Pięciobój nowoczesny - MŚ: pierwsze złoto dla Koreańczyków

W Aleksandrii rozpoczęły się dziś mistrzostwa świata w pięcioboju nowoczesnym, pierwsze rozgrywane według nowego schematu - z eliminacjami, półfinałami i 90-minutowym finałem. Na początek rozegrano jednak męskie sztafety, w których najlepsi okazali się Koreańczycy, wyprzedzając Egipcjan i Czechów.

W rundzie rankingowej szermierki najlepiej spisali się Jun Woongtae i Jung Jinhwa. Koreańczycy wygrali aż 37 walk. Drugie miejsce z dorobkiem 34 wygranych zajęli Ukraińcy Dmytro Baliuk i Kyrym Szechmamatiew, a trzecie Eslam Hamad i Ahmed Hamed z Egiptu (33 wygrane). W rundzie bonusowej rewelacyjnie spisali się Chilijczycy Martin Gajardo i Esteban Bustos, którzy wygrali osiem walk, w tym z trzema parami najlepszymi w rundzie zasadniczej. Punty w tej fazie dopisali sobie jeszcze tylko Włosi i Francuzi.

Na pływalni ponownie najlepsi byli Koreańczycy, którzy 200 metrów przepłynęli w czasie 1:51.37. Drugi wynik uzyskali Niemcy Marc Spletzer i Moriz Klinkert - 1:52.46, a trzeci Chińczycy Zhang Yu i Shuai Luo - 1:53.20. Ukraińcy mieli dopiero 12. wynik, a Egipcjanie 8. Na parkurze pięcioboiści poradzili sobie znakomicie, siedem duetów zdobyło komplet punktów, w tym Niemcy, Ukraińcy, Koreańczycy i Czesi Malous Tuma i Filip Houska. Najsłabsi w tej konkurencji gospodarze stracili tylko 10 punktów - 7 za zrzutkę i 3 za przekroczenie limitu czasowego. To najlepiej pokazuje, jak wyrównany i wysoki był dziś poziom w tej konkurencji, która po igrzyskach w Pekinie zastąpiona zostanie zapewne przez terenowy bieg z przeszkodami.

Do finałowej kombinacji Woongtae i Jinhwa przystąpili z przewagą 19 sekund nad Baliukiem i Szechmamatiewem oraz 29 sekund nad Hamadem i Hamedem. Koreańczycy ani na moment prowadzenia nie wypuścili, pewnie sięgając po pierwsze w tych mistrzostwach złote medale. Za ich plecami słabo spisywali się Ukraińcy, którzy spadli aż na 7. miejsce. co wykorzystali Egipcjanie, wskakując na drugie miejsce ze stratą 8 sekund na mecie. Znakomicie pobiegli za to Czesi, którzy atakowali z szóstej pozycji i ostatecznie przegrali tylko z dwoma wspomnianymi duetami.

Polacy nie startowali w tej konkurencji.

Sztafeta mężczyzn
1. Jun Woongtae i Jung Jinhwa (Korea Południowa)
2. Eslam Hamad i Ahmed Hamed (Egipt)
3. Malous Tuma i Filip Houska (Czechy)
4. Pierre Dejardin i Jean-Baptiste Mourcia (Francja)
5. Manuel Padilla i Duilio Carrillo (Meksyk)
6. Zhang Yu i Shuai Luo (Chiny)
7. Dmytro Baliuk i Kyrym Szechmamatiew (Ukraina)
8. Mark Gyurka i Gergely Regos (Węgry)