadkiem uratował się Woryna. Zawodnik miejscowego ROW-u skończył jednak na ostatnim miejscu za BergemBerntzonem oraz Kuberą. W  piętnastym wyścigu bardzo ważne zwycięstwo po świetnej walce z Huckenbeckiem odniósł Smektała, a owację na stojąco od publiczności otrzymał Jensen, który po defekcie przebiegł całe ostatnie kółko, by dopisać do konta jeden punkt. Stało się tak, ponieważ na starcie zdefektował motor Bellego. Z kolei na zakończenie serii Michelsen zdobył czwartą „trójkę”, a dwa oczka na dystansie wywalczył Dudek, który na drugim łuku wjechał pod Ellisa.

 

Ostatnią serię od zwycięstwa rozpoczął Patryk, który tym sposobem zapewnił sobie udział w barażu. Drugi do mety dojechał młodszy z braci Pawlickich, któremu dziesięć oczek również zapewniło start w tym wyścigu. Osiemnasta gonitwa to natomiast pierwsza porażka Mikkela, który został pokonany przez swojego rodaka, Leona. Tym samym Madsen również zapewnił sobie wejściówkę do barażu. W dziewiętnastym biegu kluczowe zwycięstwo odniósł Smektała, który tym samym wypchnął Berntzona i uzupełnił stawkę gonitwy dodatkowej. Na koniec rundy zasadniczej wygrał Janusz, pieczętując bezpośredni awans do finału po kapitalnej walce z Kuberą, który na ostatnich metrach spadł jeszcze za Huckenbecka.

 

W barażu mieliśmy zatem od kredy: Leona MadsenaBartosza SmektałęPatryka DudkaPiotra Pawlickiego. Niestety na wejściu w drugi łuk pierwszego okrążenia obok siebie jechało aż trzech zawodników, a presji nie wytrzymał Smektała, który położył motor. Bardzo pechowo w maszynę swojego rodaka uderzył jadący z tyłu Pawlicki, który dopiero co wrócił do ścigania po poważnej kontuzji. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a wykluczony został 23-letni żużlowiec Włókniarza. W powtórce kapitalnie ze startu ruszył Dudek, który jednak na dystansie dał się oszukać Madsenowi i to Duńczyk wygrał wyścig barażowy.

 

W decydującym biegu mieliśmy zatem Leona MadsenaJanusza KołodziejaMikkela Michelsena oraz Patryka Dudka. Finał należał do Madsena, który nie dał przeciwnikom najmniejszych szans. Druga pozycja przypadła Kołodziejowi, a trzeci dojechał Dudek, który na dystansie pokonał Michelsena.

 

Klasyfikacja:

1. Leon Madsen — 13+3 (1,0,3,3,3,3*,3)

2. Janusz Kołodziej — 14 (3,2,2,2,3,2)

3. Patryk Dudek — 12+2 (1,2,3,2,3,2*,1)

4. Mikkel Michelsen — 14 (3,3,3,3,2,0)

5. Piotr Pawlicki — 11 (3,1,3,1,2,1*)

6. Bartosz Smektała — 11 (1,3,1,3,3,w*)

7. Oliver Berntzon — 10 (2,3,2,2,1)

8. Dimitri Berge — 9 (3,2,0,3,1)

9. Kacper Woryna — 8 (2,2,2,0,2)

10. Kai Huckenbeck — 7 (2,0,1,2,2)

11. Dominik Kubera — 6 (1,1,2,1,1)

12. Rasmus Jensen — 5 (0,3,1,1,0)

13. David Bellego — 3 (2,1,0,d,d)

14. Adam Ellis — 2 (d,0,0,1,1)

15. Andrzej Lebiediew — 1 (0,1,0,0,0)

16. Vaclav Milik — 1 (0,0,1,0,0)

17. Marko Lewiszyn — NS

18. Paweł Trześniewski — NS

Bieg po biegu:

1. (66,56) Pawlicki, Berntzon, Smektała, Milik

2. (66,24) Berge, Huckenbeck, Madsen, Ellis (d)

3. (66,09) Michelsen, Bellego, Kubera, Lebiediew

4. (66,09) Kołodziej, Woryna, Dudek, Jensen

5. (66,56) Michelsen, Woryna, Pawlicki, Huckenbeck

6. (66,81) Berntzon, Kołodziej, Bellego, Ellis

7. (66,10) Smektała, Dudek, Kubera, Madsen

8. (66,29) Jensen, Berge, Lebiediew, Milik

9. (68,06) Pawlicki, Kubera, Jensen, Ellis

10. (67,17) Dudek, Berntzon, Huckenbeck, Lebiediew

11. (66,26) Michelsen, Kołodziej, Smektała, Berge

12. (66,26) Madsen, Woryna, Milik, Bellego

13. (67,03) Madsen, Kołodziej, Pawlicki, Lebiediew

14. (67,18) Berge, Berntzon, Kubera, Woryna

15. (66,61) Smektała, Huckenbeck, Jensen, Bellego (d)

16. (66,56) Michelsen, Dudek, Ellis, Milik

17. (66,63) Dudek, Pawlicki, Berge, Bellego (d)

18. (66,08) Madsen, Michelsen, Berntzon, Jensen

19. (66,63) Smektała, Woryna, Ellis, Lebiediew

20. (66,80) Kołodziej, Huckenbeck, Kubera, Milik

——

21. (66,97) Madsen, Dudek, Pawlicki, Smektała (w)

22. (66,86) Madsen, Kołodziej, Dudek, Michelsen

 

Marcin Weiss – Poinformowani.pl

Marcin Weiss

Zarywam noce dla amerykańskiej ligi NBA, ale moje sportowe zainteresowania wykraczają daleko poza koszykówkę. Skoki, żużel, tenis, snooker — zwyczajnie wszystko.