EYOF 2022: lekkoatleci zapewniają medale

  • Dodał: Radosław Kępys
  • Data publikacji: 29.07.2022, 22:34

Cztery polskie medale w piątek i wszystkie cztery zdobyte przez lekkoatletów. Tak wygląda polski dorobek na EYOF 2022. Ze złota cieszyli się Julia Michałowska oraz Roch Krukowski. Blisko medalu był też Miłosz Klos w judo, a w sobotę o medale Biało-Czerwoni powalczą w badmintonie i siatkówce.

 

Badminton

Półfinał dla polskiego debla Mateusz Golas i Maja Janko. Polski duet w piątkowych meczach nie stracił nawet seta, najpierw w 3. rundzie wygrywając z duetem Petra Hart / Csanad Horvath z Węgier 21:14, 21:12, a później w ćwierćfinale pokonując Holendrów – Florę Wanga i Matsa Duwela 21:17, 21:16. Półfinał jutro o 9 rano z duetem Salomon Thomasen i Maria Tommerup.

 

Judo

O medale w piątek walczył też reprezentant Polski Miłosz Klos w najcięższej wadze +100 kilogramów. Polak zaczął zawody od pojedynku z Cypryjczykiem Giannisem Antoniou, który wygrał przez ippon, mimo że wcześniej rywal zaliczył akcję na waza-ari. Dokładnie ten sam scenariusz Klos powtórzył w walce z Czechem Tomasem Raską, co dało mu przepustkę do półfinału. Zwycięską drogę Polak zakończył na półfinale, gdzie lepszy dzięki akcji na ippon okazał się Gruzin Giorgi Tabatadze. W efekcie porażki Klos mógł stanąć tylko do walki o brąz. Niestety, tam nasz reprezentant przegrał z Kananem Nasibowem z Azerbejdżanu przez ippon rywala.

 

Lekkoatletyka

W sesji porannej zmagań lekkoatletycznych kapitalny wynik zaprezentowała nam Julia Michałowska, która w pchnięciu 3-kilogramową kulą pokonała resztę rywalek, notując rezultat 16,23. O krok od krążka była też Amelia Kielar na dystansie 100 metrów przez płotki, ale ona z czasem 13,75 podium przegrała o 0,13 sekundy. W finale skoku wzwyż dziewcząt Maja Słodzińska zajęła 6. miejsce z rezultatem 1,73, a 11. w rzucie dyskiem 1,5 kg chłopców okazał się Mateusz Chodakowski z rezultatem 47,20. Rano odbyły się też eliminacje sztafet 100-200-300-400 metrów. Obie nasze drużyny pewnie awansowały do finału – swój bieg wygrali Tomasz Bajraszewski, Adrian Lepionka, Rafał Dziewięcki i Jakub Szarapo, a u dziewcząt Maria Jarosińska, Maja Woźniak, Anastazja Kus i Julia Przewieźlik przegrały tylko z Czeszkami.

 

Cztery polskie finały odbyły się za to w sesji wieczornej. I wtedy właśnie polskimi krążkami wręcz sypnęło. Roch Krukowski pobił rekord życiowy w rzucie oszczepem 700 gramowym i zwyciężył z rezultatem 74,63 wyraźnie pokonując Attilę Herczega z Węgier i Czecha Stefana Sipka. Kacper Uliński na 400 metrów przez płotki uzyskał czas 53,76, co też jest jego rekordem życiowym i pozwoliło na zdobycie brązowego medalu. Krążek z tego samego kruszcu w biegu na 200 metrów chłopców zdobył Radosław Lach, uzyskując czas 21,61. Najsłabiej po południu poszło Piotrowi Wołoszynowi w skoku o tyczce mężczyzn. Rezultat 4,30 dał tylko 7. lokatę. 

 

Pływanie

Polskie starty w sesji porannej zainaugurowała Wiktoria Gracjasz, która na 50 metrów stylem dowolnym dziewcząt uzyskała 12. czas eliminacji i pewnie weszła do półfinału. O bezpośredni awans do finału walczyli za to zmienniści na 400 metrów i ta sztuka powiodła się Jerzemu Larysowi, który z ostatniego miejsca (w ósemce było dwóch Włochów) wszedł do wyścigu o medale. Eliminacje sztafety zmiennistek i zmiennistów na 100 metrów zakończyły sesję poranną. Wśród kobiet 6. Miejsce zaliczyła ekipa w składzie Martyna Burzak, Flawia Kamzol, Anna Bonecka, Wiktoria Gracjasz. Niestety, zdyskwalifikowana w eliminacjach została drużyna męska – Wiktor Pacewicz, Jan Brzoska, Kacper Maksajda i Kajetan Krucki.

 

I tak w sesji wieczornej czekało nas aż sześć finałów z udziałem Biało-Czerwonych. Jeden nie był do końca pewny, ale na początek wieczoru Wiktoria Gracjasz z czasem 26,74 zaliczyła 8. czas półfinałów na 50 metrów stylem dowolnym i weszła do decydującego wyścigu, gdzie zajęła ostatnie miejsce, mimo że popłynęła 0,03 sekundy szybciej, niż w półfinale. Jednego rywala w finale na 400 metrów stylem zmiennym wyprzedził Jerzy Larys. Jego czas 4:39,28 dał 7. miejsce. Dużo bliżej medal na 100 metrów grzbietem była Flawia Kamzol. Polka, która dobrze pokazywała się w Bańskiej Bystrzycy tym razem do medalu straciła nieco ponad 0,5 sekundy i ukończyła zawody na 4. miejscu. Podobnego pecha na 100 metrów klasykiem miał Jakub Lenczowski. Jemu do medalu zabrakło jeszcze mniej. Polak przegrał o 0,38 sekundy brąz z Włochem Andreą Mironem. Ostatnim indywidualnym finałem (poza Gracjasz, która płynęła później) był wyścig Mikołaja Filipiaka na 200 metrów stylem dowolnym, ale czas 1:54,20 był daleki od ideału i pozwolił na zajęcie 8. miejsce. Polskie starty na pływalni zakończyła drużyna kobiet, która podtrzymała niestety passę Kamzol i Lenczowskiego. Skończyło się na rezultacie 4:18,01 z dużą stratą do Rumunek, Hiszpanek i Włoszek.

 

Siatkówka

Obie polskie drużyny walczyły dziś na hali o jak najlepsze wyniki, ale stawka meczów była diametralnie różna. Bardzo dobry mecz w walce o miejsca 5-8 zanotowali chłopcy, którzy bardzo pewnie pokonali gospodarzy ze Słowacji – 25:13, 25:14, 25:17. Dziewczęta rywalki miały bardzo trudne, ale był to półfinał i niestety Włoszki okazały się zdecydowanie za mocne, wygrywając 25:23, 25:19, 25:17. Zawodniczki z Półwyspu Apenińskiego w finale zagrają z Turcją, a Polki w spotkaniu o 3. lokatę zmierzą się z Serbią. 

Radosław Kępys – Poinformowani.pl

Radosław Kępys

Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.