MŚ w kolarstwie: wyścig ze startu wspólnego kobiet [ZAPIS LIVE]

  • Dodał: Jakub Łosiak
  • Data publikacji: 29.09.2018, 11:50

W przedostatnim dniu MŚ w kolarstwie szosowym o medal w wyścigu ze startu wspólnego powalczą kobiety. My najbardziej liczymy na Katarzynę Niewiadoma, która dziś obchodzi urodziny i wierzymy, że zrobi sobie piękny prezent. Wspierać ją będzie pięć reprezentantek Polski. Jednak konkurencja jest bardzo mocna, co sprawia, że zapowiada się pasjonujący wyścig.

Relacja na żywo

Na tym kończymy naszą relację. Przypomnijmy Małgorzata Jasińska zajęła 5. miejsce, a Kasia Niewiadoma była 12. Polki były widoczne podczas całego wyścigu i za tę postawę należą im się brawa. Zapraszamy na jutro. Bądźcie z nami podczas wyścigu elity mężczyzn. Liczymy w nim na Michała Kwiatkowskiego i Rafała Majkę.

Anna Plichta dojechała do mety na 68. pozycji. Pozostałe polki, a więc Aurela Nerlo, Katarzyna Wilkos i Marta Lach nie ukończyły rywalizacji.

Tak przedstawia się pierwsza dziesiątka:

Katarzyna Niewiadoma ukończyła dzisiejsze zawody na 12. pozycji.

Na czwartym miejscu finiszowała Szwedka Emilia Fahlin, która minimalnie wyprzedziła Małgorzatę Jasińską. Brawa dla Polki za walkę podczas całego wyścigu.

Brąz dla Włoszki Tatiany Guderzo

Srebro dla Australijki Amandy Spratt. Straciła ona do zwyciężczyni 3'44".

Do Małgorzaty Jasińskiej i Kanadyjki Canuel dojechała Szwedka Fahlin.

Anna van der Breggen Mistrzynią Świata! Holenderka w wielkim stylu sięgnęła po złoto.

Znokautowała rywalki van der Breggen. Nad drugą zawodniczka będzie miała ponad trzy minuty przewagi. Za półtora kilometra zostanie Mistrzynią Świata.

Będzie pojedynek o czwarte miejsce pomiędzy Polką a Kanadyjką.

Holenderka van der Breggen ma już tylko 6 km do mety.

Małgorzata Jasińska najpierw odpadła od Kanadyjki Canuel, a teraz dochodzi. Jest to jednak walka o 4. miejsce.

Chyba jest już pozamiatane. Włoszka wypracowała sobie już ponad 30 sekund przewagi.

No i właśnie. Ruszyła do przodu Tatiana Guderzo, a za nią próbowała jechać Małgorzata Jasińska. Niestety, Polka nie wytrzymała tego tempa.

Wszystko wskazuje na to, ze złoty i srebrny medal są już rozdane. Walka zapowiada się natomiast o brązowy krążek.

Do grupki Małgorzaty Jasińskiej doszła trójka: Włoszka Tatiana Guderzo, Holenderka Emy Pieters i Kanadyjka Karol-Ann Canuel.

Kolarki po raz ostatni wjeżdżają pod Igls.

Okrążenie przed końcem van der Breggen ma 1'19" przewagi nad Amandą Spratt. Trójka z Małgorzata Jasińską traci 3'06". Kolejna grupka traci 3'43", a peleton z Kasią Niewiadomą 4'23".

Tymczasem Małgorzata Jasińska ze Szwedką Fahlin doszły do Amerykanki Rivery.

Ależ ruszyła Katarzyna Niewiadoma na niewielkim podjeździe i odjechała od peletonu. Dogonić Holenderke van der Breggen będzie jednak bardzo trudno, ale Kasia walczy o medal.

Kolejność na trasie nie uległa zmianie. Prowadzi van der Breggen przed Australijką Spratt. Dalej jedzie Coryn Rivera, a później Gosia Jasińska z Emilia Fahlin ze Szwecji. A ze spora stratą dalej mamy peleton.

Holenderka ma już 35 sekund przewagi nad Amandą Spratt. Małgosia Jasińska jedzie ze Szwedką Fahlin na 4./5. pozycji. Kasia niewiadoma jest w grupie faworytek, ale strata to już 1 minuta i 30 sekund.

Anna van der Breggen zostawiła już Australijkę i ruszyła w samotny rajd.

Holenderka dojechała do pierwszych zawodniczek i od razu poszła mocno do przodu. Jej tempo wytrzymuje tylko Amanda Spratt. Odpada niestety Małgorzata Jasińska.

Ruszyły Holenderki z peletonu. Atakują na zmianę Annemiek van Vleuten i Anna van der Breggen. Odjechała druga z nich. W grupie za nią jedzie Kasia Niewiadoma.

Problemy ma Holenderka van Dijk i odpada z czołówki.

Uciekająca szóstka to: holenderka Ellen van Dijk, Włoszka Elena Pirrone, Amerykanka Coryn Rivera, Australijka Amanda Spratt, Szwedka Emilia Fahlin i Małgorzata Jasińska.

Na czele jest szóstka zawodniczek. Grupa goniąca doszła do Amerykanki Rivery. Rozpoczynają one teraz drugi podjazd pod Igls. Faworytki tracą już ponad minutę.

Na 2 okrążenia przed końcem Rivera ma 12 sekund przewagi nad pięcioosobową grupką, w której jest Małgosia Jasińska i 45 sekund nad grupą Kasi Niewiadomej.

Jednak wykorzystała chwilę uspokojenia w grupie faworytek i ponownie powiększyła przewagę. Tymczasem w pogoń za nią udała się Małgorzata Jasińska.

Rivera jest już praktycznie dogoniona.

Mocno pracowały na czele Australijki, a ich liderka Amanda Spratt upadła na zjeździe.

Amerykanka wypracowała sobie 30 sekund przewagi i podobnie jak grupa faworytek zjeżdża już w dół.

Na atak zdecydowała się Amerykanka Coryn Rivera.

Na trasie jest bardzo dużo polskich kibiców, a w czołowej grupie mamy wciąż dwie Polki Małgorzatę Jasińską i Katarzynę Niewiadomą.

Ucieczka została już zlikwidowana. Australijki nadają bardzo mocne tempo na czele peletonu.

Spada różnica miedzy ucieczką, a niewielką już grupą faworytek. W tej chwili wynosi ona 27 sekund.

W czubie peletonu jadą teraz dwie Polki Małgosia Jasińska i Kasia Niewiadoma.

Rozpoczyna się podjazd pod Igls (7,9 km śr. 5,7%). Od uciekinierek odpadła Finka Lepisto. Przewaga trójki wynosi już ponad minutę.

Uciekająca czwórka: Ellen van Dijk, Tatiana Guderzo, Cecilie Uttrup Ludwig i Lotta Lepisto na pierwszym przejeździe przez metę ma 23 sekundy przewagi. W peletonie jadą cztery Polki: Kasia Niewiadoma, Małgorzata Jasińska, Aurela Nerlo i Anna Plichta.

Sanabria Sanchez została już wchłonięta przez peleton, a Finka Lepisto ucieka jeszcze z trzema innymi kolarkami m.in. Ellen van Dijk, ale ich przewaga jest minimalna.

Finka dołączyła do Kolumbijki, ale mają już tylko 10 sekund przewagi.

Kolumbijka Sanabria ma 15 sekund przewagi nad Finką Lepisto. Peleton traci 45 sekund.

Przewaga liderki spadła już poniżej minuty. Peleton nieco zwolnił, co sprawiło, że dojechało kilkanaście zawodniczek.

Na końcu grupy faworytek jedzie Małgorzata Jasińska. Z przodu trzyma się Kasia Niewiadoma.

Problemy ma obrończyni tytułu Chantal Blaak. Grupa faworytek liczy około 25 zawodniczek.

Kolumbijka Sanabria narzucił mocne tempo, którego nie utrzymała Aurela Nerlo. Peleton również się dzieli, wiele zawodniczek ma bardzo duże problemy ze stromym podjazdem.

Na podjeździe bardzo ładnie w czubie peletonu jedzie Kasia Niewiadoma.

Holenderka dogoniła peleton, choć nie było to łatwe. Tempo w peletonie jest naprawdę bardzo mocne.

Tymczasem prowadząca dwójka rozpoczęła podjazd pod Gnadenwald (2,6 km, śr. 10,5%)

W peletonie miała miejsce nieduża kraksa. Leżała w niej jedna z faworytek Holenderka Annemiek van Vleuten.

Peleton do pierwszych dwóch zawodniczek traci około 3 minuty.

Do mety pozostało 100 km. Wyścig zaczyna się rozkręcać. Już niedługo kolarki wjadą na decydujące rundy.

Atakują kolejne zawodniczki. Są to: Norweżka Vita Heine, Rosjanka Ksenia Dobrynina, Czeszka Tereza Karvasova i Szwajcarka Nicole Hanselmann.

Kolarki zbliżają się do pierwszego trudnego podjazdu Gnadenwald. Trochę ponad dwukilometrowy podjazd rozpocznie się za około 15 km.

Sytuacja aktualnie wygląda tak: Aurela Nerlo i Kolumbijka Sanabria mają około 1'40" przewagi nad goniącą dwójką, a te z kolei jadą 40 sekund przed peletonem.

Upadek zaliczyła Czeszka Tereza Korvasova.

Od peletonu odskoczyły dwie zawodniczki i ruszyły w pogoń za Polką i Kolumbijką. Są to: Dunka Emma Cecilie Norsgaard Jorgensen i Finka Lotta Lepisto.

I pękły dwie minuty. Taka różnica czasowa dzieli Polkę i Kolumbijkę od peletonu.

Strata peletonu powiększyła się do minuty i czterdziestu sekund. Główna grupa jedzie jednak mocno. Świadczy o tym fakt, że niektóre kolarki maja kłopot z utrzymaniem nadawanego tempa.

Wygląda na to, że peleton odpuścił uciekające zawodniczki. Jest to dobra sytuacja dla Polek. Nie muszą one pracować na czele głównej grupy, przez co zachowają więcej sił na decydujące fragmenty trasy.

Przewaga znów zrobiła się duża. Teraz to już prawie minuta.

Do Nerlo dołączyła Kolumbijka Ana Christina Sanabria Sanchez. Peleton traci do nich 15 sekund.

Przewaga Polki zaczęła gwałtownie spadać. Jest to spowodowane mocnym tempem na czele peletonu zawodniczek, które chcą zabrać się w odjazd.

Polka uzyskała ju ponad 30 sekund przewagi.

Samotnie do przodu wyrwała się Polka Aurela Nerlo.

Ta akcja również została skasowana, ale na czele peletonu jest mocny zaciąg i kolejne kolarki próbują odskoczyć od zasadniczej grupy.

Najmocniejsze reprezentacje nie pozwoliły na odjazd. Teraz swojej szansy szuka Finka Lotta Lepisto.

Niemki próbują odjechać. Na ich kole czujnie trzyma się Marta Lach.

Problemy z rowerem ma Amerykanka Katherine Hall.

Pierwsze zawodniczki już nie wytrzymują trudów wyścigu.

Sędzia machnął chorągiewką i rywalizacja zaczęła się już na poważnie.

Tak prezentują się profile dwóch najtrudniejszych podjazdów: Gnadenwald i Igls. Drugi z nich kolarki pokonają trzykrotnie.

Prognozy pogody nie były optymistyczne, ale panie nie maja na co narzekać. Nie pada, słońce przedziera się przez wiszącą nad Tyrolem mgłę.

Na początek do pokonania kolarki maja około 5 kilometrów rundy honorowej po Kufstein, czyli mieście startowym.

Rywalizacja się rozpoczęła. Panie ruszyły ze startu honorowego.

Zawodniczki już czekają. Start za pięć minut.

Tak prezentuje się profil dzisiejszego wyścigu. Panie mają do pokonania 155,6 km po wymagającej trasie.

Do głównych faworytek należą Holenderki na czele z ubiegłoroczną mistrzynią Chantal Blaak czy mistrzynią olimpijską Anną van der Breggen. Uwagę należy zwrócić też na Włoszkę Elisę Longo Borghini, Amerykankę Megan Guarnier, Australijkę Amandę Spratt, reprezentantkę RPA Ashleigh Moolman Pasio, Kanadyjkę Leah Kirchmann, Dunkę Ceccile Uttrup Ludwig i Brytyjkę Hannah Barnes.

Wyścig rozpocznie się tuż po godzinie 12:00. Na starcie stanie 149 kolarek, w tym sześć reprezentantek Polski: Katarzyna Niewiadoma, Małgorzata Jasińska, Marta Lach, Aurela Nerlo, Anna Plichta i Katarzyna Wilkos.