Dzień w Innsbrucku: bitwa gigantów na czas

Środa będzie dniem jazdy indywidualnej na czas elity mężczyzn. W Tyrolu najlepsi czasowcy będą rywalizować na trudnej trasie. Wśród nich będą Polacy - Maciej Bodnar i Michał Kwiatkowski.

Trasa z Alpbachtal Seenland do Innsbrucku liczy 52,5 kilometra. To trzeci w historii najdłuższy dystans czasówki mężczyzn na mistrzostwach świata. Kolarze rozpoczną od 30-kilometrowego, typowo czasowego odcinka. Potem czeka ich 5-kilometrowy podjazd do Gnadenwald, po którym nastąpi zjazd i ostatnie kilometry pofałdowanej trasy. 



Pierwszym mistrzem świata w 1994 roku został Chris Boardman. Dwóch kolarzy w historii zdobyło siedem medali, w tym cztery złote. Są to legendy jazdy na czas Fabian Cancellara i Tony Martin. Polacy nigdy nie zdobyli jeszcze medalu w jeździe na czas. Najbliżej w Katarze dwa lata temu był Maciej Bodnar. Polak był czwarty ze stratą 6 sekund do podium. Bodnar był także na 8. miejscu w 2015 roku i na 9. w 2010 roku. Rok temu Polak był jednym z kandydatów do medalu, ale dwukrotnie upadł. Zwycięzca czasówki na ubiegłorocznym Tour de France bardzo nastawia się na zawody w Innsbrucku. Podobnie jest w przypadku Michała Kwiatkowskiego, który na Vuelcie zajął drugie i piąte miejsca na etapach jazdy indywidualnej na czas. Dla Kwiatkowskiego będzie to już 90. dzień wyścigowy w sezonie. Jednak na mistrzostwach świata trzeba dać z siebie wszystko.

Bodnar wystartuje o 14:46, a Kwiatkowski o 15:32:30. Jako pierwszy na trasę wyruszy o 14:10 Wilco Kelderman. Inny z Holendrów, Tom Dumoulin jako pojawi się na trasie jako ostatni o 15:40. Obrońca tytułu wygrał czasówkę na Tour de France. Trasa zmagań w Innsbrucku odpowiada Dumoulinowi, co sprawia, że jest głównym kandydatem do zdobycia tytułu mistrza świata. Jego najgroźniejszym rywalem będzie Rohan Dennis. Australijczyk wygrał dwie czasówki na Vuelcie. Ostatnie czasówki nie wychodzą po myśli Tony'ego Martina. Trasy zawodów nie sprzyjają czterokrotnemu mistrzowi świata. Podobnie jest też w Innsbrucku. Do grona faworytów zalicza się również mistrz Europy Victor Campenaerts. Warto zwrócić uwagę na: Vasila Kiriyenkę, Jonathana Castroviejo, Sorena Kragha Andersena, Stefana Kuenga, Boba Jungelsa, Maximiliana Schachmanna i Nelsona Oliveirę.

Lista startowa