Droga do Paryża: MŚ w jeździectwie – dzień 7. [ZAPIS LIVE]
FEI/Leanjo de Koster

Droga do Paryża: MŚ w jeździectwie – dzień 7. [ZAPIS LIVE]

  • Dodał: Kinga Marchela
  • Data publikacji: 12.08.2022, 23:50

Nie ma lepszego sposobu na piątkowy wieczór, niż spędzenie go z jeździeckimi mistrzostwami świata. Dzisiaj w duńskim Herning rozstrzygnie się rywalizacja drużynowa i poznamy pierwsze drużyny, które pojawią się na igrzyskach w Paryżu. W rywalizacji indywidualnej sześćdziesięciu dwóch jeźdźców powalczy o awans do niedzielnego finału. Miejsc jest tylko 25, co gwarantuje nam rywalizację na wysokim poziomie. 

Relacja na żywo

To już koniec pięknych emocji w Herning na dziś. Po konkursie pełnym niespodzianek wszyscy zasługują na dzień odpoczynku, by już w niedzielę w pełni oddać się finałowi rywalizacji indywidualnej. Jak zwykle możecie liczyć na naszą relację.

Srebrny medal trafia w ręce Holendrów, a brąz zawiśnie na szyi Brytyjczyków. Oprócz pierwszej trójki kwalifikacje olimpijskie zdobywają Irlandczycy, Niemcy i Francuzi.

Peder Fredricson i H&M All In dość niespodziewanie popełniają aż trzy błędy, ale to zmienia sytuacji ich zespołu. Szwedzi zostają drużynowymi mistrzami świata i to oni będą cieszyć się dziś ze złotego medalu.

Kevin Staut i Scuderia 1918 Viking d'la Rousserie dokładają do dorobku Francji 12 punktów karnych, przez co spadają w klasyfikacji drużynowej. Oni też muszą pożegnać się z medalem.

Christian Ahlmann i dwunastoletni Dominator 2000 Z mieli na ramionach ciężar ratowania zespołu po upadku Thieme. Niestety popełniają jeden błąd i z notą 9.28 dokładają się do kiepskiej sytuacji niemieckiego teamu. To koniec szans na medal dla tego zespołu.

Harrie Smolders i Monaco N.O.P. poprawiają sytuację holenderskiego teamu notując bezbłędny przejazd. Wydaje się, że mają medal w kieszeni. Przed nami już tylko 3 przejazdy.

Gregory Wathelet i polskiej hodowli Nevados S niestety zaliczają trzy zrzutki i znacznie spadają w klasyfikacji indywidualnej. Nie pomaga to też sytuacji Belgów.

Scott Brash i Hello Jefferson niestety zaliczają dwie zrzutki i z wynikiem 8.23 zajmują dopiero dwunaste miejsce. Po słabym przejeździe Epaillarda mieli szansę na objęcie indywidualnego prowadzenia.

Daniel Coyle i dwunastoletnia klacz Legacy zaliczają trzy zrzutki i zawodnik rezygnuje w trakcie przejazdu. To nie jest dobry dzień Irlandczyka.

Szwedzi mają już złoty medal w kieszeni! Jens Fredricson i Markan Cosmopolit zaliczają bezbłędny przejazd i z notą 2.71 zajmują drugie miejsce. Na prowadzeniu ich rodak - Henrik von Eckermann.

Obecny lider klasyfikacji indywidualnej - Julien Epaillard - traci to miejsce po dwóch zrzutkach! Francuz wraz z klaczą Caracole de la Roque popełnia dwa błędy w potrójnym szeregu i z 8 punktami karnymi zostaje sklasyfikowany na 10. lokacie.

Aktualny mistrz Europy Andre Thieme niestety zalicza wpadkę, która wpłynie na wynik Niemców i może zagrozić ich medalowi. Niemiecki zawodnik spada, na szczęście bezpiecznie, z klaczy DSP Chakaria i zostaje wyeliminowany.

Świetnie skacze siwy Long John Silver dosiadany przez Jura Vrielinga, jednak tempo pokonywania parkuru nie pozwala im zmieścić się w normie czasu. Z łączną notą 8.29 holenderski duet zajmuje dziesiątą lokatę.

Jérôme Guery i szesnastoletni Quel Homme de Hus zaliczyli bezbłędną próbę, jednak nieznaczne przekroczenie normy czasu dołożyło punkt do ich dorobku. Nie ułatwi to Belgom walki o wysokie lokaty w drużynówce. Indywidualnie belgijski duet zajmuje drugie miejsce.

Martin Fuchs i Leone Jei zaczęli dość nerwowo, gdy siwy wałach nie chciał wejść na parkur. Szybko jednak udało im się opanować i w świetnym stylu przejechać cały parkur. Bezbłędny występ dał im łączną notę 4.36 i drugie miejsce w klasyfikacji indywidualnej. Wciąż prowadzi Henrik von Eckermann.

Cian O'Connor i C Vier 2 niestety również napotykają problemy na potrójnym szeregu i dodatkowo przekraczają normę czasu. Z notą 9.70 zajmują jedenastą lokatę.

Drużynowo wciąż prowadzą Szwedzi, za których wskoczyli Niemcy. Trzecie miejsce zajmują Francuzi, a czwarci są Belgowie. Czeka na nas teraz 10 minut przerwy, po której wystartują już finałowe 22 pary.

Malin Baryard-Johnsson i H&M Indiana również nie poprawiają nastrojów w drużynie szwedzkiej. Olimpijski duet zalicza jedną zrzutkę i z notą 15.77 zajmuje dopiero 21. miejsce. Prawie pewny jest ich brak w niedzielnych rozgrywkach indywidualnych.

Gregory Cottard i siwa Bibici nie zaczynają swojego przejazdu z dobrej strony. Zrzutka na pierwszej przeszkodzie, by później "poprawić" ją jeszcze w potrójnym szeregu. Z ośmioma dodatkowymi punktami karnymi nie ułatwiają zadania francuskiej drużynie.

Niemka Jana Wargers, współpracująca z ogierem Limbridge, pokonuje parkur na czysto, lecz niestety nieznacznie przekracza normę czasu. Z łącznym wynikiem 9.08 zostaje sklasyfikowana na dziewiątym miejscu.

Maikel van der Vleuten i dwunastoletni Beauville Z N.O.P. niestety też nie wystrzegają się błędu. Holenderski duet notuje jedną zrzutkę i z wynikiem 5.96 zajmuje obecnie szóste miejsce.

Gdyby w tej chwili miały zostać rozdane kwalifikacje olimpijskie, sięgnęliby po mnie kolejno: Szwedzi, Francuzi, Niemcy, Holendrzy, Belgowie i Brytyjczycy. To jednak nie jest jeszcze koniec, a w tym sporcie dużo się może zdarzyć.

Henrik von Eckermann i King Edward nie zawodzą szwedzkiej drużyny! Duet olimpijski bez problemu pokonuje parkur, który wielu sprawiał problemy i przejmuje miejsce lidera. Szwedzka para ma na koncie tylko 0.58 punktu, co daje jej też duże szanse na niedzielny medal indywidualny.

Simon Delestre i Cayman Jolly Jumper też nie radzą sobie z potrójnym szeregiem. Francuski duet notuje jedną zrzutkę i z wynikiem 6.93 obejmuje czwartą lokatę. Na prowadzeniu wciąż jest Max Kühner.

Niestety Marcus Ehning i Stargold zaliczają dwie zrzutki, co przekłada się na łączną notę 10.40. Niemiecki duet zajmuje szóste miejsce i raczej może pożegnać się z myślą o indywidualnym medalu.

Belgom bardzo potrzebny był czysty przejazd, którzy po wczorajszych rozgrywkach zajmują piąte miejsce w klasyfikacji drużynowej. Nicola Philippaerts i Katanga vh Dingeshof nie byli niestety w stanie im tego zapewnić. Zrzutka na ostatniej przeszkodzie przekłada się na łączną notę 8.97 i czwartą lokatę dla belgijskiego duetu.

Mistrz olimpijski z Tokio Ben Maher nie zaczął tego przejazdu dobrze. Zrzutka na pierwszej przeszkodzie, co prawda nie wytrąciła Brytyjczyka z równowagi na dalszą część przejazdu, ale przełożyła się na cztery punkty karne. Zawodnik startujący na ogierze Faltic HB zajmuje trzecie miejsce z notą 5.72.

Potrójny szereg pod koniec przejazdu wciąż sprawia kłopoty. Przekonali się o tym Pius Schwizer i Vancouver de Lanlore. Szwajcarski duet zalicza jedną zrzutkę i z wynikiem 11.38 zajmuje szóstą lokatę.

Rywalizację po przerwie rozpoczyna Marlon Modolo Zanotelli, który niestety notuje jedną zrzutkę. Brazylijczyk wraz z klaczą Like a Diamond van het Schaeck zajmuje obecnie trzecie miejsce.

McLain Ward i Contagious niestety zaliczają trzy zrzutki już na samym początku, przez co Amerykanin rezygnuje z ukończenia swojego przejazdu. Teraz czeka nas 10 minut przerwy na wyrównanie podłoża, po której powrócimy do rywalizacji.

Max Kühner i jedenastoletni Elektric Blue P w świetnym stylu oddają przewidziane 17 skoków. Dodatkowo mieszczą się w normie czasu, co przekłada się na łączny wynik 4.49 i pierwsze miejsce austriackiej pary.

Daniel Bluman i Ladriano Z to pierwszy duet, który zalicza czysty przejazd w normie czasu. Bezbłędny duet reprezentujący Izraela obejmuje prowadzenie z łącznym wynikiem 5.14.

Brian Moggre zalicza małe nieporozumienie z ogierem Balou du Reventon. Szesnastoletni ogier zaczął dębować przed jedną z przeszkód, co nie tylko naliczyło duetowi punkty karne, ale sprawiło, że znacznie przekroczyli normę czasu. Szkoda, bo parkur pokonali bezbłędnie.. Amerykański duet zajmuje 16. lokatę z wynikiem 40.41.

Jak na razie jeźdźcy albo przejeżdżają parkur na czysto, albo w normie czasu. Jeszcze nikomu nie udało się osiągnąć obu celów. Na prowadzeniu wciąż Lorenzo de Luca.

Pierwszy duet, który zmieścił się w normie czasu to Katharina Rhomberg i wałach Cuma 5. Niestety para z Austrii nie wystrzegła się błędów i z dwoma zrzutkami zajmuje trzecie miejsce (16.92).

Mamy pierwszą parę, która pokonała parkur bezbłędnie. Włoch Lorenzo de Luca poprowadził ogiera F One USA przez parkur bez zrzutek, ale również nie zmieścił się w normie czasu. Jedenasty duet dzisiejszego wieczoru obejmuje prowadzenie.

10 przejazdów za nami, a my wciąż nie doczekaliśmy się żadnego na czysto. Nikt też nie zmieścił się w normie czasu. Sposób ustawienia przeszkód, szczególnie ostatnia linia powoduje wiele problemów.

Taizo Sugitani i jedenastoletni Quincy 194 mieli podczas swojego przejazdu kilka problemów ze zgraniem. W połączeniu ze zrzutkami otrzymują aż 39 punktów karnych tylko za ten przejazd. Z łączną notą 49.05 zajmują siódme miejsce.

Andreas Schou i jedenastoletni Darc de Lux zaliczają tylko jedną zrzutkę i choć pokonali parkur w dobrym tempie, też przekraczają normę czasu. Duet gospodarzy obejmuje prowadzenie z łącznym wynikiem 15.42.

Jeszcze żadna z par nie pokonała czystego przejazdu i w normie czasu. Na prowadzeniu obecnie znajduje się duet reprezentujący Izrael - Robin Muhr i Stawita PS z łącznym wynikiem 22.90.

Mamy pierwszą parę, która nie mieści się w limicie czasu. Meksykanin Federico Fernandez i siwy Romeo dodatkowo zaliczają dwie zrzutki i z wynikiem 21.51 chwilowo zajmują pierwsze miejsce.

Dzisiejsze starty rozpoczął duet z Chin. Ella Yunjing Wang i trzynastoletnia Quidamia D niestety nie zaliczą tego przejazdu do najlepszych. Nietypowy kształt muru sprawił, że siwa klacz odmówiła jednego skoku i, mimo że kolejna przeszkoda poszła łatwo, zawodniczka zdecydowała się zrezygnować ze swojego przejazdu.

Norma czasu wynosi 83 sekundy, czyli o 3 mniej niż wczoraj. W pierwszym nawrocie wielu zawodników miało problem z wyrobieniem się w czasie.

Dzisiaj, tak samo jak wczoraj, na jeźdźców czeka parkur 14 przeszkód o maksymalnej wysokości 165 centymetrów. Ta wysokość w połączeniu z ciasnymi zakrętami i dwiema wodnymi przeszkodami nie będzie dla wszystkich bezproblemowa, a nawet drobne błędy będą mogły wiele zmienić.

W klasyfikacji indywidualnej prowadzi Julien Epaillard, a niewiele do niego tracą Peder Fredricson i Henrik von Eckermann. W klasyfikacji drużynowej na miejscu lidera plasują się Szwedzi, jednak statystyczną szansę na złoty medal mają też Francuzi i Niemcy.

Już za niecałe 45 minut rozpoczniemy rywalizację na parkurze w Herning. Wśród 62. zawodników nie spotkamy żadnego z Polaków, którzy po słabych występach pożegnali się z mistrzostwami.

Kinga Marchela

Studentka dziennikarstwa trenująca jeździectwo od przeszło 10 lat. Poza śledzeniem losów jeźdźców piszę o skokach narciarskich, Formule 1, triathlonie, łyżwiarstwie figurowym i curlingu.