Bundesliga: udany comeback Borussii

  • Dodał: Jakub Łosiak
  • Data publikacji: 29.09.2018, 20:38

Borussia Dortmund w meczu 6. kolejki Bundesligi podejmowała na wyjeździe Bayer Leverkusen. Podopieczni Luciena Favre'a przegrywali już 0:2, ale zdołali doprowadzić do wyrównania i wyprowadzić decydujący cios, a nawet dwa. Łukasz Piszczek nie znalazł się w kadrze meczowej.

 

Dortmundczycy w poprzedniej kolejce rozbili 1.FC Nuernberg 7:0. Przez co nabrali dużo pewności siebie. Jednak w pierwszych minutach nie było tego widać. Bliski gola samobójczego był Dan-Axel Zagadou. Już w 9. minucie Mitchell Weiser wyprowadził Bayer na prowadzenie. Wykorzystał dobre dośrodkowanie Lucasa Alario i huknął nie do obrony.

 

Obie strony stwarzały sobie groźne sytuacje. Skuteczniejsi byli jednak gospodarze. Na 2:0 podwyższył Jonathan Tah, który najlepiej odnalazł w polu karnym po wykonywanym przez jego drużynę rzucie rożnym i pokonał Buerkiego. Do przerwy więcej goli nie oglądaliśmy.

 

W drugiej części gry Borussia rzuciła się do odrabiania strat. W 65. minucie prawą stroną akcję przeprowadził Hakimi i wrzucił w pole karne, tam uderzał Reus, ale bramkarz odbił piłkę, jednak przy dobitce Jacoba Bruuna Larsena był już bez szans. Cztery minuty później do wyrównania strzałem pod poprzeczkę doprowadził Marco Reus.

 

W 85. minucie prowadzenie żółto-czarnym zapewnił Alcacer Paco. Hiszpan świetnie zachował się w polu karnym i umieścił piłkę tuz przy lewym słupku. Ten sam zawodnik już w doliczonym czasie gry dobił rywala. Po szybkiej kontrze trafił do pustej bramki.

 

Bayer Leverkusen - Borussia Dortmund 2:4 (2:0)

Bramki: Weiser (9'), Tah (39') - Larsen (65'), Reus (69'), Paco (85'), (90+4')