Paryż 2024: ciężarowcy będą w końcu poddawani wyrywkowym testom?

Paryż 2024: ciężarowcy będą w końcu poddawani wyrywkowym testom?

  • Dodał: Aleksandra Suszek
  • Data publikacji: 07.08.2022, 20:50

Międzynarodowa Federacja Podnoszenia Ciężarów prawdopodobnie wprowadzi testy antydopingowe przeprowadzane poza zawodami. IWF chce odzyskać zaufanie MKOl-u, by przywrócić dyscyplinę do programu olimpijskiego Los Angeles 2028. Zmiany miałyby jednak wejść w życie jeszcze przed konkursami kwalifikacyjnymi na Paryż 2024.

 

Bardziej rygorystyczne zasady mają zamiar wprowadzić władze Międzynarodowej Federacji Podnoszenia Ciężarów. Zmiany będą dotyczyć kontroli antydopingowych, a dokładniej testów przeprowadzanych poza zawodami, by zmniejszyć zjawisko przyjmowania nieodpowiednich substancji w gronie zawodników.

 

Przypomnijmy, że podnoszenie ciężarów znalazło się na liście dyscyplin, w których zostaną rozdane medale w Paryżu w 2024 roku, natomiast zostało wycofane z programu igrzysk olimpijskich w Los Angeles w 2028 roku. Powodem tego były nieścisłości związane z kontrolą antydopingową, do których spore zastrzeżenia miał Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Od wielu lat sporo medali trafiało w ręce reprezentantów Korei Północnej – tamtejsi zawodnicy jednak nie przechodzili testów „wyrywkowych”, czyli poza zawodami, bez wcześniejszego powiadomienia o nich. Testerzy nie byli dopuszczani do zawodników, a przez to nigdy nie było wiadome, czy sportowcy w pełni legalnie pracowali na swoje sukcesy.

 

Do pierwszych kroków w tej sprawie doszło po spotkaniu IWF z MKOl-em, który już jakiś czas temu zrezygnował z umieszczenia ciężarów w programie XXXIV Igrzysk Olimpijskich. Jeśli Międzynarodowa Federacja Podnoszenia Ciężarów chce powalczyć o przywrócenie miejsca, musi dojść do porozumienia z MKOl-em i wprowadzić rygorystyczne zasady testowania zawodników wyrywkowo, poza zawodami. „Jeśli nie możesz pojawić się na teście, wylatujesz – to jest potrzebne, to jest sprawiedliwe. Nie dotyczy to tylko Korei Północnej, wiele krajów nie umożliwia nam przeprowadzania testów poza zawodami. Musimy zmienić zasady do grudnia, bo wtedy mamy pierwsze zawody kwalifikacyjne do Paryża 2024” – mówił nowo wybrany sekretarz generalny IHF, Antonio Urso.

 

Wprowadzone nowe zasady miałyby być czymś na wzór testów prowadzonych w środowisku lekkoatletycznym. Takie zmiany wprowadziło World Athletics w minionym roku. Wszyscy lekkoatleci, którzy chcą zakwalifikować się na większe imprezy sportowe -  nie tylko igrzyska olimpijskie, ale także chociażby mistrzostwa świata – muszą przejść trzy badania w przeciągu 10 miesięcy, w czym jedno z nich musi być badaniem krwi.

 

źródło: insidethegames.biz
Aleksandra Suszek – Poinformowani.pl

Aleksandra Suszek

Można powiedzieć, że piszę o wszystkim po trochu, ale w moim sercu gości głównie siatkówka.