ELF: przełamanie i bardzo wysokie zwycięstwo Panthers Wrocław
Panthers Wrocław

ELF: przełamanie i bardzo wysokie zwycięstwo Panthers Wrocław

  • Dodał: Marcin Weiss
  • Data publikacji: 18.07.2022, 14:50

Panthers Wrocław powracają na zwycięskie tory! Po serii czterech kolejnych porażek polska drużyna zdeklasowała Stuttgart Surge 34:0 na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu w siódmej kolejce European League of Football. Za dwa tygodnie podopiecznych Jakuba Samela czeka jednak dużo trudniejsze zadanie, ponieważ ich rywalami będą aktualni mistrzowie rozgrywek — Frankfurt Galaxy.

 

Ostatnie tygodnie były dla Panter okresem bardzo trudnym. Polski rodzynek w European League of Football rozpoczął rozgrywki od dwóch zwycięstw, ale później doznał czterech porażek z rzędu i spadł na ostatnie miejsce w Konferencji Północnej. Na domiar złego dwie z tych przegranych miały miejsce po dogrywkach, a ostatnie zwycięstwo wrocławianie świętowali dwunastego czerwca w Stuttgarcie. To właśnie z drużyną tamtejszych Surge Panthers Wrocław przyszło się mierzyć w siódmej kolejce ELF na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu. Szansa na przełamanie była więc doskonała, ponieważ rywale nie wygrali jeszcze nawet jednego meczu w tym sezonie.

 

Początek spotkania był bardzo chaotyczny, a obie formacje popełniały dość sporo błędów w ofensywie, które kończyły się stratami. W ten sposób w pierwszej kwarcie żadna z drużyn nie zbliżyła się nawet do pola punktowego przeciwników, a po piętnastu minutach mieliśmy bezpunktowy remis. Druga odsłona to jednak zupełnie inna historia, a wrocławianie już po trzech minutach przechwycili piłkę, a przyłożenie zdobył Semmie Radji. Następnie polska ekipa nie zwalniała tempa i w końcówce pierwszej połowy zaliczyła dwa kolejne „touchdowny”. Najpierw Slade Jarman obsłużył Malika Stanleya doskonałym, 35-jardowym podaniem, a niedługo później dograł idealną piłkę na lewe skrzydło do Adriana Grodeckiego, który podwyższył na 20:0.

 

Druga część meczu rozpoczęła się od świetnego biegu naszego amerykańskiego rozgrywającego, który wziął sprawy w swoje ręce i sam wdarł się do pola punktowego, zdobywając czwarte przyłożenie Panter. Z kolei wynik ustalił Dawid Brzozowski, który pod koniec trzeciej kwarty przebiegł z piłką 13 jardów i zapewnił zwycięstwo 34:0.

 

– W końcu pokazaliśmy charakter Panter! Cieszymy się, że wróciliśmy do gry na poziomie, na którym chcemy grać przed własną publicznością. Doping niósł nas przez cztery kwarty i mamy nadzieję, że w tym sezonie jeszcze będziemy wspólnie świętować. Wszystkie formacje na boisku zagrały swoje najlepsze spotkanie w sezonie. Teraz przed nami tydzień przerwy po aż 7 meczach z rzędu, więc odpoczywamy i wrócimy do gry z Frankfurt Galaxy zmotywowani, by namieszać w rundzie rewanżowej — mówi Michał Latoś, Prezes Zarządu Panthers Wrocław.​

 

Panthers Wrocław — Stuttgart Surge 34:0 (0:0, 20:0, 14:0, 0:0)

Marcin Weiss – Poinformowani.pl

Marcin Weiss

Zarywam noce dla amerykańskiej ligi NBA, ale moje sportowe zainteresowania wykraczają daleko poza koszykówkę. Skoki, żużel, tenis, snooker — zwyczajnie wszystko.