Strzelectwo - ME: dobre wyniki Biało-Czerwonych w Zagrzebiu

W ostatnim tygodniu lipca Zagrzeb był areną zmagań najlepszych strzelców Starego Kontynentu. Podczas rywalizacji w stolicy Chorwacji wysoką formę zaprezentowali reprezentanci Polski. Biało-Czerwoni sześciokrotnie stawali na podium, notując bilans dwóch złotych, dwóch srebrnych i dwóch brązowych rywali. 

Zawody w Zagrzebiu rozpoczęły się znakomicie dla reprezentacji Polski dzięki złotemu krążkowi Tomasza Bartnika. Mistrz świata z Changwon z 2018 roku okazał się najlepszy w pierwszej konkurencji rozegranej podczas mistrzostw, a więc strzelaniu z 300 metrów karabinu standard z trzech postaw (3x20 strzałów) w kategorii open. - To jest jedna z moich ulubionych konkurencji nieolimpijskich, także oczekiwania były dosyć duże. Skończyło się w najlepszy z możliwych sposób, ale dawno się tak nie namęczyłem na starcie. Być może przez zmianę klimatu. W Polsce też jest gorąco, ale nie aż tak. Do tego było deszczowo i niesamowicie duszno. I właśnie w takich sytuacjach kluczowa staje się psychika - powiedział Bartnik.

Strzelec reprezentujący barwy Legii Warszawa nie zamierzał zwalniać tempa i do złota dołożył srebro w rywalizacji w karabinie dowolnym trzy postawy na 300 metrów, przegrywając z Węgrem Istvanem Penim. Oprócz sukcesów indywidualnych 32-latek zdobył także brązowy medal w rywalizacji drużynowej. Razem z innym zawodnikiem warszawskiego klubu Robertem Kraskowskim oraz Maciejem Kowalewiczem z Gwardii Olsztyn uplasowali się na trzecim miejscu w karabinie trzy postawy na dystansie 300 metrów.

Również trzy krążki podczas chorwackiego czempionatu zdobyła Karolina Kowalczyk. Zawodniczka reprezentująca barwy WKS Śląska Wrocław zajęła drugie miejsce w konkurencji karabinu dowolnego z 300 metrów w postawie leżącej. Srebrny medal reprezentantce Polski zapewnił wynik 595 punktów. Krążek z najcenniejszego kruszcu polska strzelczyni wywalczyła w duecie z Danielem Romańczykiem. Biało-Czerwona drużyna nie miała sobie równych w konkurencji karabinu dowolnego z 300 metrów w pozycji leżącej, dosyć pewnie pokonując w finale szwajcarską ekipę 17:9. Natomiast w konkurencji karabin trzy postawy Kowalczyk razem z Sylwią Bogacką (ZKS Gwardia Zielona Góra) i Pauliną Wrońską (Lider Lębork) uplasowały się na najniższym stopniu podium. W pojedynku o brązowy medal nasza trójka zwyciężyła z Estonkami. 

Rywalizację w stolicy Chorwacji reprezentacja Polski zakończyła z dorobkiem sześciu medali: dwóch złotych, dwóch srebrnych oraz dwóch brązowych. Zawody w Zagrzebiu były elementem przygotowań polskich strzelców do kolejnych imprez międzynarodowych, co podkreślił prezes Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego Andrzej Kijowski: - To strzelanie to jest taka "rozpędówka" przed strzeleckimi Mistrzostwami Europy, które w pierwszej połowie września będą rozgrywane we Wrocławiu. To wtedy ruszą pierwsze kwalifikacje olimpijskie. Mamy przed sobą też inne starty w Mistrzostwach Świata. Także przed nami teraz rzeczy najważniejsze - podsumował włodarz PZSS.