EURO kobiet: gra na remis w grupie C
YT/BBC Sport

EURO kobiet: gra na remis w grupie C

  • Dodał: Artur Zagała
  • Data publikacji: 10.07.2022, 00:22

W sobotę (09.07) odbyły się dwa mecze grupy C podczas mistrzostw Europy kobiet w piłce nożnej. Oba spotkania zakończyły się podziałem punktów. Szczególnie niezadowolone z takiego wyniku mogą być Szwajcarki, które do przerwy prowadziły 2:0 i pozwoliły sobie odebrać trzy punkty w inauguracyjnym starciu. 

 

W pierwszym spotkaniu tego dnia zmierzyły się ze sobą drużyny Portugalii oraz Szwajcarii. Podopieczne Nilsa Nielsena sprawiły niespodziankę w pierwszej połowie, prowadząc 2:0 z Portugalkami. Szwajcarki są wyżej rozstawioną drużyną w rankingu FIFA, ale ich występy przygotowujące do Euro stawiały pod znakiem zapytania ich formę przed startem turnieju. Porażki 0:7 z Niemkami oraz 0:4 z Anglią nie napawało optymizmem przed rozpoczęciem najważniejszej imprezy tego roku. Tymczasem po bramkach Coumby Sow i Rahel Kiwic Helwetki objęły dwubramkowe prowadzenie już po 5 minutach gry i kontrolowały przebieg spotkania w pierwszej połowie. 

 

Po przerwie inicjatywę w grze przejęły zawodniczki z Półwyspu Iberyjskiego. Podopieczne Francisco Neto ruszyły szarżą na bramkę rywalek od pierwszych minut i zdominowały całkowicie środek pola. Dość powiedzieć, że ich rywalki nie potrafiły oddać celnego strzału w drugiej połowie. Przewaga w posiadaniu piłki szybko przyniosła rezultaty w postaci dwóch bramek. W 58. minucie, na raty, z rzutu rożnego piłkę do bramki skierowała Diana Gomes, a siedem minut później świetne dośrodkowanie Tatiany Pinto wykorzystała Jessica Silva. Przy wyniku 2:2 ożywiła się również gra Szwajcarek. Obie drużyny miały jeszcze kilka dogodnych sytuacji, aby przeważyć szalę zwycięstwa na swoją korzyść, jednak żadna nie zdołała już skierować piłki do bramki. Mecz zakończył się remisem 2:2 i podziałem punktów na starcie rywalizacji w grupie C.

 

W drugim meczu tej grupy, naprzeciw siebie stanęły Holenderki ze Szwedkami. Kibice, którzy zdecydowali się obejrzeć to spotkanie, byli świadkami bardzo dobrego widowiska. Mecz był niezwykle wyrównany i sprawiedliwie zakończył się remisem 1:1. Należy również podkreślić, że gra była bardzo czysta i żadna z zawodniczek nie została ukarana kartką. Pierwszego gola, w 38. minucie, zdobyły zawodniczki ze Skandynawii. Bohaterką akcji bramkowej została Kosovare Allani, która przeprowadza się tego lata z Realu Madryt do AC Milan. 32-latka wypracowała świetną sytuację indywidualnym rajdem po prawej stronie boiska, wrzuciła piłkę głęboko w pole karne, a akcję zamknęła, niepilnowana, Jonna Andersson. Chwilę później Lina Hurting mogła podwyższyć prowadzenie swojej drużyny, ale jej strzał szczupakiem minął tylko lewy słupek bramki. 

 

Podrażnione straconym golem obecne mistrzynie Europy rzuciły się do odrabiania straty w drugiej połowie. Presja szybko przyniosła skutek w postaci gola wyrównującego. W 52. minucie, podczas nieco chaotycznego ataku Oranje, doszło do zamieszania przed polem karnym Lindahl. Najszybciej w tej sytuacji odnalazła się Jill Roord, która pewnym uderzeniem z ok. 15 metrów, nie dała szans szwedzkiej bramkarce. Zawodniczka Wolsburga miała trochę szczęścia w tej akcji, bo piłka trafiła pod jej nogi po złej interwencji Angeldal. Na cztery minuty przed końcem Szwedki mogły przejść do historii jako pierwsza drużyna, która pokonuje obrońcę tytułu w pierwszym meczu turnieju, ale dobrym instynktem popisała się Daphne van Domselaar, która pojawiła się na boisku w 22. minucie, zmieniając kontuzjowaną koleżankę z drużyny. Holenderki oraz Szwedki to, odpowiednio, drużyny numer 4 i 2 w rankingu FIFA, co było widoczne w jakości gry po obu stronach. Trzeba przyznać, że Holenderki nie miały szczęścia w tym meczu, będąc zmuszone dokonać dwóch zmian jeszcze przed przerwą. Remis między reprezentacjami zapowiada duże emocje w rywalizacji o zwycięstwo w grupie C. 

 

Portugalia - Szwajcaria: 2:2

Bramki: Gomes 58', Silva 65' - Sow 2', Kiwic 5'

Żółte kartki: Aigbogun, Calligaris, Reuteler

Portugalia: Teixeira Pereira, Amado, Gomes, Costa, Marchao, T. Pinto (83' F. Pinto), Jacome Silva, Norton, Borges (77' Nazareth), J. Silva (83' Encarnacao), D. Silva

Szwajcaria: Thalmann, Martiz, Calligaris, Kiwic, Aigbogun, Crnogorcevic, Walti (90+1' Mauron), Maendly (74' Marti), Reuteler (90+1' Humm), Sow, Bachmann

Sędzia: J.Adamkova

 

Holandia - Szwecja: 1:1

Bramki: Roord 52' - Andersson 36'

Holandia: van Veenendaal (22' van Domselaar), Wilms, van der Gragt, Nouwen (41' Olislagers), Janssen, Groenen, van de Donk (78' Pelova), Spitse, Roord (78' Beerensteyn), Miedema, Martens

Szwecja: Lindahl, Ilestedt, Bjorn, Eriksson, Glas, Angeldal (71' Bennison), Seger, Andersson (71' Keneryd), Asllani, Hurting (70' Blackstenius), Rolfo

Sędzia: C.Foster