Monachium 2022: wspinaczkowa potęga! Cztery medale dla Polski!

Kolejny wielki dzień polskiej wspinaczki! Z grona pięciu naszych zawodniczek, które startowały w finałach speedu, cztery reprezentantki Polski rozstrzygnęły między sobą losy medalu. Po srebro sięgnął też fenomenalny Marcin Dzieński!

To, że Polki są faworytkami zawodów w speedzie było jasne już przed zawodami, jednak kwalifikacje, które odbyły się w sesji porannej przeszły nasze oczekiwania. Na szczycie listy wyników po całej rywalizacji pojawiły się nazwiska wszystkich naszych zawodniczek. Tę fazę zawodów wygrała rekordzistka świata Aleksandra Mirosław (6,636) wyprzedzając Aleksandrę Kałucką (6,994). Tylko te dwie zawodniczki złamały barierę 7 sekund. Kolejne trzy Polki pobiegły trochę słabiej. Natalia Kałucka zaliczyła 7,321, Anna Brożek uzyskała rezultat 7,602, a na piątym miejscu uplasowała się Patrycja Chudziak - 7,639. W gronie mężczyzn Marcin Dzieński zajął 5. lokatę, czasem 5,759. Kwalifikacje wygrał Hiszpan Erik Paulo Noya Cardona.

Bardzo pewnie Polki zaprezentowały się w 1/8 finału, pokonując wszystkie swoje rywalki. Aleksandra Mirosław z czasem 7,000 pokonała Oksanę Burovą, Anna Brożek rezultatem 8,383 zwyciężyła z Niemką Julią Koch. Jej rywalką w ćwierćfinale miała być Patrycja Chudziak, która pokonała w 1/8 finału Włoszkę Giulię Randi. Świetnie swoje zadanie wykonały też siostry Kałuckie. Jako pierwsza na starcie pojawiła się Aleksandra, która pokonała reprezentantkę gospodarzy Annę Apel. Natalia Kałucka czasem 7,607 wygrała z Włoszką Ericą Piscopo. W rywalizacji mężczyzn Marcin Dzieński świetnie spisał się w 1/8 finału. Polak był faworytem starcia z Konstantynem Pawlenko i nie zawiódł oczekiwań. Pokonał rywala czasem 5,907 i mógł się przygotowywać do ćwierćfinału.

Aleksandra Mirosław w pierwszym biegu ćwierćfinałowym zmierzyła się z Francuzką Aurelią Sarisson. Nasza zawodniczka czasem 6,784 była lepsza od rywalki o ponad sekundę i mogła szykować się już do występu w półfinale. W pojedynku dwóch Polek Patrycja Chudziak wygrała z Anną Brożek różnicą 0,087 sekundy. Swoje zadania wzorowo wykonały też siostry Kałuckie - Aleksandra i Natalia. Pierwsza z nich pokonała Niemkę Nurię Brockfeld, za to druga zwyciężyła z Ukrainką Aliną Szczychariewą. W tym momencie byliśmy już pewni tego, że cztery Polki znajdują się w półfinale, a więc żadna inna nacja w speedzie kobiet medalu nie zdobędzie. W gronie mężczyzn tak dużych emocji nie było, ale czekaliśmy na Marcina Dzieńskiego, który mierzył się z bardzo trudnym medalem - Bassą Mawemem z Francji. Nasz zawodnik powołał jednak zadaniu i rezultatem 5,566 wygrał z reprezentantem Francji. 

Półfinał mógł być już dla kibiców mniej emocjonujący. Wszak wyglądało to, jak typowe Mistrzostwa Polski. W dwóch półfinałowych pojedynkach wygrywały Aleksandra Mirosław, która pokonała Patrycję Chudziak oraz Aleksandra Kałucka, która była lepsza od swojej siostry Natalii. Bardzo piękną niespodziankę sprawił nam za to Marcin Dzieński, który w swoim wyścigu finałowym pokonał zwycięzcę eliminacji Hiszpana Erika Noyę Cardonę. W tym momencie było już jasne, że dla Polski tego popołudnia przypadną cztery medale. W pojedynku o brąz kobiet młodsza Natalia Kałucka od początku poszła szybciej od Patrycji Chudziak i zainkasowała drugi medal dla rodziny Kałuckich. 

Trzeba jeszcze było rozstrzygnąć o tym, dla kogo jaki medal. W przypadku kobiet wiadomo było, że wszystkie krążki trafią do Polski. Natalia Kałucka wygrała bieg o trzecie miejsce z Patrycją Chudziak, za to w finale przez dłuższą jego część prowadziła Aleksandra Kałucka, ale w końcówce kapitalnie spisała się Aleksandra Mirosław i ona sięgnęła po złoto. U mężczyzn finał nie wyszedł Marcinowi Dzieńskiemu, który popełnił błąd i przegrał z Daniłem Bołdyriewem. Srebro i tak jest wielkim sukcesem Polaka!

Wyniki speedu kobiet:
1. Aleksandra Mirosław - Polska
2. Aleksandra Kałucka - Polska
3. Natalia Kałucka - Polska

Wyniki speedu mężczyzn:
1. Danił Bołdyriew - Ukraina
2. Marcin Dzieński - Polska
3. Guillaume Moro - Francja