World Games 2022: finał w kickboxingu dla Nierody-Zdziebko

Kolejnego dnia World Games w amerykańskim Birmingham Biało-Czerwonych mogliśmy oglądać tylko w trzech dyscyplinach. Mimo tego nie zabrakło pozytywnych emocji, o które zadbała między innymi Iwona Nieroda-Zdziebko, która awansowała do finału w kickboxingu.

Pierwszą środową dyscypliną z udziałem Polaków był właśnie kickboxing. W konkurencji kobiet do 52 kg nasz kraj reprezentowała Iwona Nieroda-Zdziebko. Polka w ćwierćfinale mierzyła się Viktorią Palfi z Węgier, którą pokonała w stosunku 3:0 (7:11, 6:7, 4:7). Parę godzin później na naszą kickbokserkę czekała kolejka rywalka. W półfinałowym starciu Nieroda-Zdziebko walczyła z Ukrainką Daryną Iwanową. To starcie Polkę kosztowało znacznie więcej, lecz i tym razem skończyło się zwycięstwem. Biało-Czerwona pokonała Ukrainkę punktowo 2:1 (9:6, 5:9, 6:7) i tym samym zapewniła sobie udział w wielkim finale. Nieroda-Zdziebko o złoto powalczy 15 lipca około 1:40 polskiego czasu, a jej rywalką będzie Shir Cohen z Izraela.

Polskie akcenty mieliśmy również w bilardzie. W meczu 1/16 Wiktor Zieliński rywalizował z Carlo Biado z Filipin. Obaj panowie zacięcie walczyli o awans do kolejnego etapu, jednak ostatecznie to Polak musiał uznać wyższość rywala, przegrywając 10:11 i odpadając z turnieju. Więcej szczęścia miała natomiast Oliwia Zalewska, którą mogliśmy oglądać w rywalizacji pań. Zalewska w 1/16 finału pokonała reprezentantkę Turcji Eylul Kibaroglu 9:4. Polska bilardzistka kolejny mecz rozegra w piątek, a jej rywalką w ćwierćfinale będzie Japonka Yuki Hiraguchi.

Miniony dzień zdecydowanie należał do damskiej części polskiej drużyny. W squashu zmagania rozpoczęła mistrzyni juniorów z 2019 roku Karina Tyma. W pierwszym meczu nasza reprezentantka pewnie pokonała kolumbijską rywalkę Lucię Bautista 2:0. W kolejnej rundzie Polka zmierzy się z Haley Mendez ze Stanów Zjednoczonych. Również w rywalizacji mężczyzn mieliśmy biało-czerwone akcenty. Filip Jarota jednak nie zaliczy swojego występu do udanych. Polak po walce musiał uznać wyższość swojego czeskiego rywala - Jakuba Solinckiego i ostatecznie przegrał mecz 1:2.