Siatkówka - MŚ kobiet: Serbki górą w meczu na szczycie

Trzeciego dnia mistrzostw świata siatkarek grano tylko w dwóch grupach. Rozczarowało "główne danie" dnia, które zakończyło się po trzech setach.

W pierwszym meczu trzeciej kolejki w grupie A Niemki grały z Argentynkami. Zespół z Ameryki Południowej podniósł się po niedzielnej niespodziewanej klęsce w meczu z Meksykiem, jednak mimo stawienia twardego oporu rywalkom nie zdołał ugrać seta, choć w drugiej partii doprowadził do długiej gry na przewagi. Również Holenderki z Kamerunkami poradziły sobie w trzech setach, choć w drugim zwyciężyły do 24. Problemów z Meksykankami nie miały Japonki, które wszystkie partie wygrał do 15.

Niemcy-Argentyna 3:0 (25:21, 34:32, 25:18)
Holandia-Kamerun 3:0 (25:16, 26:24, 25:18)
Meksyk-Japonia 0:3 (15:25, 15:25, 15:25)

W grupie D w trzech setach triumfowały zespoły z Karaibów - Dominikanki pokonały będące zdecydowanym outsiderem grupy Kazaszki, a Portorykanki poradziły sobie z również typowanymi do odpadnięcia po pierwszej fazie zawodów Kenijkami. Kibice wiele emocji obiecywali sobie natomiast po ostatnim poniedziałkowym spotkaniu, w którym po przeciwnych stronach siatki stanęły nie mające do tej pory straconego seta Serbki i Brazylijki. Canarinhas zawiodły jednak oczekiwania swoich fanów, przegrywając wszystkie trzy partie, tylko w pierwszej wychodząc z 20 punktów.

Dominikana-Kazachstan 3:0 (25:22, 25:15, 25:19)
Portoryko-Kenia 3:0 (25:20, 25:22, 25:15)
Serbia-Brazylia 3:0 (25:21, 25:18, 25:19)