ATP Montreal: Hurkacz i Zieliński w półfinale debla

ATP Montreal: Hurkacz i Zieliński w półfinale debla

  • Dodał: Jan Gąszczyk
  • Data publikacji: 12.08.2022, 23:57

Hubert Hurkacz i Jan Zieliński wygrali w ćwierćfinale turnieju ATP 1000 w Montrealu z rozstawioną z numerem czwartym parą salwadorsko - holenderską Arevalo/Rojer. Rywalami Polaków w półfinale będą rozstawieni z numerem drugim Hiszpan Marcel Granollers i Argentyńczyk Horacio Zeballos albo Brytyjczyk Dan Evans i Australijczyk John Peers. Dla Huberta Hurkacza to kolejna szansa na zdobycie tytułu ATP 1000, natomiast dla drugiego z naszych reprezentantów Jana Zielińskiego to pierwszy tak duży półfinał w karierze.

 

Dzisiejsi rywale Polaków to 31-letni reprezentant Salwadoru Marcelo Arevalo i 40-letni Holender Jean - Julien Rojer. Doświadczenie było więc po stronie rywali. Przeciwnicy wygrali w tym roku wspólnie wielkoszlemowy turniej w Paryżu. Holender ma na koncie jeszcze dwa inne wielkoszlemowe tytuły wywalczone razem z Rumunem Horią Tecau (Wimbledon 2015, Us Open 2017).

 

Pierwszy set rozpoczął się od problemów serwisowych polskiej pary. Przeciwnicy mieli piłkę na przełamanie, ale na szczęście nie zdołali jej wykorzystać. Rojer i Arevalo również mieli problemy w swoim gemie serwisowym. Hurkacz i Zieliński mieli dwie szanse na przełamanie, ale również nie byli skuteczni. Kolejne kilka gemów to była wyrównana gra i pewne wygrywanie swoich serwisów przez obie pary. W siódmym gemie Arevalo i Rojer bardzo szybko wypracowali sobie piłki na przełamanie serwisu naszej pary. Hurkacz i Zieliński obronili pierwszą, ale byli bezradni przy drugiej. Chwilę potem rywale bez straty punktu wygrali swój serwis i zrobiło się 5:3 dla bardziej doświadczonej pary. Przeciwnicy przy swoim podaniu nie wykorzystali szansy na zakończenie seta, chociaż mieli piłkę setową. Polacy przełamali Holendra i Salwadorczyka i wyrównali stan rywalizacji na 5:5. Po chwili gładko wygrali swojego gema serwisowego i wyszli na prowadzenie. Do końca seta zawodnicy wygrywali swoje podania. O wszystkim miał zdecydować tie - break. Początek dodatkowej rozgrywki był bardzo spokojny, Obie pary wygrywały punkty przy swoich serwisach. Po chwili Hurkacz i Zieliński dwukrotnie wygrali punkty przy serwisie pary Arevalo/Rojer i wyszli na prowadzenie 6:2. Chwilę później nasi tenisiści zakończyli seta wykorzystując pierwszą piłkę setową i zrobili mały krok do półfinału w Montrealu.

 

Set drugi rozpoczął się od szans na przełamanie serwisu rywali przez naszych tenisistów. Niestety Arevalo i Rojer się obronili. Kolejne gemy wygrywane były zgodnie z regułą własnego podania. Przełom nadszedł w piątym gemie, kiedy to para Hurkacz/Zieliński zdołała odebrać serwis rywalom i wyjść na prowadzenie 3:2. W kolejnym gemie serwisowym nasi zawodnicy zwiększyli przewagę i wyszli na 5:3. Rywale wygrali pewnie swoje podanie zmniejszając straty. Jako ostatni w meczu serwowali Polacy. Bardzo szybko wyszli na 40:0 i wywalczyli trzy piłki meczowe. Wykorzystali już pierwszą z nich i ogromny sukces polskiej pary stał się faktem.

 

Hubert Hurkacz/Jan Zieliński (POL/POL) – Marcelo Arevalo/Jean - Julien Rojer (ESA/NED) [4] 7:6(2) 6:4