Hokej na trawie - MŚ kobiet: komplet półfinalistek znany

Hokej na trawie - MŚ kobiet: komplet półfinalistek znany

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 13.07.2022, 23:14

Do końca zbliżają się mistrzostwa świata w hokeju na trawie kobiet. Do rozegrania pozostają półfinały i mecze medalowe.Dziś do czołowej czwórki awansowały drużyny Argentyny i Australii.

 

Wicemistrzynie olimpijskie z Tokio były stawiane w roli faworytek przed starciem z Anglią, ale ich porażka wielką sensacją by nie była, wszak Angielki (pod określeniem Wielkiej Brytanii) były w japońskiej stolicy trzecie. W tym roku te dwie drużyny spotkały się już dwa razy w ramach Pro League, w obu przypadkach Argentynki wygrały 5:2. Dzisiejsze spotkanie nie było ani tak emocjonujące, ani tak pełne bramek. Stawka meczu najwyraźniej nieco przytłoczyła hokeistki, które bardziej skupiły się na zabezpieczeniu własnych bramek, a nie konstruowaniu efektownych akcji zaczepnych. Podobnie jak to było we wczorajszych ćwierćfinałach mecz zakończył się jednobramkową różnicą. Tę bramkę na wagę awansu do czołowej czwórki zdobyła w 46. minucie Victoria Granatto. Angielki rzuciły się do odrabiania strat, ale były nieskuteczne. Argentynki po raz dziesiąty w historii zagrają w półfinale mistrzostw świata. Ich rywalkami będą Niemki.

 

Drugi mecz zgromadził na trybunach w Terassie liczną miejscową publiczność, która w starciu z Australijkami dopingowała Hiszpanki. Statystyki na korzyść gospodyń nie przemawiały, dotąd tylko dwukrotnie (w 22 oficjalnych meczach) z drużyną z Antypodów wygrywały. Z drugiej jednak strony cztery lata temu w Londynie w meczu o brązowy medal mistrzostw świata Hiszpanki triumfowały 3:1. Niemal dokładnie rok temu w Tokio wynik był dokładnie odwrotny. Już w 2. minucie Australijki objęły prowadzenie po wzorowo rozegranym krótkim rzucie rożnym wykończonym przez Renee Taylor. Hiszpanki długo kłopot z otrząśnięciem się po tym ciosie, ale wreszcie udało im się uzyskać sporą przewagę. Rywalki nieco się cofnęły, ale nie zamierzały poprzestać na obronie wyniku. W 40. minucie mieliśmy kopię sytuacji z samego początku meczu. Krótki rzut rożny na bramkę pięknym uderzeniem zamieniła Renee Taylor. Do ostatniej minuty Hiszpanki walczyły o odwrócenie losów meczu, ale bez powodzenia. W sobotnim półfinale Australia zagra z Holandią.

 

Wcześniej rozegrano dwa mecze decydujące o układzie końcowej klasyfikacji na dalszych miejscach. Hinduski nieco poprawiły sobie nastroje, zwyciężając Japonki 3:1 w meczu, którego stawką było miejsce 9. Bramki dla czwartej drużyny igrzysk, której występ na mistrzostwach został w ojczyźnie odebrany jako porażka, strzeliły Grace Ekka Deep z rzutu rożnego krótkiego oraz dwie z gry Navneet Kaur. Honorową bramkę dla Japonek wbiła Asai Yu. Z kolei w meczu o lokatę 13. między Kanadą a Koreą Południową w regulaminowym czasie nie zobaczyliśmy bramek. O wszystkim zadecydowały rzuty karne, które zdecydowanie lepiej wykonywały Azjatki.

 

Ćwierćfinały:
Argentyna - Anglia 1:0 (Granatto 46')

Australia - Hiszpania 2:0 (Taylor 2',40')

 

o miejsca 9-12

Indie - Japonia 3:1 (Kaur 29',44', Ekka Deep 37' - Asai Yu 19')

 

o miejsca 13-16

Kanada - Korea Południowa 0:0 (karne 0:3)

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.