Rozpoczyna się olimpiada szachowa!

W indyjskim Chennai rozpoczęła się 44. FIDE Olimpiada Szachowa. W turniejach open oraz kobiecym biorą udział reprezentacje Polski, które nie ukrywają medalowych aspiracji. Do rywalizacji swoje drużyny zgłosili przedstawiciele aż 187 państw!

– Polskie drużyny mają piąte numery startowe, najwyższe od wielu lat. Faworytami są reprezentanci Stanów Zjednoczonych, ale wydaje się, że także Indie, Azerbejdżan, ale i reprezentacje Polski mogą włączyć się do walki o najwyższe laury – mówi Łukasz Turlej, wiceprezydent Światowej Federacji Szachowej.

W turnieju w kategorii open Polskę reprezentować będą Jan-Krzysztof Duda (MKS MOS Wieliczka), Radosław Wojtaszek (KS Gwiazda Bydgoszcz), Kacper Piorun (KSz Stilon Gorzów Wielkopolski), Wojciech Moranda (Wieża Pęgów) i Mateusz Bartel (KSz Polonia Wrocław). Trenerem oraz kapitanem jest Bartosz Soćko  (KSz Hetman Katowice). Z kolei w rywalizacji kobiet Polki zagrają w składzie Alina Kashlinskaya (KS Gwiazda Bydgoszcz), Monika Soćko (KSz Hetman Katowice), Maria Malicka (UKS Czternastka Warszawa), Oliwia Kiołbasa (KS Gwiazda Bydgoszcz) i Michalina Rudzińska (Strzelec Strzelce Opolskie). Trenerem i kapitanem drużyny jest Marcin Dziuba.

– W polskiej drużynie pierwszy raz zagra Alina Kashlinskaya. To dwunasta zawodniczka na świecie, indywidualna mistrzyni Europy, naprawdę fantastyczna zawodniczka, która prywatnie jest żoną arcymistrza Radosława Wojtaszka i od siedmiu lat mieszka w Polsce – dodaje Turlej.

Olimpiada szachowa to jedno z największych wydarzeń w świecie sportu. Rzadko bowiem zdarza się, by cały świat, bez żadnych eliminacji, w jakiejkolwiek dyscyplinie sportu spotykał się w jednym miejscu. W sumie w sali gier pojawią się aż 343 drużyny w dwóch turniejach, a obok siebie grać będą najwięksi arcymistrzowie i gracze z najdalszych zakątków świata. Wszyscy zawodnicy rozegrają po jedenaście rund, po jednym meczu dziennie. Każdy mecz składa się z czterech partii i decyduje wynik drużynowy.

– Ceremonia otwarcia była zorganizowana na wzór igrzysk olimpijskich, a wzięło w niej udział około dwunastu tysięcy ludzi. Oczywiście, główną postacią był premier Indii. Na trybunach było wielu ambasadorów i innych gości zagranicznych, w tym m.in. szejk Sultan bin Khalifa Al Nahyan, prezydent Azjatyckiej Federacji Szachowej i członek rodziny królewskiej Zjednoczonych Emiratów Arabskich, czy Arkady Dvorkovich, prezydent FIDE. Uwaga kibiców była skupiona przede wszystkim na pochodzącym z Chennai piętnastym mistrzu świata Viswanathanie Anandzie – opowiada Turlej, który od 2018 roku jest wiceprezydentem Światowej Federacji Szachowej. Jedyny Polak we władzach FIDE w trakcie kongresu, który będzie towarzyszył olimpiadzie szachowej, będzie ubiegał się o reelekcję.

Polacy w kategorii open tylko raz zwyciężyli w olimpiadzie szachowej – w 1930 roku w Hamburgu. W poprzedniej olimpiadzie rozgrywanej na żywo biało-czerwoni zajęli czwarte miejsce, remisując 2:2 w ostatnim meczu z Indiami. Gdyby jedna partia tego meczu zakończyła się wygraną polskiego szachisty, wówczas to reprezentacja Polski stanęłaby na najwyższym stopniu podium. W sumie w klasyfikacji medalowej wszechczasów w kategorii open Polacy zajmują dziewiątą lokatę z jednym złotym, dwoma srebrnymi i czterema brązowymi medalami. Ostatni brąz biało-czerwoni wywalczyli w 2020 roku, gdy z powodu pandemii COVID-19 olimpiada rozgrywana była w formule online. Z kolei największym sukcesem Polski w turnieju kobiet jest srebrny medal w 2016 roku.

Rywalizacja przy szachownicach rozpocznie się w piątek. Ostatnia runda zaplanowana jest na 9 sierpnia.