Lekkoatletyka - DL: świetne starty Kaczmarek i Skrzyszowskiej na historycznej imprezie
Tomasz Woźniak/Poinformowani.pl

Lekkoatletyka - DL: świetne starty Kaczmarek i Skrzyszowskiej na historycznej imprezie

  • Dodał: Kacper Adamczyk
  • Data publikacji: 06.08.2022, 18:10

Pierwsza w historii Diamentowa Liga na polskiej ziemi przeszła do historii. Nie zabrakło podczas niej wartościowych wyników, zarówno w wykonaniu polskich, jak i zagranicznych gwiazd. Niestety kibice nie doczekali się rekordu świata, ale i tak prawie trzydzieści tysięcy widzów, którzy pojawili się na Stadionie Śląskim w Chorzowie nie żałują spędzonego na nim popołudnia. Wśród Polaków na pewno najbardziej zaimponowały Pia Skrzyszowska i Natalia Kaczmarek, które ustanowiły nowe rekordy życiowe. 

 

Na ten dzień czekali wszyscy polscy fani lekkoatletyki. Dzisiaj na Stadionie Śląskim w Chorzowie, zwanym polskim lekkoatletycznym Stadionem Narodowym, odbył się pierwszy raz w historii na polskiej ziemi miting z cyklu Diamentowej Ligi. Oznacza to, że Lotto Memoriał Kamili Skolimowskiej wszedł do absolutnej elity, ponieważ nie ma na świecie bardziej prestiżowych mitingów, niż te z cyklu Diamentowej Ligi. Dzięki temu dzisiaj w Chorzowie kibice mogli zobaczyć prawie pięćdziesięciu medalistów, zakończonych niedawno Mistrzostw Świata w amerykańskim Eugene, w tym dwunastu złotych. Na listach startowych znalazło się także ponad trzydziestu reprezentantów Polski. Wszyscy kibice, zgromadzeni na Stadionie Śląskim liczyli na wybitne rezultaty, łącznie nawet z rekordem świata. W realizacji tych oczekiwań mógł przeszkodzić jednak padający deszcz. 

 

Na początku mitingu rozgrywano konkurencje, których dzisiejsze wyniki nie były zaliczane do klasyfikacji generalnej Diamentowej Ligi. Jako pierwszy zakończył się rzut młotem mężczyzn, gdzie zwyciężył pięciokrotny mistrz świata, Paweł Fajdek. Polak uzyskał 81,27m i pobił rekord Diamentowej Ligi, który należał wcześniej do Wojciecha Nowickiego. Mistrz olimpijski z Tokio był dzisiaj drugi z wynikiem 78,34m. Wśród pań zwyciężyła Brooke Andersen (75,76m). Amerykanka w ostatniej kolejce przerzuciła swoją rodaczkę, Janee Kassanavoid (74,89m). Jedyna Polka w stawce, Malwina Kopron, była trzecia (70,37m).

 

Pasjonującą rywalizację w pchnięciu kulą  mężczyzn stoczyli Joe Kovacs (USA) i Tom Walsh (Nowa Zelandia). Ostatecznie triumfował ten pierwszy, wyprzedzając swego oponenta w ostatniej próbie, pchając na odległość 21,79m. Walsh uzyskał 21,70m. Polacy spisali się słabo, piąty był Michał Haratyk (20,53m), siódmy Konrad Bukowiecki (19,76m), a ósmy Jakub Szyszkowski (19,17m). 

 

Pierwszą konkurencją zaliczaną do cyklu Diamentowej Ligi był trójskok mężczyzn. W tej rywalizacji najlepszy okazał się Kubańczyk Andy Diaz Hernandez (17,53m), który wyprzedził złotego medalistę z Eugene, Pedro Pichardo (Portugalia, 17,29m). Równolegle rozgrywano konkurs pchnięcia kulą kobiet. Tam triumfowała Amerykanka Chase Ealey (20,38m), która potwierdziła swoje przywództwo na świecie w żeńskiej kuli. Wynik przez nią uzyskany jest nowym rekordem mitingu. 

 

Najbardziej wyczekiwanym zawodnikiem tego dnia przez publiczność był Szwed Armand Duplantis. Wszyscy liczyli na to, że aktualny rekordzista świata jeszcze bardziej wyśrubuje najlepszy wynik w historii skoku o tyczce. Duplantis wygrał, ale rekordu globu nawet nie zaatakował. Zakończył swój występ po zaliczeniu w ostatniej próbie wysokości 6,10m, co jest oczywiście nowym rekordem mitingu. Polski rodzynek w tej konkurencji, czyli Piotr Lisek, zajął dzisiaj czwartą lokatę z wynikiem 5,63m. 

 

W finale na dystansie 100m przez płotki z naszych reprezentantek pobiegła tylko Pia Skrzyszowska. Reszta biało-czerwonych odpadła w eliminacjach. Trzynasta była Klaudia Wojtunik (13,27s), czternasta Marika Majewska (13,34s), piętnasta znakomita wieloboistka Adrianna Sułek (13,43s), a siedemnasta Karolina Kołeczek (13,94s). W decydującym biegu najlepiej spisała się Portorykanka Jasmine Camacho -Quinn (12,34s). Mistrzyni olimpijska z Tokio ustanowiła nowy rekord mitingu, a także pobiegła najszybciej w historii na polskiej ziemi. Nas cieszy bardzo dobry występ Pii Skrzyszowskiej, która dzisiaj dwukrotnie biła własną "życiówkę". W eliminacjach Polka uzyskała 12,58s, a w finale 12,51s. Ten drugi rezultat to w dodatku rekord Europy do lat 23. 

 

W rzucie oszczepem kobiet, dzięki kapitalnemu ostatniemu rzutowi, zwyciężyła Japonka Haruka Kitaguchi (65,10m), uzyskując swój najlepszy wynik w tym sezonie. Drugie miejsce zajęła doświadczona, 41-letnia, rekordzistka świata, Barbora Spotakova. Czeszka pomimo wieku nadal prezentuje się całkiem nieźle. W tegorocznym memoriale posłała oszczep na odległość 62,29m. Niestety na starcie nie pojawiła się polska wicemistrzyni olimpijska, Maria Andrejczyk, która z powodu problemów zdrowotnych już zakończyła sezon. 

 

Konkurencją, która oficjalnie rozpoczęła miting Diamentowej Ligi, było 400m przez płotki mężczyzn. W niej niespodzianki nie było, ponieważ zwycięstwo odniósł aktualny mistrz świata, Brazylijczyk Alison dos Santos (47,80s). Nikt szybciej od niego nigdy na polskiej ziemi, na tym dystansie nie biegał. Jedyny reprezentant Polski Sebastian Urbaniak był ósmy (49,85s). Polaka na pewno cieszy stabilizacja, bo był to już jego czwarty bieg w tym sezonie poniżej granicy pięćdziesięciu sekund. 

 

Za poprowadzenie biegu na 800m odpowiadała doświadczona Aneta Lemiesz, która swoje zadanie przez ponad 500 metrów wykonała bardzo skrupulatnie. Następnie do głosu doszły faworytki, a na mecie najlepsza okazała się Amerykanka Ajee Wilson (1:58,28). Dumna z swojego występu może być też druga z Polek, Adrianna Czapla. 23-latka po raz pierwszy w historii złamała granicę dwóch minut, zajmując siódmą pozycję (1:59,86). 

 

Pod nieobecność kontuzjowanego mistrza świata Freda Kerrly'ego (USA), najszybszy na dystansie 100m okazał się jego rodak, brązowy medalista z Eugene, Trayvon Bromell, uzyskując czas 9,95s. Drugi był Marvin Bracy (USA, 10,00s), a trzeci Ackeem Blake (Jamajka, 10,00s).

 

Na najdłuższym tego dnia dystansie 3000m pań triumfowała utytułowana Holenderka Sifan Hassan (8:39,27). Jedyna Polka na starcie, Beata Topka, zajęła ostatnią, siedemnastą lokatę, pobijając jednak swój rekord życiowy (8:57,20). 

 

Konkurencja 400m kobiet od lat przynosi nam wiele emocji i nie inaczej było i tym razem. Zwycięstwo odniosła dzisiaj Holenderka Femke Bol (49,75s). Zawodniczka, która na co dzień specjalizuje się na dystansie 400m, ale przez płotki, ustanowiła dzisiaj nowy rekord mitingu i rekord Holandii. Druga na mecie była Natalia Kaczmarek, która jako druga Polka w historii, po Irenie Szewińskiej, złamała granicę pięćdziesięciu sekund. Polka uzyskała dzisiaj 49,86s. Anna Kiełbasińska była piąta (50,57s), a na ostatniej, dziewiątej pozycji metę przecięła Justyna Święty - Ersetic (52,10s). Wcześniej bieg B, obywający się całkowicie w polskiej obsadzie, wygrała Kinga Gacka (52,62s) przed Małgorzatą Hołub - Kowalik (53,24s).

 

Wśród mężczyzn na dystansie 400m najlepszy okazał się aktualny mistrz świata Michael Norman (USA). Czas przez niego uzyskany (44,11s), to nowy rekord mitingu. Na ostatniej, dziewiątej lokacie, finiszował jedyny Polak w stawce, Kajetan Duszyński (46,08s). 

 

Na 800m najlepszy okazał się Kenijczyk Emmanuel Kipkurui Korir (1:45,72). Aktualny mistrz globu po pasjonującym finiszu pokonał swego rodaka Fergusona Cheruiyota Roticha oraz Tony'ego van Diepena (Holandia). Patryk Dobek był piąty (1:46.31), a Patryk Sieradzki odpowiadał za podyktowanie odpowiedniego tempa podczas tego biegu. 

 

Kolejny świetny wynik padł na dystansie 200m kobiet, gdzie najszybciej w historii w tej konkurencji na polskiej ziemi pobiegła Shericka Jackson (Jamajka, 21,84s). W pokonanym polu zostawiła ona chociażby drugą na mecie Shaunae Miller - Uibo. Bahamka to aktualna mistrzyni świata na 400m. Jedyna Polka w stawce, Nikola Horowska, zajęła ostatnie, dziewiąte miejsce z czasem 23,44s.

 

W skoku w dal mężczyzn najlepszy okazał się Grek Miltiadis Tentoglou (8,13m). Wyprzedził on Amerykanina Steffina McCartera, a także Kubańczyka Maykela Masso (obaj uzyskali 8,09m). Jedyny reprezentant Polski w stawce, Piotr Tarkowski, był siódmy (7,59m). 

 

Na 1500m nowy rekord mitingu ustanowiła Etiopka Diribe Welteji (3:56,91), która niespodziewanie pokonała swoją dużo bardziej utytułowaną rodaczkę, Gudaf Tsegay. Piąta na metę wpadła Sofia Ennaoui (4:01,39), której nie udało się pobić rekordu Polski. Dziesiąta była Eliza Megger. 22-latka może być zadowolona z swojej postawy na bieżni, ponieważ poprawiła własną życiówkę, doprowadzając ją do poziomu 4:03,04. 

 

W skoku wzwyż kobiet również kibice na Stadionie Śląskim byli świadkami niespodzianki, bo uznawana za faworytkę, Ukrainka Yaroslava Mahuchikh zajęła drugą lokatę (1,92m), przegrywając z reprezentantką Uzbekistanu Safiną Sadullayevą (1,92m) większą liczbą zrzutek. 

 

W ostatniej rozgrywanej podczas tegorocznego Memoriału Kamili Skolimowskiej konkurencji technicznej triumfował Jakub Valdejch. Czech triumfował w rzucie oszczepem, uzyskując rezultat 86,68m. Jedyny Polak w stawce, Marcin Krukowski, zajął siódmą lokatę, rzucając oszczepem na zaledwie 73,91m. 

 

Finałową konkurencją pierwszej w Polsce Diamentowej Ligi był bieg na 100m kobiet. Na starcie zabrakło niestety najszybszej Polki, Ewy Swobody. Była za to aktualna mistrzyni świata, Shelly - Ann Fraser - Pryce. Jamajka zwyciężyła w swojej koronnej konkurencji, uzyskując 10,66s. Ten rezultat to najlepszy wynik w tym roku na świecie i oczywiście nowy rekord mitingu. Na pewno było to godne zwieńczenie tego fantastycznego mitingu, tak oczekiwanego przez wszystkich fanów lekkoatletyki nad Wisłą.