MKS Perła Lublin zdobyła Challenge Cup!

Szczypiornistki MKS-u Perły Lublin wygrały rozgrywki Challenge Cup. W rewanżowym meczu lublinianki pokonały 27:23 Rocasę Gran Canarię i sięgnęły po potrójną koronę.

Rewanżowy mecz finału Challenge Cup odbył się w Lublinie, w Hali Globus. W Hiszpanii MKS Perła Lublin zremisowała z Rocasą Gran Canaria 22:22. Dzień przed dzisiejszym meczem lublinianki zdobyły Puchar Polski, a jeszcze wcześniej podopieczne Roberta Lisa zapewniły sobie mistrzostwo kraju. Zwycięstwo w europejskim pucharze mogło dać Lublinowi potrójną koronę.

Spotkanie w Lublinie na początku było bardzo wyrównane. W 8. minucie gospodynie objęły prowadzenie 5:2. Rocasa rzuciła dwie bramki z rzędu i miała szansę na doprowadzenie do remisu. Jednak Hiszpanki zgubiły piłkę w ataku i pięknym rzutem od poprzeczki do pustej bramki popisała się Kinga Achruk. Po kwadransie gry MKS Perła Lublin prowadziła 7:5. W 21. minucie gry polski zespół wyszedł na prowadzenie 10:6 i trener hiszpańskiej drużyny poprosił o przerwę. Zawodniczki Rocasy Gran Canaria zmniejszyły stratę do dwóch bramek. Do przerwy MKS Perła Lublin prowadziła 13:11.

Na początku drugiej połowy lublinianki szybko rzuciły dwa gole i wróciły na czterobramkowe prowadzenie. Szczypiornistki polskiego zespołu grały dobrze w osłabieniu. Lublinianki w początkowej fazie drugiej części meczu, dwukrotnie musiały zmagać się z grą w osłabieniu. Jedno osłabienie zawodniczki MKS-u wygrały, drugie zremisowały. Niestety, Rocasa Gran Canaria zaczęła odrabiać straty. W 14. minucie drugiej części meczu było już tylko 18:17. Lublinianki szybko rzuciły dwie bramki i kwadrans przed końcem meczu prowadziły 20:17.

10 minut przed końcem na tablicy wyników widniał wynik 22:22, czyli taki sam, jaki był w meczu w Hiszpanii. Lublinianki nie pozwoliły rywalkom po raz pierwszy w meczu objąć prowadzenie. Co więcej, szczypiornistki polskiego zespołu rzuciły pięć bramek, tracąc tylko jedną. MKS Perła Lublin po raz pierwszy w historii klubu zdobył Challenge Cup.

MKS Perła Lublin 27:23 (13:11)