Pływanie - ME: srebrna Wasick i udane półfinały Polaków!
Copyright @2022 Rafal Oleksiewicz

Pływanie - ME: srebrna Wasick i udane półfinały Polaków!

  • Dodał: Radosław Kępys
  • Data publikacji: 16.08.2022, 20:23

To była wyśmienita sesja w wykonaniu Biało-Czerwonych. Srebrny medal Katarzyny Wasick, do tego przepustki do finału Pawła Juraszka i Ksawerego Masiuka. Przedostatni dzień ME w Rzymie już za nami.

 

Krzysztof Chmielewski we wtorek rozpoczął finałowe emocje w wykonaniu Biało-Czerwonych. Na pewno nasz reprezentant w finale 200 metrów stylem motylkowym mężczyzn nie był brany pod uwagę, jako faworyt, bo Węgrzy Milak i Marton czy Włoch Razzetti byli wskazywani jako Ci, którzy mają zdobyć medale. Polak mocno ruszył, przez pierwszą część dystansu był w czołówce, ale później opadł z sił i ukończył na ostatnim 8. miejscu. Bezkonkurencyjny w tym wyścigu okazał się Kristof Milak, który czasem 1:52,01 pokonał rodaka Richarda Martona – 1:54,78 i Włocha Alberto Razzettiego – 1:55,01.

 

Na ten finał czekaliśmy od kilku dni. Było wiadomo, że jedną z głównych faworytek do wywiezienia z Rzymu medalu dla reprezentacji Polski będzie Katarzyna Wasick na 50 metrów stylem dowolnym kobiet. Wielka rywalka Sarah Sjoestrem znowu jednak okazała się nie do pokonania i Polka wyjedzie ze stolicy Włoch ze srebrem. Więcej o tym wyścigu pisaliśmy TUTAJ.

50 metrów klasykiem mężczyzn – ten finał przeszedł wyjątkowo pomyślnie dla reprezentacji gospodarzy. Włosi okazali się najlepsi w finale tego dystansu, co dziwić specjalnie nie może. Rywali odstawił Nicolo Martinenghi z czasem 26,33. Drugi był Simone Cerasuolo – 26,95. Brąz dla Niemca Lucasa Matzeratha – 27,11. Ten finał odbył się bez udziału Polaków.

 

Kolejny wyścig chwilę później miała popłynąć „Iron Lady” – królowa stylu zmiennego Katinka Hosszu, która może nie jest tak silna, jak jeszcze kilka lat temu, ale nadal wiele znaczy na tym dystansie. Okazało się, że na ten moment są od niej dużo mocniejsze pływaczki. Po złoto na 200 metrów stylem zmiennym sięgnęła Izraelka Anastasya Gorbenko, która czasem 2:10,92 pokonała Marrit Steenbergen – 2:11,14 i Włoszkę Sarę Franceschi – 2:11,38. Hosszu finiszowała na ostatnim 8. miejscu.

 

Po emocjach finałowych nastała dla nas chwila spokoju, choć czekaliśmy na występ kilku reprezentantów Polski. Jako pierwszy na starcie zameldował się Paweł Juraszek, który mierzył się z rywalami w pierwszym wyścigu 50 metrów stylem dowolnym mężczyzn. Mimo, że Polak do półfinału awansował z jednym z najgorszych czasów, to tę fazę popłynął znacznie lepiej. Czasem 21,92 Polak był czwarty w swojej stawce i 8. w ogólnej klasyfikacji. Najlepszy czas półfinałów osiągnął Benjamin Proud – 21,40.

50 metrów stylem klasycznym kobiet – półfinał tego dystansu też mógł nam przynieść znaczną poprawę w stosunku do tego, co w sesji porannej pokazała Dominika Sztandera. O czołowe miejsca miały jednak walczyć inne pływaczki. W pierwszym wyścigu Bernedetta Pilato  zwyciężyła z czasem 29,85. Druga odsłona półfinałów przebiegła jednak kapitalnie dla Ruty Meilutyte, która zanotowała rewelacyjny czas 29,44 – tylko 0,14 sekundy gorszy od rekordu świata. Dominika Sztandera była 8. i czas 31,35 nie wystarczył na to, by myśleć o półfinale.

 

Około godziny 18:52 rozpoczął się za to – bez udziału Polaków – najdłuższy finał tych mistrzostw w wykonaniu mężczyzn, czyli finał 1500 metrów stylem dowolnym mężczyzn – z faworytami Gregorio Paltrinierim, Michajło Romanczukiem czy Florianem Wellbrockiem. Początkowo w wyścigu prowadził Włoch, ale w końcu zdecydowanie do głosu doszedł Romanczuk, zwyciężając z wysoką przewagą nad reprezentantem gospodarzy. Po brąz sięgnął Francuz Damien Joly.

 

Półfinał 200 metrów motylkiem kobiet odbywał się w sesji wieczornej wtorkowych zawodów bez udziału Biało-Czerwonych, gdyż Aleksandra Knop mimo awansu do finału z 17. wynikiem zrezygnowała ze startu na rzecz sztafety mieszanej, która odbyła się na zakończenie sesji. Wydawało się, że głównymi faworytkami tych półfinałów były pływaczki z Węgier, Włoch, Wielkiej Brytanii oraz najszybsza rano reprezentantka Danii – Helena Rosendahl Bach. Dunka była też najlepsza w drugiej fazie zawodów – z czasem 2:08,48 przed Brytyjkami Keanną Macinnes oraz Laurą Kathleen Stephens.

 

Najbardziej wszechstronni pływacy zawodów w Rzymie wystartowały we wtorkowych półfinałach na dystansie 200 metrów. Wydawało się, że w tej stawce może nie być jednego zdecydowanego faworyta do tego, by zawojować ten dystans. Najlepszy rezultat w półfinałach osiągnął Portugalczyk Gabriel Jose Lopes – 1:58,77 przed Węgrem Hubertem Kosem i Izraelczykiem Ronem Polonskim.

 

Po serii półfinałów na pływalni w Rzymie rozpoczął się ostatni indywidualny finał dnia na 100 metrów stylem grzbietowym kobiet, gdzie główną faworytką była reprezentantka gospodarzy Margherita Panziera. Wydawało się, że w stawce nie będzie zawodniczki, która powalczy z Włoszką. Reprezentantka Italii zwyciężyła z czasem 59,40, ale tylko o 0,06 sekundy wyprzedziła ona Brytyjkę Medi Harris i Holenderkę Kirę Toussaint – 59,53.

 

Najbardziej interesująca seria półfinałowa dla polskich kibiców miała miejsce około godziny 20 polskiego czasu. Były to dwa wyścigi półfinałowe na 100 metrów grzbietem, gdzie w pierwszym wyścigu wystartował Kacper Stokowski, a w drugim Ksawery Masiuk. Stokowski na półmetku był trzeci, ale ostatecznie z czasem 54,18 skończył jako 4., z dobrą pozycją wyjściową przed drugą serią. W niej świetnie spisał się Ksawery Masiuk. Czas 53,71 dał trzecie miejsce w wyścigu i 4. w półfinałach. Niestety, po drugim wyścigu okazało się, że czas Stokowskiego dał 9. miejsce, czyli Polak będzie pierwszym rezerwowym.

 

Ze sztafetą mieszaną 4x100 metrów stylem dowolnym mieliśmy spore nadzieje po porannym czwartym miejscu w eliminacjach. Od początku wyścigu nasi płynęli jednak za czołówką, a w niej brylowali Brytyjczycy, u których start rozpoczął Thomas Dean. Po męskich zmianach Biało-Czerwoni plasowali się w okolicach 7. miejsca. Przed ostatnią zmianą Wielka Brytania plasowała się przed Francją i Włochami. W takiej kolejności pływaczki dopłynęły do końca tego wyścigu. Reprezentacja Polski w składzie Kamil Sieradzki, Mateusz Chowaniec, Aleksandra Knop, Aleksandra Polańska zajęła 7. miejsce.

 

Półfinałowe starty Polaków:


50 metrów stylem dowolnym mężczyzn:

Paweł Juraszek – 21,92 – 8. miejsce – Awans do finału


50 metrów stylem klasycznym kobiet:

Dominika Sztandera – 31,35 – 12. miejsce – Brak awansu do finału


100 metrów stylem grzbietowym mężczyzn:

Ksawery Masiuk – 53,71 – 4. miejsce – Awans do finału
Kacper Stokowski –
54,18 – 9. miejsce


Wyniki finałów:

200 metrów stylem motylkowym mężczyzn:
1. Kristof Milak – Węgry – 1:52,01
2. Richard Marton – Węgry – 1:54,78
3. Alberto Razzetti – Włochy – 1:55,01
8. Krzysztof Chmielewski – Polska – 1:56,43

50 metrów stylem dowolnym kobiet:
1. Sarah Sjoestrem – Szwecja – 23,91
2. Katarzyna Wasick – Polska – 24,20
3. Valerie Van Roon – Holandia – 24,64


50 metrów stylem klasycznym mężczyzn:
1. Nicolo Martinenghi – Włochy – 26,33
2. Simone Cerasuolo – Włochy – 26,95
3. Lucas Matzerath – Niemcy – 27,11


200 metrów stylem zmiennym kobiet:
1. Anastasya Gorbenko – Izrael – 2:10,92
2. Marrit Steenbergen – Holandia – 2:11,14
3. Sara Franceschi – Włochy – 2:11,38


1500 metrów stylem dowolnym mężczyzn:
1. Michajło Romanczuk – Ukraina – 14:36,10
2. Gregorio Paltrinieri – Włochy – 14:39,79
3. Damien Joly – Francja – 14:50,86


100 metrów stylem grzbietowym kobiet:
1. Margherita Panziera – Włochy - 59,40
2. Medi Harris – Wielka Brytania – 59,46
3. Kira Toussaint – Holandia – 59,53


4x100 metrów stylem dowolnym (sztafeta mieszana):
1. Wielka Brytania – 7:28,16
2. Francja – 7:29,25
3. Włochy – 7:31,85
7. Polska – 7:41,29

Radosław Kępys – Poinformowani.pl

Radosław Kępys

Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.