Snooker - European Masters: kolejny maksymalny brejk i niebywały comeback Robertsona

W niedzielę zakończyła się pierwsza część kwalifikacji do European Masters. Tego dnia nie zabrakło niespodzianek, a za największą z nich należy uznać porażkę Matthew Selta. Podczas trzeciego dnia rywalizacji po raz kolejny kibice ujrzeli maksymalnego brejka, a jego autorem był Hossein Vafaei. 

Już w porannej części sporo emocji dostarczyli gracze walczący o drabinkę główną zawodów European Masters. Mecz Hossena Vafei nie był wyjątkowy tylko ze względu, że rywalizował on z kobietą Ng On Yee. Irańczyk w ostatnim frejmie spotkania popisał się maksymalnym brejkiem. Tym samym to druga 147-punktowa zdobycz w tych eliminacjach. Ponadto swoje spotkania w tym czasie wygrali James Cahill, Si Jiahui oraz Jimmy Robertson. Ten ostatni zanotował niewiarygodny comeback i odwrócił losy meczu od stanu 0:4 z posiadającym status amatora Zhao Jianbo.

W dalszej części dnia ciekawie było u Stuarta Binghama i Michaela Holta. Pomimo, że pojedynek Anglików miał wyraźnego faworyta, to toczył się bardzo wyrównanie do stanu 3:2 dla "underdoga". W szóstej odsłonie mniej utytułowany prowadził nawet ogromną różnicą punktową, ale Bingham popisał się kapitalnym czyszczeniem, jednocześnie wyrównując stan mecz. Chwilę później były mistrz świata poszedł za ciosem i zwyciężył pozostałe dwie partię. Sensacyjnym rozstrzygnięciem zakończyła się rywalizacja Matthew Selta oraz Haydona Pinhey. Mało znany Anglik nie tylko ograł dużo wyżej notowanego rodaka, ale zrobił to w imponującym stylu, wygrywając 5:1.

Druga część eliminacji odbędzie się w przyszłym tygodniu, a dokładnie od 22 do 24 lipca. Wtedy poznamy komplet uczestników European Masters.