PKO Ekstraklasa: Wszołek zapewnia wygraną Legii przy Łazienkowskiej
KowalskyPhotos

PKO Ekstraklasa: Wszołek zapewnia wygraną Legii przy Łazienkowskiej

  • Dodał: Marcin Weiss
  • Data publikacji: 23.07.2022, 21:57

Legia Warszawa od zwycięstwa rozpoczęła kampanię 2022/2023 na stadionie przy Łazienkowskiej. Po remisie w pierwszej kolejce podopieczni Kosty Runjaicia pokonali Zagłębie Lubin 2:0 w drugim meczu sezonu po dublecie Pawła Wszołka.

 

Początek spotkania to dość ofensywne nastawienie przyjezdnych, którzy spróbowali zaskoczyć Legionistów i szybko przejąć kontrolę nad wydarzeniami na murawie. Gdy to nie przyniosło efektu w postaci gola podopieczni Piotra Stokowca zdecydowali się oddać inicjatywę gospodarzom i od tego momentu znaleźli się w dość poważnych tarapatach. Najpierw swoją szansę miał Robert Pich, niedługo później bliski zdobycia bramki był Maciej Rosołek, ale goście wciąż utrzymywali bezbramkowy remis. Z kolei w dwudziestej minucie kąśliwym uderzeniem zza szesnastki w kontrze popisał się Marko Poletanović, ale Kacper Tobiasz znakomitą interwencją przeniósł futbolówkę nad poprzeczką. Była to jednak tylko jedna udana akcja Miedziowych, którzy ledwie cztery minuty później przegrywali 0:1. Fantastycznym dośrodkowaniem z lewej flanki popisał się Filip Mladenović, a Paweł Wszołek wyprzedził Gurama Giorbelidze i celnym strzałem głową otworzył wynik meczu. Piętnaście minut później przyjezdni otrzymali prezent od Lindsaya Rose'a, ale nie wykorzystali idealnej okazji do wyrównania dzięki skutecznej interwencji Mateusza Wieteski. W ostatnich minutach pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie, a Legia prowadziła 1:0.

 

Drugą część spotkania od ataku rozpoczęli piłkarze stołecznego zespołu, którzy w 53. minucie mogli prowadzić już 2:0. Fatalnym kiksem we własnym polu karnym popisał się Aleks Ławniczak, ale jego błąd w ostatniej chwili naprawił Kacper Bieszczad, broniąc uderzenie głową Rosołka z najbliższej odległości. W odpowiedzi lubinianie zaatakowali już dwie minuty później, ale strzał Gaprindashviliego z ostrego kąta obronił bramkarza. Z kolei w 59. minucie bardzo bliski szczęścia był Filip Starzyński, ale jego próba minimalnie minęła prawy słupek bramki. Od tego momentu tempo gry nieco się uspokoiło, a kolejną szansę goście mieli kwadrans później — piłkę na środku pola przejął Łukasz Łakomy, który następnie idealnym podaniem odnalazł Martina Dolezala, który znalazł się oko w oko z Tobiaszem. Bramkarz Legii zdołał jednak wygrać ten pojedynek, utrzymując prowadzenie drużyny. Końcówka to natomiast ataki gospodarzy, w których kolejne „setki” marnowali Jędrzejczyk oraz Rosołek. Gdy wydawało się, że wynik został już ustalony, to w ostatniej doliczonej minucie sfaulowany w polu karnym Miedziowych został Ernest Muci. Do jedenastki podszedł Wszołek i pokonał Bieszczada, zdobywając dublet.

 

Legia Warszawa — Zagłębie Lubin 2:0 (1:0)

Bramki: 25', 90+4' Wszołek —

Legia: Tobiasz — Jędrzejczyk, Rose, Wieteska, Mladenovic — Slisz — Wszołek, Josue (89' Muci), Kapustka (60' Sokołowski), Pich (60' Baku) — Rosołek (90+3' Kharatin)

Zagłębie: Bieszczad — Kopacz, Ławniczak, Jach, Giorbelidze — Poletanovic, Łakomy (77' Hinokio) — Pienko (46' Chodyna), Starzyński, Gaprindashvili (85' Woźniak) — Adamski (65' Dolezal)

Żółte kartki: 5' Rose, 49' Kapustka, 90+3' Wieteska — 7' Giorbelidze, 77' Poletanovic

Sędzia: Piotr Lasyk

Marcin Weiss – Poinformowani.pl

Marcin Weiss

Zarywam noce dla amerykańskiej ligi NBA, ale moje sportowe zainteresowania wykraczają daleko poza koszykówkę. Skoki, żużel, tenis, snooker — zwyczajnie wszystko.