Tour de Pologne: niespodziewany zwycięzca w Zamościu
Szymon Gruchalski

Tour de Pologne: niespodziewany zwycięzca w Zamościu

  • Dodał: Jakub Łosiak
  • Data publikacji: 31.07.2022, 17:10

Gerben Thijssen (Intermarche - Wanty - Gobert Materiaux) został niespodziewanym zwycięzcą drugiego etapu Tour de Pologne w Zamościu. Belg na finiszu z peletonu ograł wszystkich znakomitych sprinterów, wyprzedzając Pascala Ackermanna (UAE Team Emirates) i Jonathana Milana (Bahrain - Victorious). Nowym liderem wyścigu dzięki bonifikatom na lotnych premiach został Jonas Abrahamsen (Uno-X Pro Cycling Team).

 

Drugi etap Tour de Pologne prowadził po Lubelszczyźnie. Kolarze wystartowali z Chełma, a po przejechaniu 205,6 km finiszowali w Zamościu. Na trasie do zdobycia były punkty na trzech premiach lotnych w Hrubieszowie, Tomaszowie Lubelskim i w Szczebrzeszynie, a także punkty na dwóch premiach górskich czwartej kategorii w Michałowie-Kolonii i Sabaudii. Etap kończył się na blisko 9-kilometrowej rundzie w Zamościu, a kandydatami do walki o zwycięstwo byli sprinterzy, których na tegorocznym wyścigu Tour de Pologne nie brakuje.

Dzisiaj walka o zabranie się w ucieczkę była dużo bardziej zacięta niż w sobotę. Atakował m.in. Thomas de Gendt (Lotto Soudal) znany z tego typu akcji. W końcu w odjazd zabrało się czterech kolarzy: Jasper de Buyst (Lotto Soudal), Jonas Abrahamsen (Uno-X Pro Cycling Team) oraz dwóch reprezentantów Polski - Patryk Stosz i Piotr Brożyna. Czołowa grupa szybko wypracowała sobie ponad sześć minut przewagi, chociaż w peletonie pojawiały się kontrataki.

 

Pierwszą premię lotną w Hrubieszowie bez zaskoczenia wygrał Patryk Stosz. Kilka kilometrów dalej mocno w peletonie szarpnęła drużyna Quick-Step Alpha Vinyl, która chciała wykorzystać boczny wiatr do porwania peletonu. Spowodowało to również, że przewaga ucieczki trochę spadła. Na premii górskiej w Michałowie-Kolonii jeden punkt zgarnął Jonas Abrahamsen i zagwarantował sobie koszulkę górala po drugim etapie. Z kolei na premii w Sabaudii pierwszy zameldował się Piotr Brożyna. Patryk Stosz zapisał na swoim koncie jeszcze zwycięstwo na premii lotnej w Tomaszowie Lubelskim, a na ostatniej w Szczebrzeszynie Polak finiszował na drugim miejscu tuż za Abrahamsenem.

 

Trzej uciekinierzy: Abrahamsen, Stosz i Brożyna jeszcze przed wjazdem do Zamościa odpuścili i wrócili do peletonu. Jasper de Buyst walczył dalej i utrzymywał około 45 sekund przewagi. Belg jechał bardzo mocno, długo stawiając opór głównej grupie, ale do pełni szczęścia zabrakło mu zaledwie 1,5 km. Etap rozstrzygnął się finiszem z peletonu. Niespodziewanie całą śmietankę znakomitych sprinterów ograł Gerben Thijssen z Intermarche - Wanty - Gobert Materiaux. Belg umiejętnie wystawił koło i wyprzedził Pascala Ackermanna (UAE Team Emirates) oraz Jonathana Milana (Bahrain - Victorious). Na 11. miejscu finiszował Stanisław Aniołkowski z reprezentacji Polski. Nowym liderem wyścigu dzięki bonifikatom na lotnych premiach został Jonas Abrahamsen.