Snooker - Championship League: chińskie środowe awanse

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 06.07.2022, 22:05

Dwaj kolejni snookerzyści zapewnili sobie dziś awans do drugiej rundy Championship League. Do grona zwycięzców grup pierwszej fazy dołączyli dwaj młodzi Chińczycy - Lyu Haotian i Sijun Yuan.

 

Najwyżej notowanym graczem w grupie 30. był Graeme Dott. Szkot zaczął dzień bardzo dobrze, od wygranej 3:1 z angielskim amatorem, Haydenem Pinheyem, przy czym pokonany zasygnalizował spore umiejętności, wbijając jedną setkę. Potem jednak Szkot przegrał ze swoim rodakiem, Fraserem Patrickiem. W tym samym czasie cztery punkty zgromadził Lyu Haotian. Chińczyk pokonał Pinheya 3:1 i zremisował z Patrickiem 2:2. Jako że Pinhey w ostatnim meczu pokonał Patricka 3:0 o zwycięstwie w grupie decydowało starcie Haotian - Dott. Szkot potrzebował wygranej, rywalowi wystarczał remis. Wszystko było jasne już po dwóch partiach, wygranych przez młodego gracza z Chin (brejk 135 punktów w pierwszej). Ostatnią też wygrał Haotian i zapewnił sobie grę w dalszej części inaugurującego sezon turnieju.

 

Graeme Dott - Haydon Pinhey 3:1

Lyu Haotian - Fraser Patrick 2:2

Fraser Patrick - Graeme Dott 3:1

Lyu Haotian - Fraser Patrick 3:1

Haydon Pinhey - Fraser Patrick 3:0

Graeme Dott - Lyu Haotian 0:3

 

W grupie 9. grało dwóch Chińczyków. Bardzo dobrze prezentował się Sijun Yuan, który w dwóch meczach nie stracił frejma, pozostawiając w pokonanym polu swojego rodaka, Lei Peifana i Kena Doherty'ego. Sijun nie grał może efektownie (95 punktów w najlepszym podejściu), ale efektywnie. Podobnie radził sobie najwyżej notowany w grupie Barry Hawkins. Anglik stracił jednak jedną partię w starciu z Dohertym i mimo, że w każdym z wygranych frejmów notował brejka powyżej 50 punktów, to do wygrania grupy potrzebował zwycięstwa w ostatnim meczu z Sijunem. Chińczykowi wystarczał remis, bo miał korzystniejszy bilans frejmów. Już po dwóch partiach było wiadomo, że Sijun dołączy do grona zawodników, którzy pozostają w Championship League. Hawkins mimo dobrej gry musiał obejść się smakiem, ostatecznie przegrał ten decydujący mecz 0:3.

 

Barry Hawkins - Ken Doherty 3:1

Sijun Yuan - Lei Peifan 3:0

Barry Hawkins - Lei Peifan 3:0

Sijun Yuan - Ken Doherty 3:0

Lei Peifan - Ken Doherty 2:2

Barry Hawkins - Sijun Yuan 0:3

 

Jutro zagrają grupy 3. (Mark Selby z najwyższym numerem rozstawienia) i 23. (Joe Parry).

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.