Podsumowanie badmintonowej niedzieli

Mnóstwo badmintonowych turniejów - od juniora do seniora i od Brna do Seulu - zakończyło się w mijającą niedzielę. Zapraszamy na krótki rajd po kortach całego świata.

 

Debel ze srebrem w Brnie

 

Adam Cwalina i Miłosz Bochat zajęli ostatecznie drugie miejsce na turnieju Czech Open, zakończonym w Brnie. W finale stoczyli dobry, wyrównany mecz z minimalnie niżej aktualnie notowanymi Thomem Gicquelam i Ronanem Labarem. Francuzi okazali się nieznacznie lepsi, wygrywając pierwszą i trzecią partię. Labar cieszył się w Brnie z dwóch wygranych, bo triumfował jeszcze w mikście z Audrey Fontaine, a Francuzi dorzucili jeszcze do swoich zdobyczy singlową wygraną Tomy Juniora Popova i srebro debla Emilie Lefel i Anne Tran, które przegrały z Angielkami Chloe Birch i Lauren Smith. W grze pojedynczej pań triumfowała Niemka Yvonne Li. Przypomnijmy, że na najniższym stopniu podium stanął nasz mikst Magdalena Świerczyńska - Paweł Śmiłowski. Komplet wyników czeskiego turnieju TUTAJ

 

Debel ze srebrem i w Trencinie

 

Po sąsiedzku, w Trencinie, odbywał się turniej juniorów młodszych Slovak U17 Open. Polacy, podobnie jak ich starsi koledzy, pochwalić się mogą jednym finałem. Mikołaj Piórkowski i Mikolaj Wrzalik przegrali w nim z Serbami Sergejem Lukicem i Mihajlo Tomicem po trzysetowym boju. Pozostali nasi reprezentanci nie zdołali przebić się do podium. Ich wyniki można prześledzić TUTAJ

 

Kolejny sukces Bartka Mroza

 

Nasz najlepszy para-badmintonista tym razem zawędrował aż do Tokio, gdzie za dwa lata swój debiut na igrzyskach paraolimpijskich będzie miał para-badminton. Rekonesans zakończył się dla Polaka srebrnym medalem w grze pojedynczej. W finale lepszy okazał się reprezentant gospodarzy Taiyo Imai. Z brązowym medalem wraca do Polski natomiast grająca w kategorii SL 3 Kasia Ziębik. W półfinale Polka przegrała z Japonką Noriko Ito. Gospodarze generalnie dominowali w tym turnieju, co pokazuje, że do igrzysk za 2 lata podchodzą bardzo poważnie nie tylko w "pełnosprawnym" badmintonie. Wyniki TUTAJ

 

Medale i w Guadalajarze

 

Grali juniorzy, grała elita, grali para-badmintoniści, swoje mistrzostwa mieli i seniorzy (dawniej weterani). Na turniej w Hiszpanii patrzyliśmy uważnie również pod kątem organizacyjnym, wszak za rok w Katowicach odbędą się mistrzostwa świata w tej dyscyplinie. Impreza to ogromna, liczba uczestników niespotykana na innych badmintonowych turniejach, logistycznie szalenie trudna do zorganizowania. Da się, co pokazali Hiszpanie. Sportowo możemy się cieszyć z trzech krążków, w każdym z kolorów. Złoto w singlu U75 bezapelacyjnie wywalczył Paweł gasz, pokonując w finale Paula van Beeka z Holandii. Blisko końcowego triumfu w deblu U45 były Barbara Kulanty i Dorota Grzejdak, jednak w finale musiały uznać wyższość Rosjanek Natalii Gonczar i Olgi Kuzniecowej. Kulanty do polskiego dorobku dorzuciła jeszcze brąz w singlu. Wyniki wszystkich kategorii znajdziecie TUTAJ

 

Bez Polaków w Seulu

 

Jednak najbardziej prestiżowy turniej tygodnia odbył się w stolicy Korei Południowej bez udziału Polaków. Należący niegdyś do Superseries, a obecnie do HSBC BWF World Tur Korea Open nie miał jednak najmocniejszej obsady. Zabrakło między innymi mistrzyni świata, triumfatorki tegorocznych Japan Open i China Open, Caroliny Marin. Pod jej nieobecność w singlu triumfowała Nozomi Okuhara, pokonując w finale Zhang Beiwen z Malezji. Japończycy zdominowali turniej, choć mistrz świata w singlu Kento Momota oddał ćwierćfinał walkowerem. Gospodarze najbliższych igrzysk triumfowali w obu grach podwójnych. O ile kolejna wygrana pań (tym razem "padło" na Misaki Matsutomo i Ayaka Takahashi) to już światowa tradycja, to zwycięstwo Hiroyuki Endo i Yuta Watanabe należy traktować w kategorii niespodzianki. W singlu panów najlepszy był Tajwańczyk Tien Chen Chou, a w mikście - a jakże - Chińczycy Jiting He i Yue Du, którzy pokonali w finale jedynych Europejczyków w finałach turnieju, Duńczyków Mathiasa Christiansena i Christinnę Pedersen. Wyniki TUTAJ

 

Karuzela kręci się dalej

 

W przyszłym tygodniu znów sporo grania. Nasi juniorzy zagrają na Słowacji, zaś juniorzy młodsi na Litwie. Elita swoje turnieje zaplanowała w Bułgarii i na Tajwanie, ale nie zobaczymy w nich Polaków.