Tour de Pologne: Higuita najlepszy w Przemyślu
Szymon Gruchalski

Tour de Pologne: Higuita najlepszy w Przemyślu

  • Dodał: Kamil Karczmarek
  • Data publikacji: 01.08.2022, 16:33

Zwycięstwem Sergio Higuity zakończył się w Przemyślu trzeci etap Tour de Pologne. Mistrz Kolumbii został nowym liderem wyścigu.

Po dwóch sprinterskich etapach przyszedł czas na dużo trudniejszy odcinek. Dodatkowo, trasa z Kraśnika do Przemyśla liczyła prawie 238 kilometrów. Jest to największa dawka ścigania na całym wyścigu. W końcowej fazie etapu do pokonania były kolejno podjazdy na Sólcę, Kalwarię Pacławską i Gruszową. Finisz w Przemyślu także należał do bardzo trudnych, o czym przekonaliśmy się rok temu. Wcześniej na trasie zlokalizowane były lotne premie w Janowie Lubelskim, Leżajsku oraz Jarosławiu. W ostatniej miejscowości urodził się Jakub Mareczko, który opowiadał więcej o tym TUTAJ


Ucieczkę stworzyli: Marcin Budziński, jadący w koszulce najlepszego górala Piotr Brożyna (obydwaj Reprezentacja Polski), Matthias Brandle (Austria, Israel Premier Tech), Edward Theuns (Belgia, Trek-Segafredo) i Michael Hessmann (Niemcy, Team Jumbo-Visma). Na około 60 kilometrów przed metą do czołówki próbował dołączyć Thomas de Gendt (Belgia, Lotto Soudal), ale został doścignięty przez peleton.

Odjazd zaczął się dzielić na blisko 40 kilometrów przed metą. Pierwszy odpadł Budziński, a przed podjazdem na Sólcę na czele pozostali tylko Hessmann i Theuns. Na szczycie jako pierwszy samotnie zameldował się kolarz Team Jumbo-Visma. W tym samym czasie w peletonie kontakt z grupą stracił Jonas Abrahamsen (Norwegia, UnoX Pro Cycling Team), czyli lider wyścigu. 

Michael Hessmann triumfował także na Kalwarii Pacławskiej i tym samym został nowym liderem klasyfikacji górskiej. Niemiec miał tylko kilkanaście sekund przewagi nad główną grupą. Samotny uciekinier utrzymał jeszcze prowadzenie na ostatniej premii, kompletując zwycięstwa na wszystkich podjazdach. Zredukowany peleton dojechał w szybkim tempie do Przemyśla, gdzie czekał wymagający finisz.

Jako pierwszy na atak zdecydował się Mike Teunissen (Holandia, Team Jumbo-Visma), ale jego akcja została zlikwidowana. Długo na czele jechał Sebastian Berwick (Australia, Israel Premier Tech). Jednak w odpowiednim momencie ruszył Sergio Higuita (Kolumbia, Bora-hansgrohe) i sięgnął po zwycięstwo. Drugie miejsce zajął Pello Bilbao (Hiszpania, Bahrain Victorious), a trzeci był Quinten Hermans (Belgia, Intermarche Wanty Gobert Materiaux). Higuita objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej, w której ma cztery sekundy przewagi nad Bilbao. Warto zwrócić uwagę na czwarte miejsce Matteo Sobrero, który na Giro d'Italia wygrał jazdę indywidualną na czas. Najwyżej sklasyfikowanym z Polaków był Jakub Kaczmarek, który zajął 33. miejsce ze stratą 25 sekund.

Kamil Karczmarek – Poinformowani.pl

Kamil Karczmarek

Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.